Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zmagań
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=25&t=2616
Strona 4 z 4

Autor:  Historyk1985 [ 19 maja 2019, 18:17 ]
Tytuł:  Re: Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zm

Serce mi się kraja, jak widzę takie filmiki - cmentarzysko autobusów z Buska Zdroju:

https://www.imclips.net/video/X9pPJqG6liQ.html

normalnie, ale bym sobie powykręcał fantów z tych padlinek... Takie fajne siedzenia, barierki i wiele innych rzeczy, które bym przygarnął...

Autor:  tstiller [ 20 maja 2019, 21:58 ]
Tytuł:  Re: Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zm

No to jedź i wykręcaj - kto Ci broni :)

Autor:  Marian [ 20 maja 2019, 22:11 ]
Tytuł:  Re: Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zm

Tylko... na co to komu? Gdzie to trzymać i po co? Ja widząc wiele projektów renowacji i wielu ludzi robiących kilka aut/projektów "na raz", skutecznie wyleczyłem się z chęci robienia więcej niż jednego. Ba, mało tego, nawet, żeby robić jedno już wiem, że trzeba mieć:
1. Kase,
2. Miejsce,
3. Wiedzę,
4. Umiejętności lub kogoś ogarniętego,
5. Kasę,
6. Kasę

I do tego dopowiem - w kontekście naszych peerelowskich wozów - minimum 20 tys w gotówce i możemy zacząć rozmawiać o rozpoczęciu renowacji. Nie mówię o podtrzymywaniu przy życiu jeżdżącego auta, nie mówię o uruchomieniu trupa, żeby się kulał, mówię o renowacji z punktu widzenia zabytkowości i zrobienia tego od a do z zgodnie ze sztuką, przy założeniu, że i tak większość będziemy robić samemu.
Jakiś czas temu już się wyleczyłem z chęci posiadania wszystkich "fajnych" części i gadżetów, gromadzenia magazynu "na zaś". Życia nie starczy ani przestrzeni, a przecież to ma być przyjemność, a nie przyciężki "obowiązek" ;) Takie moje podejście, ale każdy ma prawo do swojego widzenia tematu 8)

Autor:  tstiller [ 20 maja 2019, 22:46 ]
Tytuł:  Re: Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zm

Ja bym tą kwotę przemnożył przez 2-3x. To co podałeś, to niestety wystarczy na komercyjnie dobre zrobienie blacharki i może dobre lakierowanie. Podkreślam - może. Mówię o wymianie elementów po oryginalnych punktach mocowania na oryginalnych elementach. Trochę tego jeszcze jeszcze jest, ale nie za dużo. Dla tych autobusów to już oczywiście dawno jest za późno - bo niby kto i po co miałby to ratować? Tak serio, z praktycznego punktu widzenia. Wiesz ile kosztuje OC na autobus? :)

Autor:  Marian [ 21 maja 2019, 08:47 ]
Tytuł:  Re: Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zm

Jasne, ja tą kwotę rzuciłem w założeniu, że większość robimy samemu. Przy Nysie czy Żuku moim zdaniem da się zamknąć w tej kwocie, jeśli nie mamy ultra rzadkiego modelu z lat 50tych lub totalnie zarżniętego trupa, ale tylko pod warunkiem, że większość robimy sami.

Autor:  tstiller [ 21 maja 2019, 19:22 ]
Tytuł:  Re: Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zm

No i tutaj dochodzimy do klu programu. Nie można być dobrym blacharzem, lakiernikiem, mechanikiem, elektrykiem i czym tam jeszcze trzeba plus dodatkowo pracować zarabiając pieniądze na swoje fanaberie. Nawet jeśli robotę zrobimy sami, to przecież części za coś trzeba kupić. Do tego często trzeba mieć specjalistyczne narzędzia, które też kosztują niemało. Konsekwencja takiego podejścia jest taka, że można stosunkowo tanio zrobić perełkę, ale poświęcając 10 lat swojego życia.

Ja do takich akcji podchodzę bardzo pragmatycznie. Szacuję ile czasu zajmie mi wykonanie danej czynności, następnie sprawdzam ile jestem w tym czasie zarobić wykonując swoją pracę i tak otrzymaną kwotę porównuje z tą którą musiałbym za tą pracę zapłacić specjaliście. Jeśli specjalista nie bierze ode mnie więcej niż 2x to, co jestem w stanie zarobić - to zlecam wykonanie tego jemu. Nigdy nie jestem w stanie przewidzieć co jeszcze przy okazji wyskoczy, dlatego robię sobie taką zakładkę. Jeśli natomiast specjalista wyskakuje z kwotą 5x większą niż sobie wyliczyłem, to zabieram się za robotę :)

Autor:  Marian [ 21 maja 2019, 19:35 ]
Tytuł:  Re: Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zm

To znów zależy od podejścia i parcia na czas. Ja niektóre rzeczy wolę wykonać samemu, mimo, że wiem, że cena u specjalisty przemawia za, bo jak robię sam, to wiem co robię, jak i z użyciem jakich materiałów. Oczywiście alfą i omegą nie jestem i wszystkiego samemu nie zrobię, ale dużą część, podkreślam DUŻĄ CZĘŚĆ mogę zrobić samemu nie zarywając nocek, nie poświęcając 10 lat i nie zaniedbywując życia. Każdy niech robi po swojemu i wg swojego planu. Grunt, to być zadowolonym w trakcie i na końcu :)

Autor:  roosman [ 26 czerwca 2019, 07:53 ]
Tytuł:  Re: Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zm

Historyk, podziwiam Twoją pasję chłopie. W trakcie roku szkolnego stoi pod moim domem H9 bo tata jezdzi nim po okolicy i dzieciaki do szkół wozi. Jak coś Ci będzie potrzeba to odezwij się we wrześniu to będę Ci mógł narobić fot do bólu czego Ci tam będzie potrzeba.

Autor:  Historyk1985 [ 04 kwietnia 2020, 17:23 ]
Tytuł:  Re: Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zm

Zobaczcie, jak to fajnie mają modelarze w Rosji!!! :

https://avtobusy.modimio.ru/?_al=e9c237 ... omo_banner

Modele ich kultowych autobusów w skali 1:43 !!!

Kiedy u nas coś takiego będzie??? A ja się męczę z kartonówkami już ponad 10 lat :(

Autor:  sukiennik68 [ 04 kwietnia 2020, 17:54 ]
Tytuł:  Re: Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zm

to kraj gdzie wszyscy mają fajnie :wink: a jak nie doceniają raju w którym żyją to jest darmowa reedukacja w obozie "sportowym" gdzie ćwiczy się tężyznę fizyczną przy wycince tajgi :D niektórym tak się tam podoba ze nie wracają :mrgreen:

a swoją drogą paskudne mieli te autobusy :( :( :?

Autor:  Historyk1985 [ 05 kwietnia 2020, 17:34 ]
Tytuł:  Re: Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zm

...tak się niektórym "podoba", że "postanawiają" użyźnić sobą tą tajgę i dlatego zostają tam na zawsze...

Niektóre autobusy radzieckie wyglądają, jakby były poskładane z przypadkowych elementów znalezionych na złomie i dociętych kątówką :wink: (BAKAZ 7342, PAZ 672M, PAZ 3205)

ale np taki Liaz 158 jakoś mi się podoba - jak dla mnie nie brzydszy jest od naszego Sana czy Jelcza Ogórka...

Z całej tej ich serii pozycją obowiązkową na polskich drogach będzie na 1000% Ikarus 260 i Ikarus 280
Ciekawe, czy się pojawi w jakiejś normalnej cenie na polskim allegro... Póki co - wciskają nam wszystko, ale w 1:72 (Chodzi o naszą polską serię z DeA)

Póki co - kupuję na OLX czy Allegro wszystko, co się w rosyjskich czy ukraińskich seriach ukazało, co jeździło po naszych drogach - chodzi mi o ciężarówki i maszyny w 1:43
Nie wiem, czy np. ktoś się pofatyguje i w Polsce wyda np. Kraza koparkę czy Ziła 130-76 cementowóz, albo tą naczepę do wielkiej płyty...

Wywrotka "Ził 130 MMZ 555", która pojawiła się w polskiej próbnej serii "Kultowych ciężarówek..." też wygląda bardzo ubogo w porównaniu z jej odpowiednikiem z rosyjskiej SSM

Za to chwała przynajmniej im za tego Stara 25, Stara 266 czy Żubra - nikt wcześniej tego nie zrobił, a i wykonanie ich też mi się podoba...

Dlatego na dzisiaj plan mam taki - brać wszystko z zagranicznych serii, co w Polsce po drogach jeździło (Ziły 130, 131, 157, Kamazy, Krazy, Urale), a pozaczynane kartonowe autobusy podokańczać i może za ten czas doczekamy się regularnej serii ciężarówek, gdzie będą nasze Stary i Jelcze. A później może i ktoś wreszcie autobusy polskie w 1:43 wyda (choć wątpliwe, aby kto dał tam Autosana H9 w zmodernizowanej wersji - więc te akurat kartonówki trzeba będzie dokończyć :wink: )

A swoją drogą ile to już w Rosji wydali serii z modelami ciężarówek w 1:43?
Auto Historia, Naszi Gruzowiki, Nasz Awtoprom, jeszcze kilka serii od rosyjskiego De Agostini i Modimio... czy jeszcze coś przeoczyłem?

Autor:  Historyk1985 [ 18 kwietnia 2020, 23:59 ]
Tytuł:  Re: Autosan H9-21 w skali 1:43 czyli długa historia moich zm

Tym razem wrzucam podsufitkę Autosana H9-21 w 1:43

Element jest w 2 wariantach:

u góry - starsza wersja z 2 włazami

u dołu nowsza z 1 włazem

Rysunek z "Answera" po przeskalowaniu wzbogaciłem o takie "foto-detale" jak: kratki do głośników, świetlówki oraz lampki okrągłe.

Po wydrukowaniu wygląda to o wiele lepiej niż oryginał. Mimo malutkich detali - powinno być widać śrubki mocujące metalowe moskitiery w obudowach głośników 8)

Grunt to mieć oryginalne detale pod ręką, a można robić potem modele, że hej! 8)

Podsufitka jest w wersji próbnej - docelowo chcę uprościć do maksimum model i zrobić podsufitkę w 1 części (zamiast w 2). To samo zrobię z płytą podłogową. Jak przerabiam kartonówki, to mam 1 główną zasadę:
"maksimum detali, minimum roboty przy nich" :wink: i dlatego zmniejszam ilość zbędnych części, a dodaję swoje - nie dodające roboczogodzin, ale robiących wygląd :wink: 8)

Załączniki:
Autosan H9 21 podsufitka 1 do 43.jpg
Autosan H9 21 podsufitka 1 do 43.jpg [ 328.3 KiB | Przeglądany 7936 razy ]

Strona 4 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/