Forum Miłośników Polskich Dostawczaków http://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Lubliny Bartosza http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=23&t=3113 |
Strona 9 z 9 |
Autor: | zbiegusek [ 29 października 2016, 07:26 ] |
Tytuł: | Re: Lubliny Bartosza |
Pięknie. Piękny. :) |
Autor: | phinek [ 05 czerwca 2017, 22:54 ] |
Tytuł: | Re: Lubliny Bartosza |
znacie tego Lublinka? Pełna rozdzielczość na źródle: https://commons.wikimedia.org/wiki/File ... LJ_031.jpg Był on jednym z pojazdów na Konferencji Wikipedystów |
Autor: | Dziwny Mag [ 06 czerwca 2017, 00:27 ] |
Tytuł: | Re: Lubliny Bartosza |
Pomarańczowe odblaski Z TYŁU? |
Autor: | klinkwtf [ 06 czerwca 2017, 07:12 ] |
Tytuł: | Re: Lubliny Bartosza |
ściana? |
Autor: | Bartosz [ 14 czerwca 2017, 06:08 ] |
Tytuł: | Re: Lubliny Bartosza |
Z tematów Lublina ZIELONY został rozbity prze nowego właściciela i trafi na złom, z obrażeń rozbity przód, wygięta rama-przednia oś przestawiona w lewo o około 10cm, silnik wypadł na glebę ale pozostał w budzie-łapki mu odpadły, dach wygięty, prawy bok i całkowicie tył.Zgięta kolumna kierownicza. Jedyny niezmielony element to drzwi przesuwane. Kierowca cały parę siniaków bo bez pasów jechał. A czemu tak roznitowany-bo wpadł z drogi do lasu między drzewa i go troszkę poobracało... Z pozytywów po oględzinach nigdzie ruda się nie pojawiła wszystkie miejsca naprawy były ok,podszybia,nadkola itd. |
Autor: | Bartosz [ 14 czerwca 2017, 20:28 ] | ||
Tytuł: | Re: Lubliny Bartosza | ||
takie tam się lekko wygło,widać przesunięcie między belka a bałwankiem....
|
Autor: | zbiegusek [ 22 czerwca 2017, 06:33 ] |
Tytuł: | Re: Lubliny Bartosza |
Bartosz pisze: Z tematów Lublina ZIELONY został rozbity prze nowego właściciela i trafi na złom, z obrażeń rozbity przód, wygięta rama-przednia oś przestawiona w lewo o około 10cm, silnik wypadł na glebę ale pozostał w budzie-łapki mu odpadły, dach wygięty, prawy bok i całkowicie tył.Zgięta kolumna kierownicza. Jedyny niezmielony element to drzwi przesuwane. Wyrazy współczucia i jednocześnie radości, że nikomu (poza Lublinem) nic się nie stało. No i będę hieną: drzwi suwane w dobrym stanie? reflektowałbym. :) Jakby coś, to właśnie ruszam w okolice Wlenia i mógłbym przytulić. :) Będę offline, więc podaję fon: 501-274-297 |
Autor: | Jonasz [ 28 sierpnia 2017, 06:54 ] |
Tytuł: | Re: Lubliny Bartosza |
Ale by była różnica, jakbyś postawił swojego Lublina obok mojego. Niebieski jak z salonu, a mój prosto od budowlańca |
Strona 9 z 9 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |