Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=23&t=4442
Strona 1 z 2

Autor:  nazarbajev [ 19 maja 2019, 18:24 ]
Tytuł:  ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

hej wszystkim, trafiłem na to forum ponieważ zacząłem szukać jakiś informacji o moim nowym nabytku tj. lublin 3 oczywiście prawilny diesel andoria z bonusem w postaci turbiny i intercoolera (wg niektórych całe 90KM ale nie o tym teraz).
W sumie to mnie trochę zaskoczyła dynamika tego silnika( prawie wszystkie kontakty na drodze z lublinkami to próby wyprzedzenia powolnie wlekących się autek, a tu proszę nawet i 110km/h zobaczą i to bez jakiś wielkich ceregieli-na pusto oczywiście) jednakowoż jako że to pojazd dostawczo-użytkowy ma w domyśle coś przywieźć, wywieźć czasem cofnąć gdzieś w wąską bramę pod wzniesienie itp. i tu pojawia się problem, bo o ile silnik jest w miarę to przełożenia skrzyni (tczew/eaton- z tzw. 1-nką do tyłu) to jest , delikatnie mówiąc porażka-szczególnie załadowany..., no ktoś kto to projektował to był chyba po zawodówce w piździkowie i to jeszcze na wagary często chodził
Ale z racji że tenże sinik był montowany w innych cudach mobilnej techniki jak np. HONKER to się zacząłem zastanawiać czy aby nie dało by się w jakiś cudowny sposób ''wszczepić" mojemu ''L'' reduktora z ww honkera - niestety nie mam możliwości zrobić przymiarów organoleptycznych a zakup w ciemno nie wydaje się zbyt dobrym pomysłem
Czy ktoś może robił taki''myk'' albo może z pełna odpowiedzialnością za swoje słowa powiedzieć czy dało by rade zamontować takie coś w Lublinie?
A może przeszczep całego zestawu napędowego tj dodać napęd na przód wtedy było by miodzio
ps. silnika nie chce wymieniać bo chodzi całkiem fajnie, ale przez takie upalanie ''na półsprzęgle'' już kwalifikuje się ono do wymiany- czego będę w najbliższych dniach dokonywał
Dobra starczy może na 1 post wypocin...
do odpisania
hej

Autor:  Dziwny Mag [ 19 maja 2019, 19:50 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

Ile, w kg, ma Lublin wozić i pod jakie górki podjeźdżać? Bo to będzie coś za coś - i na płaskim też wtedy zapomnisz o osiągach pozwalających złamać przepisy :wink:

Autor:  nazarbajev [ 19 maja 2019, 20:07 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

hej wg papieru dmc 3,5 t
masa własna 2250 kg
ładowność dopuszczalna 1250kg ( czasem do 2t ładuje na drogach niepublicznych rzecz jasna ale nie więcej, akurat tyle luźnego Towaru X mieści ładownia-tzn skrzynia 3,20x2,00m)
jeśli myślisz o tym o czym ja kiedyś też tzn zmiana przełożenia głównego (w moście ) na wolniejsze to chciałbym tego uniknąć( no ewentualnie to tzw ostateczność) montując właśnie reduktor wtedy na luźno pykam sobie 80-tką na w sytuacji podbramkowej daje reduktor i mam na 1-ce np. 5km/h, v-max akceptowalna dla uszu i portfela to teraz tak ok.80-90 km/h jeśli ''skróce'' most to będzie jechał max 70-tką a spalanie średnie wyjdzie pewnie z 14-15L/100km a to nie jest dobre

Autor:  Marian [ 19 maja 2019, 20:28 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

Nie słyszałem nigdy, by ktoś ze skrzynią Tczewską Vtką narzekał na jedynkę jeśli chodzi o przełożenie... Jesteś pewien, że to ta skrzynia? Albo, że nie ma zbyt szybkiego mostu założeonego?

Autor:  nazarbajev [ 19 maja 2019, 20:36 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

co do skrzyni TAK - to tczew 5 biegów z 1-ką do tyłu a w miejscu normalnej 1 jest wsteczny.
co do mostu nie wiem -autko ma już 16 lat mogło być różnie.
w sumie to jakie były przełożenia- a były różne?? oczywiście w 3 3,5t

Autor:  tstiller [ 20 maja 2019, 22:15 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

W lublinach 3,5T było tylko jedno przełożenie w moście. 43/9 i żadne inne. Twój Lublin może i jedzie faktycznie te 90 licznikowe na trasie, ale jak sprawdzisz tą prędkość na GPS to wychodzi nie więcej niż 78 ;) Teraz już wiesz, dlaczego te wszystkie tiry cię tak chętnie wyprzedzają. Takie faktyczne 90 to masz przy licznikowych 105 i to już jest nie do zniesienia na dłuższą metę. Oczywiście o jeździe z ładunkiem taką prędkością nie ma co marzyć, bo się zwyczajnie nasza kochana pandoria przegrzewa ;) A nawet jak by się nie przegrzewała, to hamować należy zacząć o jedno miasto wcześniej. Nie bez kozery w instrukcji obsługi napisano, prędkość maksymalna użyteczna 80km/h :D Mój na pusto leci nawet pod 130km/h, ale po tych 3 minutach rozpędzania do tej prędkości zaczyna brakować zielonej skali na wskazówce temperatury, a zapachy dochodzące spod maski dobitnie wskazują, że próby nie należy kontynuować.

Co do innych tematów, to nie ma co gadać niestety. Mosty honkera są za wąskie i trzeba by jakąś mocną rzeźbę odstawiać z produkcją własnych półosi włącznie. Oczywiście są tacy (taki?), którzy wstawili lublinowi reduktor, ale nie pytaj ile to czasu, kasy i nerwów kosztowało. Moim zdaniem bez 10-20k na takiego moda absolutnie nie ma co ruszać tematu. Znacznie lepiej zrobić przeszczep całego układu napędowego, najlepiej na jakąś dobrą dużą wolnossącą benzynę to może się dać tym samochodem tanio na gazie jeździć. Z pandorią nie będzie ani tanio ani przyjemnie :( Spalanie z ładunkiem >15l/100 to nic nadzwyczajnego.

Autor:  buźka [ 21 maja 2019, 09:22 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

To w honkerach są węższe mosty, niż w lublinach? A ja zawsze myślałem, że jest na odwrót. Do żuka most z lublina jest zdecydowanie za szeroki, bo nawet miałem okazję przymierzyć, ale w takim razie, to może z honkera?

Autor:  Marian [ 21 maja 2019, 09:24 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

Ja bym chętnie most hipoidalny z honkera do żuka zapakował, najchętniej z blokadą, ale tych mostów po prostu nie ma... nikt ich nie sprzedaje, nie oddaje, nie naprawia... są dwie opcje, albo są na tyle dobre, że nikt się ich nie pozbywa, albo jest ich na tyle mało, że ich nigdzie nie ma. Albo jedno i drugie :D

Autor:  nazarbajev [ 21 maja 2019, 14:04 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

tstiller pisze:
W lublinach 3,5T było tylko jedno przełożenie w moście. 43/9 i żadne inne. Twój Lublin może i jedzie faktycznie te 90 licznikowe na trasie, ale jak sprawdzisz tą prędkość na GPS to wychodzi nie więcej niż 78 ;) Teraz już wiesz, dlaczego te wszystkie tiry cię tak chętnie wyprzedzają. Takie faktyczne 90 to masz przy licznikowych 105 i to już jest nie do zniesienia na dłuższą metę. Oczywiście o jeździe z ładunkiem taką prędkością nie ma co marzyć, bo się zwyczajnie nasza kochana pandoria przegrzewa ;) A nawet jak by się nie przegrzewała, to hamować należy zacząć o jedno miasto wcześniej. Nie bez kozery w instrukcji obsługi napisano, prędkość maksymalna użyteczna 80km/h :D Mój na pusto leci nawet pod 130km/h, ale po tych 3 minutach rozpędzania do tej prędkości zaczyna brakować zielonej skali na wskazówce temperatury, a zapachy dochodzące spod maski dobitnie wskazują, że próby nie należy kontynuować.

Co do innych tematów, to nie ma co gadać niestety. Mosty honkera są za wąskie i trzeba by jakąś mocną rzeźbę odstawiać z produkcją własnych półosi włącznie. Oczywiście są tacy (taki?), którzy wstawili lublinowi reduktor, ale nie pytaj ile to czasu, kasy i nerwów kosztowało. Moim zdaniem bez 10-20k na takiego moda absolutnie nie ma co ruszać tematu. Znacznie lepiej zrobić przeszczep całego układu napędowego, najlepiej na jakąś dobrą dużą wolnossącą benzynę to może się dać tym samochodem tanio na gazie jeździć. Z pandorią nie będzie ani tanio ani przyjemnie :( Spalanie z ładunkiem >15l/100 to nic nadzwyczajnego.

ja tam nie mam problemów z przegrzewaniem- może masz chłodnicę zakamienioną albo cos nie bangla.
odnośnie prędkości to byś się zdziwił -kurde sam się zdziwiłem na początku jak to zap....a, a i wyprzedzanie nie jest mi obce - to jak pisałem o wlekących się lublinach to właśnie inne na drodze jak kiedyś tam wyprzedzałem ale teraz myślę że właściciele za wszelką cenę chcieli oszczędzić trochę ropy albo mieli wyr....ne zwrotnice i nosiło ich przy większej prędkości
Matko Bosko czynstochosko- jak bym miał 20k pln pakować w przeróbkę to sobie kupie prędzej 10 kompletów sprzęgieł i będe sobie wymieniał co rok jak olej ;-)

Marian pisze:
Ja bym chętnie most hipoidalny z honkera do żuka zapakował, najchętniej z blokadą, ale tych mostów po prostu nie ma... nikt ich nie sprzedaje, nie oddaje, nie naprawia... są dwie opcje, albo są na tyle dobre, że nikt się ich nie pozbywa, albo jest ich na tyle mało, że ich nigdzie nie ma. Albo jedno i drugie :D

do honkera części to chyba tylko z amw czasem się przetargi trafiają jakieś pakiety różnych części

ps z tego co wiem lub gdzieś tam wyczytałem to właśnie żuk miał węższy most od lublina,
ale że honker tez nie ma współwymiennych mechanizmów -trochę szkoda w sumie taki dostawczak z napędem 4x4 to by było coś (abstrachując od kwoty ww)

Autor:  buźka [ 21 maja 2019, 15:15 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

No, żuk ma węziutki most, w porównaniu z lublinowskim. Jak przymierzyłem taki most z kołami z żuka, to wystawały dosyć sporo. Środek kół wypadał w linii nadwozia z tyłu, więc połowa koła by wystawała.Konieczne by były konkretne poszerzenia, co akurat z tyłu nie stanowi aż tak dużego problemu.Gorzej z przodem. Co do napędu 4x4 to już łatwiej postawić na zwykłych mostach, ale z uaza bo chyba są troszkę węższe.

Autor:  tstiller [ 21 maja 2019, 19:12 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

nazarbajev pisze:
ja tam nie mam problemów z przegrzewaniem- może masz chłodnicę zakamienioną albo cos nie bangla.


Chłodnicę wymieniałem w zeszłym roku, termostaty robię regularnie. Także to nie to. Żebyśmy się dobrze zrozumieli. 80-tką z pełnym ładunkiem mogę jechać na koniec świata i nic się nie grzeje. Ale spróbuj pojechać nawet na pusto więcej niż 3 minuty z prędkością 110km/h - tylko realnie, nie w/g prędkościomierza - to zobaczysz o czym mówię :)

Autor:  phinek [ 22 maja 2019, 01:47 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

Tak tu tylko wstawię informacyjnie:
http://honkerteam.pl/rodzaje-napedow/

Autor:  nazarbajev [ 22 maja 2019, 07:37 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

phinek pisze:
Tak tu tylko wstawię informacyjnie:
http://honkerteam.pl/rodzaje-napedow/

ciekawe informacje jakoś wcześniej nie zauważyłem tego
czyli polmo gniezno by mi pasował do skrzyni (pewnie wał trzeba by skracać wymieniać)

Autor:  Elwood [ 21 czerwca 2019, 17:32 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

Z tczewską skrzynią fabrycznie został sparowany reduktor z ARO.
mam nawet pełną dokumentację zagadnienia. Pioruńsko wymagająca jest regulacja.
Ja mam reduktor z gelendy W260 ale skrzynię KIA, której chętnie bym się pozbył. Pozostaje czekać do śmierci klinicznej i wrócić do tczewskiej 5-tki.

Autor:  nazarbajev [ 28 czerwca 2019, 08:15 ]
Tytuł:  Re: ulepszenie przeniesienia napędu Lublina 3

Elwood pisze:
Z tczewską skrzynią fabrycznie został sparowany reduktor z ARO.
mam nawet pełną dokumentację zagadnienia. Pioruńsko wymagająca jest regulacja.
Ja mam reduktor z gelendy W260 ale skrzynię KIA, której chętnie bym się pozbył. Pozostaje czekać do śmierci klinicznej i wrócić do tczewskiej 5-tki.

właśnie też czytałem że skrzynia tczew jest dużo wytrzymalsza od kia, ARO to już kilka dobrych lat nie widziałem na oczy sprawnego więc podejrzewam że z częściami też może być krucho w razie W.
w sumie to wystarczył by jakikolwiek reduktor - myślałem tylko że akurat z honkera podejdzie , ewentualnie z wałem kopiuj/wklej, bez rzeźby w metalu itp.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/