Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Przegląd strażaka
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=30&t=2842
Strona 1 z 3

Autor:  hazet [ 29 maja 2015, 20:35 ]
Tytuł:  Przegląd strażaka

Byłem ostatnio na przeglądzie i samochód nie przeszedł przeglądu technicznego, a co lepsze nie dla tego , że był nie sprawny, ale dla tego, że jest po malowaniu i nie miałem na nim oznaczeń straży pożarnej. Samochód jest zarejestrowany jako specjalny i ma spełniać warunki samochodu specjalnego . Czy wam zdarzyło się kiedykolwiek wcześniej coś podobnego ?

Autor:  zokolic [ 29 maja 2015, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

Żuk do zadań specjalnych. :P Dobre. Miał motopompę?

Autor:  Drewniany [ 30 maja 2015, 06:41 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

Jakie są oznaczenia straży pożarnej? Jestem właśnie na etapie ściągania starego lakieru z mojego strażaka i za parę tygodni (wersja optymistyczna) dostanie nowy lakier, więc problem będę miał ten sam przy przeglądzie.

Niepytany - ale odpowiem: mój miał/ma motopompe ;)

Załącznik:
AP1260188.jpg
AP1260188.jpg [ 819.47 KiB | Przeglądany 9573 razy ]

Autor:  nysanek [ 30 maja 2015, 07:57 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

ta motopompe przerób na agregat pradotwórczy :wink:

Autor:  Robo [ 30 maja 2015, 08:14 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

dokładnie-nada się :0 A malowanie-są tysiące zdjęć na google.... Człowiek wchodzi żeby cos ciekawego przeczytać a tu takie klocki. Po prostu czerwony i numer na boku....Proszę-nie pytajcie o rzeczy tak oczywiste jak budowa cepa....Litości....

Autor:  hazet [ 30 maja 2015, 09:20 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

Oznaczenia i tak zrobię, ale nawet nie przyszło mi do głowy to, że na przeglądzie o coś takiego się przyczepią. Jeżeli chodzi o oznaczenia to diagnosta powiedział, że ma być z przodu napis Straż w odbiciu lustrzanym tak aby było widać go w lusterku. A tak po za tym to moim zdaniem facet wyłudził ode mnie 30 zł za rzekome sprawdzenie pojazdu bo pierwsze co zrobił i to wziął do ręki dowód i na głos przeczytał samochód specjalny pożarniczy. Więc od początku wiedział, że samochód przeglądu nie przejdzie a mimo to dalej kontynuował. Pojechałem do diagnosty, który jest najbliżej domu bo nie chciałem jechać bez przeglądu do swojego.

Autor:  Robo [ 30 maja 2015, 11:00 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

chciał w łapkę. Standardowa procedura.

Autor:  Drewniany [ 31 maja 2015, 08:07 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

Robo pisze:
A malowanie-są tysiące zdjęć na google....


Dokładnie tysiące zdjęć, a każde praktycznie inne. Co do google - znam i używam ten "wynalazek". Niemniej jednak zawsze bardziej cenie informacje z bezpośredniego źródła.

Robo pisze:
Człowiek wchodzi żeby cos ciekawego przeczytać a tu takie klocki. Po prostu czerwony i numer na boku....


Chyba jednak nie jest to tak oczywiste. Dopóki jest samochód przynależny pod straż to wszystko przejdzie, ale jak jedziesz prywatnie na przegląd to się zaczynają schody.

Robo pisze:
Proszę-nie pytajcie o rzeczy tak oczywiste jak budowa cepa....Litości....

Jeżeli pytanie jest dla Ciebie zbyt oczywiste to nie wdawaj się w dyskusje. Po to jest forum, żeby "dyskutować". Hazet przedstawił temat, który mnie zainteresował to chciałem dopytać o szczegóły z pierwszej ręki - i dziękuję mu za odpowiedź.

Autor:  nysanek [ 31 maja 2015, 08:19 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

temu diagnoscie chodzi o taki napis, odwrotnie napisany

Obrazek

Autor:  Dziwny Mag [ 31 maja 2015, 16:07 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

Ale to jest jakies pier...e - nie ma przepisów okreslających rozmiar, krój czy inne cechy tego napisu tak szczegółowo...
Niestety, ale chyba najtrafniej okreśłił sprawe Robo.

Autor:  hazet [ 31 maja 2015, 20:37 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

Właśnie dla tego nie pojadę tam więcej na przegląd :)

Autor:  Wydra [ 07 kwietnia 2017, 12:47 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

I ja się odbiłem od stacji diagnostycznej. Diagnosta stanął na stanowisku, że żuk specjalny pożarniczy, ale w prywatnych rękach i nie jeżdżący dla osp, nie powinien mieć wpisu "specjalny".
Poprosił o skierowanie się do okręgówki w celu zmiany wpisu.
Mam zaufanie do tego diagnosty, wiele razy pomagał z różnymi sprzętami przy ogarnianiu do stanu używalności :)
I mam teraz zagwozdkę co dalej.

Autor:  Dziwny Mag [ 07 kwietnia 2017, 13:49 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

A co ma jedno do drugiego? Pojazd jest jaki jest, właścicielem może być ktokolwiek...

Osobna sprawa to kwestia użycia danego pojazdu, uprawnień kierowcy itp - ale jeśli sam pojazd i jego wyposażenie się nie zmieniło, to niby na jakiej podstawie miałaby być zmieniona jego klasyfikacja?

Autor:  Wydra [ 07 kwietnia 2017, 14:55 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

Sam właśnie się zastanawiam. w dyskusję nie wchodziłem. A nuż coś się zmieniło i wybadam.
Tak więc pacjent to żuk pożarniczy z odpowiednim wpisem w dowodzie, ale rozbrojony z rzeczy pożarniczych. Na przeglądzie byłem bez sygnałów, bo wyjechałem z niskiego garażu :)
Czyli nic nikomu nie wiadomo o tym, żeby coś w rodzaju auta było przeszkodą.
Byłem na okręgówce. Nie widzą problemu w dokonaniu zmian w dokumentach wszak od tego są, ale nadal nie dostałem odpowiedzi czy/czemu te zmiany są takie konieczne.

Autor:  wiesław [ 07 kwietnia 2017, 19:40 ]
Tytuł:  Re: Przegląd strażaka

Witam
Diagnosta miał rację - zna przepisy.
Oznakowanie pojazdów specjalnych - odpowiednie przepisy są do tego. Wiadomo kto może użytkować takie pojazdy - na pewno nie osoba fizyczna.
Jedyny wyjątek to wtedy gdy jest to pojazd zabytkowy - wówczas te przepisy nie obowiązują.

(ciągle mnie dziwiło, i nadal dziwi, na jakich zasadach ktoś dopuszcza pojazdy specjalne do ruchu jeśli w DR jest osoba fizyczna a pojazd jest na "białych' tablicach rejestracyjnych) - chyba trochę racji jest w tym jak wykonują badania diagności w SKP.

Pozdrawiam

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/