Dzisiaj jest 24 kwietnia 2024, 19:36


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 307 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 21  Następna
Autor Wiadomość
Post: 27 września 2016, 11:00 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 25 listopada 2015, 19:14
Posty: 121
Lokalizacja: Wierzbna/Świdnica
Nie wiele zrobisz z blachami których w zasadzie już nie masz,oklejenie tego żywica z matami i szpachlem to szminkowanie trupa.Drzwi tył i boczne gniją bo już fabrycznie mają zjebaną konstrukcję odpływów wody,progi lecą bo dostaje się do nich piach i bród oraz też przez zbyt małe otwory odpływowe które się szybko zapychają.Ja jak robiłem u siebie blacharkę to poprawiłem w tym temacie fabrykę.Ramka czy też podszybie przednie koroduje często w efekcie niechlujnej wymiany szyby gdy ktoś uszkodzi lakier przy demontażu/montażu i nie porobi zaprawek.Ranty okien podobny temat co przednie zwłaszcza jak ktoś demontował szyby do oklejania.Ogulnie na blacharkę to parę tysi trzeba wyłożyć aby to było uczciwie i solidnie zrobione z właściwą konserwacją profili itd.,oraz znaleźć chętnego blacharza który się podejmie tematu.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2016, 14:05 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Twój wątek Bartoszu też nie jest mi obcy. Widziałem, w jaki sposób podszedłeś do tylnych drzwi np. Moje to istotnie szrot ale pomysł jest na nowe po prostu, tylko dołatać trzeba górę.
Siedzi mi ta blacharka z tyłu głowy ale priorytetem jest teraz po prostu wyjechać Wrublinem w teren.

P.S.
Jakie opony masz w swoim Lublinie Bartosz?

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2016, 18:50 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 25 listopada 2015, 19:14
Posty: 121
Lokalizacja: Wierzbna/Świdnica
coolway AT 205/80/16 są trochę większe co akurat mi pasuje bo obroty spadły a prędkość wzrosła,poza tym w terenie dają radę choć zastanawiam się nad MT'kami.U mnie tylne drzwi też szrotem były zwłaszcza prawe i są poskładane z dwóch drzwi i jednego boku oraz dół mają dorobiony z arkusza....teraz już bym kupił chyba nowe choć na razie nic się nie dzieje żadna ruda się nawet nie próbuje pojawiać.Da się,ale da się też kupić całe nowe...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2016, 13:16 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Bartosz, a nie próbowałeś bawić się reperaturkami?
Bo tak walczę z sobą. Za tydzień spotkam się ze znajomym blacharzem ale chcę się ciut przygotować.
W zasadzie do tego, co potrzebuję reperaturki są dostępne. Tylnych drzwi (tylko te moje są naprawdę mocno zżarte), tylnego pasa, boczne progi...
Drzwi nowe kosztują 750zł sztuka (ale krótkie), podwyższonych już nie znalazłem, choć rok temu były jeszcze dostępne. Dopiero po spotkaniu z blacharzem podejmę decyzję, w którą stronę pójść.

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2016, 14:49 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Jeśli drzwi masz mocno zeżarte, to wewnątrz profili może być też mnóstwo rdzy i syfu... Też trzeba to dobrze wypukać / wypłukać - usunąć, zabezpieczyć powierzchnię... W nowych - o ile były prawidłowo przechowywane, wystarczy "tylko" zabezpieczyć profile konserwacją.
Generalnie - różnica jest w ilości i sposobie zabezpieczenia profili zamkniętych i połączeń blach ;) ---> czyli w czasie ---> oraz w kosztach (i wynikających z czasu, i z koniecznych materiałów).

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2016, 15:29 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 25 listopada 2015, 19:14
Posty: 121
Lokalizacja: Wierzbna/Świdnica
Drugie i boczne drzwi oparte są na reperaturce z tym że zapomnij ze jest ją do czego dospawać,wewnątrz jest tylko gorzej,progi są tak banalne że na byle giętarce je dognie z tym ze wewnętrzne też musi wybudować ba jak polepi do rdzy to za trzy lata będzie jeszcze gorzej...o konserwacji i malowaniu od środka nawet nie wspominam bo to powinna być sprawa oczywista dla porządnego blacharza.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2016, 16:42 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Trochę doświadczeń z tematem już mam, tym niemniej warto słuchać praktyków - dzięki.

Przeczytałem też wątek o wygłuszaniu nadwozia (kilku z was wykonało naprawdę dobrą robotę dla swoich pociech) ale cały czas jestem w kropce.
Pierwsze, to zastosuję się do pomysłu jednego z was (chyba Diesla) i suchym lodem wytłukę resztę fabrycznej izolacji z poszycia podłogi, choć generalnie trzyma się zacnie, bo chciałbym ciut poprawić fabrykę w temacie konserwacji blachy. Jest tylko jeden problem. Wcześniej już zrobiłem konserwację spodu od zewnątrz (był dostęp - buda zdjęta była z ramy), elastycznym materiałem i pytanie, czy to go przypadkiem nie ruszy? Suchy lód powinien zadziałać teoretycznie tylko na warstwę bitumu fabrycznego (bo za tym przemawia czysta fizyka), ale dopytać wolę.

Druga sprawa, - zasadniczo chciałbym zbijać wagę Wrublina, wygłuszyć i uzyskać podłogę zmywalną. Jak to pogodzić?

P.S.
Przy okazji polecam ten artykuł:
http://www.rynekfarb.pl/rf/wp-content/u ... arb_pl.pdf
Ma znaczenie nie tylko przy malowaniu, ale także w codziennej eksploatacji, kiedy to zastanawiacie się, skąd się bierze woda w aucie, winiąc za to nieszczelną budę.

P.S.`
Wrublin zwierzył mi się, że nie tylko potrafi pisać, ale także, że... mówi! Ma, co prawda rzecznika prasowego (a nawet całe stado), no... ale... W szoku w sumie jestem.

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2016, 21:10 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Elwood pisze:
Druga sprawa, - zasadniczo chciałbym zbijać wagę Wrublina, wygłuszyć i uzyskać podłogę zmywalną. Jak to pogodzić?


Uwaga - stwierdzenie bardzo odkrywcze ;) - jak na razie każda substancja "coś" waży, więc dokładając jakiekolwiek wygłuszenie dołożysz masy 8) Pozostaje wybierac co najwyżej jak najlżejsze... Stosunkowo lekka jest mata gumowa - piankowa, można ją dac na podłogę i na nią warstwe litej wykładziny gumowej. Po uszcelnieniu połączeń masz pełna zmywalność :)

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2016, 22:25 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Na razie pozbyłem się podłogi z płyty OSB, więc na wadze stracił... ;) Odejdzie też obecna masa izolacyjna.
Chodzi za mną polimocznik.

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2016, 01:55 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Aż dziwne, że nie wymyśłono jeszcze innej nazwy handlowej ;)
NIe pomyślałem o tym, ale w podstawowym stopniu polimocznik wygłuszy podobnie jak cieniutka mata - a trwałość podobno duuużo więĸsza. Dowiadywałeś się, ile by kosztowało pokrycie podłogi w takim Lublinie? I pewnie lepiej położyć grubsza warstwę, ze 3mm?

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2016, 09:47 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Nie jest to tania sprawa ale mam kumpli, którzy to kładą, więc tu mógłbym nieco zaoszczędzić. Alternatywą są też elastyczne żywice poliuretanowe stosowane m.in. w systemach posadzkowych.
Koszt materiału jest niższy (w granicach 50zł/kg) ale teraz, jak liczę zużycie (około 1,5kg/m2 przy powłoce o grubości 1mm), to kurewsko drogi temat w obu przypadkach. Zaoszczędzić można by było dodając frakcję kruszyw (1,2 - 4mm), jako wypełniacza ale przy 4mm grubości, koszt w materiale wyszedł około 120zł/m2.
A więc odpada.

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2016, 14:54 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Nie wiedziałem, że Lublin w Złombolu leciał.

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 października 2016, 00:57 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 06 października 2016, 07:52
Posty: 8
Pojazd: Lublin 2002
Jak leciał to musiał być I lub II bo na 3 to embargo zrobili.
Elwood a słyszałeś o takiej "inicjatywie"?
http://husariarally.eu/


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2016, 15:28 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
No, to teraz słyszę... ;)
Widzę, że to jakaś konkurencja dla Złombola a w temacie tego, to tu cała epopeja lublinowo-złombolowa:
http://camperteam.pl/forum/viewtopic.ph ... 927#604276
jednym słowem starsi panowie "hulają mordą w kałuży"... ;D

W przyszłym tygodniu planowany jest przejazd na stację diagnostyczną, co oznacza ni mniej, ni więcej, że otworzę wrublinowy sezon.
Jutro przymierzam fotel pod tyłek.

P.S.
W temacie wygłuszeń, to plan jest taki:
- opalarką odświeżyć stare, bitumiczne pokrycie, ponieważ blacha pod nim jest w nienagannym stanie,
- dalej się zobaczy :mrgreen:

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2016, 18:51 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Kulamy wózek do przodu.
Drzwi, klapę, reperaturki biorę nowe.
https://www.facebook.com/permalink.php? ... 1066489948

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 307 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 21  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net