Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://forum.polskiedostawczaki.pl/

Lublin II sanitarka
https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=21&t=2330
Strona 2 z 3

Autor:  Muzeum Ratownictwa [ 05 listopada 2014, 14:47 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Muzeum Ratownictwa pisze:
Mamy w planach na rok 2015 (okolice czerwca) taki zlot, ale na razie faza planowania. Miejsce już jest :)


"Mundurowi" nie mają nic do wydawania zgody na taki przejazd. Ustawa PRD art 53 ust 1 - kto może posiadać bez zezwolenia MSW. Mając nawet pojazd zabytkowy nie zwalnia to z posiadania takiej zgody, chyba ze jest to podmiot z listy która jest w ustawie. Taki przejazd również nie ma nic wspólnego z ratowaniem zdrowia, życia czy mienia...Czym innym jest Np parada karetek czy pojazdów pożarniczych gdzie każdy z podmiotów ma takie uprawienia, a impreza jest oficjalnie zgłaszana w Krakowie Np do ZIKiTu...

Autor:  Marian [ 05 listopada 2014, 19:14 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Oj wiem, wiem, ale każdy nawet gliniarze wiedzą jak jest naprawdę :P

Autor:  Muzeum Ratownictwa [ 05 listopada 2014, 19:46 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Czym innym jest "przymykanie oka" a czym innym przepisy. Nie jest to normą, pomijając inne służby uprawnione do kontroli drogowej, a tu z sentymentem może być różnie. Mając na uwadze że jest to pojazd zabytkowy nie może tu być raczej mowy o demontażu czy konfiskacie, ale każdy indywidualny użytkownik powinien mieć klosze zasłonięte na czas przejazdu. O używaniu nie moze być mowy (jest na to taryfikator). Co więcej nawet na oficjalnych imprezach odchodzi się od używania sygnałów, jeśli kolumnę prowadzi i zamyka radiowóz, wtedy inne pojazdy ich nie używają, ale to też regulują odrębne przepisy i same kolumny są różne, w zależności nawet od tego czy ruch na czas przejazdu kolumny jest wyłączony czy też nie.

Autor:  Dziwny Mag [ 05 listopada 2014, 20:05 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Chciałbym wyciagnąć z kontekstu jeden wątek - zasłanianie kloszy od sygnałów w pojazdach niuprawnionych do ich używania. Klosze muszą być zasłonięte, bo zakładamy, że niebieski kogut jest sprawny? Czy to rodzaj "dmuchania na zimne"? Nie wystarczy, żeby był odłączony (robi wtedy tylko za atrapę)? Przepisy regulują tylko kwestię użytkowania sygnałów - tzn w przypadku pojazdów zabytkowych jest zakaz użuywania sygnałów - czy tak? Potraktujcie to jako pytania laika :) Jak to jest w kontekście wyłącznie przepisów...

Autor:  Muzeum Ratownictwa [ 05 listopada 2014, 20:52 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Art. 53 ust. 1 określa co to jest pojazd uprzywilejowany, kto może z mocy ustawy posiadać sygnalizację, kto moze uzyskać zgodę MSW. Nie kazdy pojazd specjalny (w tym zabytkowy) musi byc uprzywilejowany, Np. Laweta, dźwig itp. Jeśli wyposażenie pojazdu jest nieużywane (niepotrzebne) powinno być zdemontowane, zasłonięte. Wystarczy przyglądać się Np pojazdom pogotowia energetycznego. Większość ma przy zabudowie montowane belki, czy koguty w kolorze niebieskim, ale jeśli pojazd jest wykorzystywany do innych prac są na nich pokrowce. Wynika to z tego że Zakład Energetyczny występuje o zgodę do MSW na konkretny pojazd. Podobnie jest w przypadku ambulansów tzw. poza systemowych czyli nie będących częścią systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne, również tak jest w przypadku pojazdów wojskowych, ale tutaj prawdopodobnie mają zastosowanie przepisy wewnętrzne wojska. Jeśli pojazd posiada sygnalizacje ostrzegawczą, a nie jest ona używana powinna byc zdemontowana (podobnie jak spalone, niesprawne halogeny) żeby auto przeszlo przegląd.

Autor:  lbs5 [ 06 listopada 2014, 10:47 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Robo pisze:
Lepiej zostawcie w Gliwicach-groźnie brzmi :(


Nie napisałem - "lepiej".

Ale faktem jest , że trochę pospieszyłem się z informacją o Lublinie. Nie sądziłem,że koledzy z Krakowa tak szybko się zorganizują i po moim wpisie momentalnie złożą wniosek o nieodpłatne przekazanie Lublina do "muzeum". Trochę zajęło mi czasu wytropienie tego samochodu i uzyskanie zgody na obejrzenie go na żywo. Tym bardziej wkurza, kiedy próbuje się coś zadziałać w temacie , a tylnymi drzwiami ktoś życzliwy składa ofertę. Nie chcę rozpisywać się na temat tej sytuacji akurat na tym forum, mam jednak nauczkę na przyszłość, aby nie wklejać fotek przed szczęśliwym finałem. Dziwnym zbiegiem okoliczności oferta "muzeum" wpłynęła kilka dni po moim wpisie, choć auto stoi tam już kilka dobrych lat.

Autor:  Muzeum Ratownictwa [ 06 listopada 2014, 11:18 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Nie musimy chyba publicznie na forum zdradzać tajników pozyskiwania eksponatów. Informacja o tym samochodzie nie była tajemnicą państwową i takich pojazdów namierzonych mamy więcej nie tylko m-ki Lublin. Oczywiście informacje z Internetu są pomocne, ale poza nimi istnieją inne. Nie jest to własność prywatna, tylko SP ZOZu. Kto zna jego historię, zna też i historię karetki która przecież od nowości była...wojskowa ;)

Autor:  Robo [ 07 listopada 2014, 22:24 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Bez sensu takie podbieranie-dla mnie dziecinada. Trza było se wziąć wcześniej się dogadać, a nie jak ktoś drugi już załatwia. Sposoby pozyskiwania przez "muzeum" już na całą Polskę są komentowane i gładko mówiąc pozostawiają duuużo do życzenia. Nawet do Kołobrzegu dotałry,, choć na szczęście tu dostały się lub są zabezpieczone takie rodzynki przed co niektórymi. Ale w Kołobrzegu jeszcze nie byliście, bo wiem.

Autor:  Muzeum Ratownictwa [ 07 listopada 2014, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Racja do Kołobrzegu nie dotarliśmy, ale za to np Muzeum Techniki ze Szczecina dotarło do nas ;)

Autor:  lbs5 [ 31 maja 2015, 18:05 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Lublin dostał drugie życie .

Załączniki:
IMG_2020.JPG
IMG_2020.JPG [ 958.71 KiB | Przeglądany 6935 razy ]

Autor:  Muzeum Ratownictwa [ 31 maja 2015, 21:43 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Tzn jakie?

Autor:  zokolic [ 01 czerwca 2015, 07:21 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Muzeum Ratownictwa pisze:
Tzn jakie?


No... DRUGIE.

8)

Autor:  Muzeum Ratownictwa [ 01 czerwca 2015, 07:41 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Jeździ dalej w szpitalu?

Autor:  lbs5 [ 30 sierpnia 2015, 20:07 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Odświeżam nieco temat w kwestii Lublina 3333. Czy jakaś seria tych pojazdów (specjalnych) była wyposażana w koreańskie belki sygnalizacyjne wraz z koreańskimi modulatorami sygnałów? Jak przez mgłę pamiętam Lublina jednej z jednostek OSP lub był to kopalniany ambulans ( nie pamiętam już niestety) . Kremowy furgon z czerwonym pasem z "dziwną" belką na dachu. Niestety już go nie widuję w mojej okolicy.

Autor:  lbs5 [ 03 maja 2016, 19:38 ]
Tytuł:  Re: Lublin II sanitarka

Powracam do tematu "dziwnych " belek sygnalizacyjnych w Lublinach. Ostatnio udało mi się zdobyć zestaw , który jeździł w ambulansie Lublin w jednym ze szpitali powiatowych. Zestaw jest koreański , importowany przez Daewoo Motor Polska . Ciekawe ,że na modulatorze znajduje się nazwa polskiego producenta, następnie koreańskiego producenta modulatora. Belka jest bezbarwna. Posiada 4 rotatory mechaniczne. Głośnik 30-sto Wattowy był montowany w komorze silnika. Modulator posiadał trzy podstawowe modulacje o nieco skośnookim brzmieniu :-)
Przypuszczam ,że zestawy koreańskie były importowane na początku produkcji pojazdów specjalnych , zanim zaczęto stosować zestawy sygnalizacyjne krajowej Elektry.

https://youtu.be/huktWbmHDy4

Załączniki:
modulator korean.jpg
modulator korean.jpg [ 107.39 KiB | Przeglądany 6010 razy ]
belka korean.jpg
belka korean.jpg [ 459.22 KiB | Przeglądany 6010 razy ]

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/