Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 08:44


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 05 maja 2010, 00:00 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 stycznia 2010, 17:28
Posty: 57
Lokalizacja: Jelenia Góra
Ciesze się Marian, ze tu też nieco opisujesz. Ja nie Żuka:

- osprzęt strażacki(mostek, bosak, kilof, gaśnice, węże )
- poprzeczki podpierające wzmocnienia dachu(te co idą od nadkoli)
- narzędzia
- dekle w stanie bardzo dobrym/ idealnym i normalnej cenie!

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 maja 2010, 19:23 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Dzisiaj zamontowaliśmy w Żuku Jikova zamiast Webera, bo ma być oryginał :D No ale Żuk odpalił i chodzi nawet równo, poza tym, że zdycha po dodaniu gazu, ale z tym damy radę, jeszce trzeba troszkę podregulować i zainstalować filtr powietrza ;)
Kilka fotek z założoną skrzynią, wypolerowanymi listwami progowymi i "nowym" gaźnikiem :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Poza tym Kacper zrobił porządek, dzięki czemu odnaleźliśmy kilka zgubionych części między innymi oryginalne mocowanie korby, gumowe dywaniki na stopnie i jakieś inne pierdoły, Kacper wie jakie, bo sam znajdował :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 maja 2010, 21:33 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 stycznia 2010, 17:28
Posty: 57
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pierwsze sprostowanie. Biegi zawsze wchodziły pięknie! Tylko łożyska były do wymiany.


Nic nie znaleźliśmy bo nic się nie zgubiło. Jedynie zrozumieliśmy do czego służą tajemnicze blaszki (czyt. mocowanie korby) Znaleźliśmy za to "coś" może to jakiś klucz, może kawałek bosaka albo niewielka cześć pojazdu kosmitów... zdjęcia już jutro.

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 września 2010, 21:30 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Jako, ze wrzesień jest miesiacem Żukowym, na co wskazują wszyskie znaki na kalendarzu:
Obrazek
czas na jakąś aktualizacje, bo poszły 2 litry farby, kilka puszek podkładu, kilka puszek czarnego lakieru, tona szmatek do wycierania silnika, i ubyło troche nowych uszczelek z kompletu nowych uszczelek do silnika S-21 ;)
W sumie zaczęło sie od załozenia podłogi (oficjalnej premiery jeszcze nie było, ale wkrótce na ekranach Waszych monitorów :D ). Po czym stwierdziliśmy, że warto też pomalować całe wnętrze,, bo brzydko będzie wyglądać Żuk z nową podłogą, a z obdartymi ścianami... No to wszystkie ściagnięte uprzednio rzeczy typu podstawy foteli, podstawa tylnej ławeczki, wszelkiego rodzaju mocowania, dekielki, blaszki, blachy zostały poddane procesom oczyszczania i malowania ;)
Obrazek
Obrazek

Tak wyglądał Żuczek na początku weekendu:
Obrazek

W tym czasie ja zająłem się trochę serduszkiem ;) ->
Obrazek
Po zdjęciu kolektora, głowicy, pokrywy popychaczy wymyciu z grubsza bloku silnika zdecydowaliśmy się na wyciągnięcie i przepłukanie chłodnicy. Mieliśmy już taki łatwy dostęp do wielu innych częsci, że do LAKIERNI powędrowały takze dwa koła pasowe oraz wiatrak chłodnicy.
Obrazek
Oczyszczony silniczek:
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Gdy wszystko było już nalezycie przygotowane pod montaż głowicy zamontowaliśmy ją i dokręciłęm odpowiednim momentem :)
Obrazek

Jednak okazało sie, że pod pokrywą popychaczy są takie 4 blaszki na nóżkach wciśnięte w kanały olejowe... Nie wiem do końca do czego mają one służyć, podejrzewam, że rozbryzgiwaniu oleju, ale w każdym razie nóżka jednej blaszki była ułamana i długo sie zastanawialiśmy jak dorobić taką blaszkę i czy ona wogóle ma czemuś służyć...
Po rozwiązaniu problemów z blaszką zamontowałem pokrywę boczną, kolektor, wyregulowałem luzy zaworów, i czekałem aż wróci z lakierni kolanko od filtra powietrza :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

W międzyczasie pozbawiliśmy Żukosława tylnej klapy i bocznych drzwi, które Kacper pomalował:
Obrazek

Obrazek

W trakcie największej rozwałki Żuk wyglądał tak:
Obrazek

Ale potem w miarę upływu czasu przybierał na wadze :)

Gdy już wszystkie części były w komplecie, i wszytsko zostało złożone do kupy wraz z uprzednio zamontowaną chłodnicą i nowymi wężami do nagrzewnic i silnik był gotowy do wlania nowych płynów i odpalenia, stwierdziliśmy, że dobrze by było ściągnąć miskę olejową, sprawdzilibyśmy, czy tam nie ma tej ułamanej blaszki i przy okazji pomalowalibyśmy miskę...........
O W MORRDĘ.... Czy inżynierowie nie przewidzieli, że ktoś będzie chciał ściągać miskę bez demontażu przedniego zawieszenia tudzież wyjmowania całego silnika???

Obrazek

No ale udało sie :) I na tym prace stanęły :) Mam nadzieję, że w następny weekend tym razem w 3 osoby uda nam się złożyć Żuka już bardziej niż mniej :D

Aha - jeszce jedno. Wiecie może, jaka gaśnica pasuje do takiego mocowania do Żuka? I czego brakuje w tym mocowaniu, ma ktoś zdjećie takiego?
Obrazek

Obrazek

Poza tym pytanie na jaki kolor były malowane fabrycznie Żuki w środku? sam zwykły biały podkład? Czy może biały lakier? Ma ktoś zdjęcie ORYGINALNEGO wnętrza takiego Żuka, lub nawet zwykłego, nie strażaka?
Będziemy wdzieczni za pomoc :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2010, 01:02 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Wnetrze szare lub piaskowe - przejrzyj zdjęcia w galerii strażaków :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2010, 08:30 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2009, 10:18
Posty: 437
Lokalizacja: Skąd Inąd
Marian15 pisze:
...Jednak okazało sie, że pod pokrywą popychaczy są takie 4 blaszki na nóżkach wciśnięte w kanały olejowe... Nie wiem do końca do czego mają one służyć, ...


Jak to? To u Ciebie tych blaszek nie było?

_________________
www.facebook.com/blachoterapia


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2010, 12:10 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
jakie blaszki? jaka pokrywa popychaczy do webera czy jikova ? czy masz na mysli pokrywe klawiatury ? bylem teraz w piwnicy ale niemam zadnej zapasowej pokrywy popychaczy zebym wiedzial oco ci chodzi :roll: miske olejowy to mozesz jeszcze ze 2 -3 razy sciagnac :D bo jak za mocno dokreciles to uszczelka sie rozlezie ta korkowa i wtedy olej ciurkiem bedzie lecial , uzywales dodatkowo silikonu ? No i super podoba mi sie to ze w mechanice grzebiesz :wink: :!:

takie niby blaszki jak podkladki sa w bloku silnika (obok szklanek popychaczy)o ile dobrze pamietam , jak pokrywe popychaczy sie zdejmie ale w samej pokrywie niema takiego czegos , pokrywa sluzy do odpowietrzania.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2010, 14:05 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
przecież napisałem pod pokrywą. Tak chodzi o te blaszki w bloku. Tak czy owak problem rozwiązany. Leśnowóz - co
masz na myśli, że ja nie miałem tych blaszek? W mojej Nysie też były, ale nie były zepsute :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2010, 14:32 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
no to teraz wiadomo te w bloku , kolo szklanek popychaczy , sa to jakies niby zaworki olejowe , na moje myslenie spelniaja funkcje smarowania szklanek , powstrzymuja olej ktory z gory leci po laskach do miski olejowej , zeby szklanki cos dostaly z oleju, tak ja to sobie moge wyjasnic.Albo spelniaja funkcje podwojna stopowanie oleju dla smarowania szklanek i jednoczesnie pozwalaja opara olejowym z miski olejowej sie unosic do gory dla odpowietrzania silnika, przez pokrywe popychaczy.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2010, 22:31 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2009, 10:18
Posty: 437
Lokalizacja: Skąd Inąd
Marian napisałeś o tych blaszkach z takim zdziwienie, że pomyślałem. że wcześniej ich nigdy nie widziałeś np u siebie w Nysie

_________________
www.facebook.com/blachoterapia


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2010, 16:32 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
:) widziałem, ale dobre były więc nie zastanawiałem się nad tym co to i po co to :D a może błąd :!:

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 września 2010, 21:46 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
A tymczasem - kolejna aktualizacja z dzisiejszo - wczorajszych robót :)
Po dziwnym wyjmowaniu miski, pomalowaniu i założeniu nowych uszczelek - trzeba było ją założyć. Było to kompletnie wbrew prawom fizyki, gdyż było o jakieś 5 cm za ciasno, jednak Żuk zakrzywia nawet prawa fizyki i udało mi się założyć miskę, i z pomocą Kacpra przykręcić. Nawet się tak bardzo nie porysowała i nie ubrudziła :) Przy okazji zoastała też odmalowana dolna osłona sprzęgła:

Obrazek

Jak była już miska olejowa to można było zalać silniczek olejem, i dolać wreszcie do pełna płyn chłodniczy. Po kilku próbach i wreszcie nalaniu benzyny do gaźnika Żukuś odpalił... jednak nie było tak miło i przyjemnie, gdyż wyzionał kłąb ognia z gaźnika... ups. coś jest nie tak... potem znów parę razy odezwała się w nim smocza natura, trochę w rurę strzelał... I okazało się, że na gażniu skończyła się skala regulacji... Hmm Dziwne. Szybko sie zorientowaliśmy, że nowe kable zapłonowe są wadliwe i widać iskrę z zewnątrz. Szybkie pożyczenie kabli z Nysuli i okazuje się, że nie jest tragicznie - już silnik pali na wszytskie gary i nie telepie jak 3 garowy diesel :mrgreen:
Ale dalej nie odpala za pierwszym strzałem... Podejrzenie pada znów na gaźnik, gdzie nie byliśmy pewni, czy dobrze złozyliśmy ssanie. Przy odkręcaniu gażnika zauważyłem, że gaźnik jest cały mokry od paliwa - cieknie spod jednej uszczelki. No to rozebraliśmy ssanie i z tatą Kacpra złozyliśmy już na 100% dobrze, po czym wyczyściłem uszczelkę spod, której się lało i ułozyłem ją dobrze, bo była obrócona o 90 st i prawdopodobnie zatykała jeden kanał.
Po tych zabiegach silniczek zagadał od razu i już odpala bez problemów - chodzi pięknie po regulacji gaźnika. Do ustawienia jest jeszcze zapłon :)

(i odtąd zaczynają się zdjęcia z komórki :/ )
Obrazek

Ale, ale Żuk nie kończy się na silniku - Żuk powinien też sie prezentować.
Więc zrobiliśmy mu "małą" operację mająca polepszyć prezencję Żuka.

Obrazek

Obrazek

Kacper ładnie wyczyścił lampki podsufitowe i pordzewiałe i zzieleniałe ramki okazały się pieknymi chromowanymi ramkami, które się błyszczą znów bez grama rdzy ;)

Obrazek

I UWAGA UWAGA!!!!

OFICJALNA PRAPREMIERA NOWEJ PODŁOGI ŻUKA!!!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Żuk bez okna i drzwi :
Obrazek

Jak widać, jeszcze nic nie jest przykręcone - zostało tylko przyłożone do zdjęcia, nowe obicia siedzeń i ławeczki już czkają na montaż. Dykta tylnej klapy już ucięta, ale to wszytsko na zdjęciach - JUŻ WKRÓTCE!!! ;)

Aha - jeszcze pozwolę sobie napisać mikro artykulik nt zderzaka Żukosława.
Jak ktoś tu zauważył - Żuk "naiwniak" ma zderzak "smutkowy". Jednak Żuk jest z 1973 roku, co wskazuje na to, że w fabryce mogli jeszcze stosować części stricte smutkowe. Jak sprawdzić czy zderzak jest oryginalny? Okazało się, że wyszlifowanie go jest najlepszym sposobem - Zderzak smutkowy miał z przodu kły/mocowania na kły (tego nie jestem pewien). W każdym razie widać, że przeróbka na zderzak bez kłów została przeprowadzona przez fabrykę, bo oryginalny podkład i czrwona farba jest pomalowana na miejsca mocowań. Widać to nieźle na zdjęciach :
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czy ktoś widział kiedyś Żuka naiwniaka z '73 z taki zderzakiem :?: :) Jest wielce prawdopodobne, że ten Żuk jest jedynym, albo jednym z kilku które mają takie zderzaki :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 września 2010, 22:31 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 stycznia 2010, 17:28
Posty: 57
Lokalizacja: Jelenia Góra
Fajnie Marian, że na tym forum tez dajesz aktualne fotki z opisami. Dzieki. Ja niestety nie zawsze mam czas tu zaglądać nad czym ubolewam.

Przy okazji poszukuje fotek wyposażenia strażackiego.

Marian nie rozumiem twojego pytania o oryginalny lakier w środku. chodzi ci chyba o zwykłe żuki bo w strażaku był tak jak u mnie widziałeś 100 razy i to w 2 Żukach.

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 września 2010, 23:56 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 29 lipca 2007, 19:20
Posty: 1089
Lokalizacja: Bytom
środek jest pędzlem przejechany ?

_________________
ŻUK SERVICE


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 września 2010, 07:27 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
no co Ty :) walkiem bardzo dobrym -dał strukturę bardzo podobna do natrysku. Wygląda to świetnie, tylko w paru miejscach zapomnieliśmy zeszlifować stare zacieki, ale to zawsze można zrobić :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net