Dawno, dawno temu, gdy jeszcze w ZSD Nysa w najlepsze szła produkcja 52x i Polonezów Truck - w Ustroniu Morskim mały, czteroletni Maciuś dostał od rodziców zabawkę, karetkę w skali 1:43 bardzo podobał mu się ten samochód (...) samochód zaginął, ale charatterystyczny wygląd wyłupiastych reflektorów, wielkiego grilla i reflektora z krzyżykiem pomiędzy kogutami został w pamięci.
Auto takie widywał później nieopodal domu w Lubinie, zawsze podobał mu się ten charakterysyczny dźwięk silnika i kłęby dmu z rury wydechowej. Zupełnie jak Wartburg, tak, Wartburg 353W, auto na którym Maciek uczył się jeździć (było to jego pierwsze auto, które kupił za symboliczną kwotę gdzieś w okolicy 2000r. Czerwony 353W nie przeżył próby czasu i w 2014r. został rozebrany (wyrejestrowany w 2000r.).
Serce chciało Wartburga, albo Barkasa, choć nie było już raczej szans na znalezienie Barkasa w zasadzie sobie odpuścił i myślał, moż kiedyś Wartbi... aż do pewnego pięknego dnia: 30.12.2016r. do godziny 23:05... wtedy to jeden osobnik podesłał Maciejowi pewien link z Barkasem... i tak wyszło, że...
Maciej nie kupił Barkasa. Maciej kupił 3 szt. Barkasów B1000... 2x B1000 KB i 1x B1000 FR.
jak to możliwe?
Otóż sprzedający "Strazaka" powiedział, że najchętniej sprzedałby oba (zaraz zaraz, jakie OBA?), bo nie ma czasu na nie. Szybko policzyłem co i jak i OK. Wezmę dwa. Jadę obejrzeć. Jadąc po auto dzwoni do mnie drugi SierraFan... Fredrikson...
F: Ty słuchaj, szukasz dalej Barkasa?
Ja: No średnio, w sumie właśnie jadę oglądać dwa.
F: Aha, no ale jakby co to jest jeden w xxxxx za 2000zł.
Ja: Kur.., to 20km od miejsca gdzie jadę. Dawaj namiar.
Pojechałem kupiłem strażaka i drugiego (dawcę). Podjechałm do xxxxx i... kurde, świat jest mały. Okazało się, że właścicielem ów pojazdu jest ojciec mojego dłużnika z Lubina. Auto od razu skonfiskowane
Po co mi trzeci (FR) ?
Bo jest to dwuosobowa kablina ze skrzynią i ramą pod zabudowę. Już są plany, ale i możliwe, że kupiec. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ale wracając do tytuowego pojazdu: w ogłoszeniu było napisane 1982r, bez papierów.
Cóż, prawda jest taka, że to prawdopodobnie 1986r, (przesuwane drzwi boczne, plstikowa deska rodzielcza, przełączniki klawiszowe z Tranbanta)
Ale przejdźmy do meritum:
Silnik: 992cm3 dwusuw, R3 umieszczony wzdłużnie
Napęd: na koła przednie, przenoszony półosiami na krzyżakach.
Układ hamulcowy: dwuobwodowy, bębnowy bez wspomagania (bez serwa), hamulec pomocniczy na koła PRZEDNIE.
Nadwozie: oparte na ramie... z Wartburga...
I "dawca" 1.6TD... duuuużo starszy
VAGino Diesel 1.6TD 75PS z Audi B3 w zielonym
Obecnie strażak już w tymczasowym miejscu postoju, odszczurzony z wierzchu po 7 latach stania w torfie, o dziwo nie jest zżarty za bardzo. usuniete gniazda os. Koła jezdne, czeka na odpalenie. zielony możliwe, że przyjedzie za tydzień. Są pewne pokusy, żeby zielony dostał inne (także nieoryginalne) serce (VAG 1.9TDI AFN na kolektorach od AWX i turbinie z 2.0 TDI BRD, które stosunkowo łatwo siada, tym bardziej że obecnie jest 1.6TD).
Więcej info z czasem
) chociaz w tym jednym przypadku byliśmy lepsi od zachodnich sąsiadów, samochody byly znacznie lepsze i dostawcze i osobowe (i nawet czterosuwowe!) 
, z motocyklami nie bylo juz tak dobrze
