Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Nysa 522 Reanimacyjna
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=5&t=2376
Strona 9 z 11

Autor:  lbs5 [ 28 listopada 2015, 18:45 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

Czyżby to początek końca....?

http://olx.pl/oferta/nysa-522-521-sanit ... fe96e320ff

(tak na marginesie za drzwi- cena kosmos). Za całość bez papierów też nie lepiej - gościu woła 4 tys.

Załączniki:
DSC03577.JPG
DSC03577.JPG [ 1.31 MiB | Przeglądany 7568 razy ]
DSC03576.JPG
DSC03576.JPG [ 1.3 MiB | Przeglądany 7568 razy ]
DSC03575.JPG
DSC03575.JPG [ 1.41 MiB | Przeglądany 7568 razy ]
DSC03574.JPG
DSC03574.JPG [ 1.44 MiB | Przeglądany 7568 razy ]
DSC03573.jpg
DSC03573.jpg [ 150.1 KiB | Przeglądany 7568 razy ]

Autor:  Strucelsw [ 28 listopada 2015, 19:45 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

4 tys za sanitarke to chyba jednak nieźle. papiery pal licho, jak jest ciagłość umów, to zarejestrować się da, wyciagasz zaświadczenie z Urzędu Komunikacji i po kłopocie.

Autor:  nysoman [ 03 grudnia 2015, 12:32 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

Ale brakuje duzo elementow wyposazenia, ktore bardzo ciezko dostac potem, nosze itd, mam podobna ale tez bez wyposazenia, 4 tys za golasa to cena kosmos,no i sprzedajacy to handlarz popularny na necie i olx pod kilkoma numerami tel. dzialajacy w okolicach Polski centralnej okolo,gdzies w kwadracie pomiedzy Lodzia a Katowicami, nie wnikam glebiej choc domyslam sie,bo nietrudno sie zorientowac sledzac ogloszenia i ceny z tamtych okolic, rowniez oferty cenowe za blachy. Pozdr.

Autor:  Dziwny Mag [ 03 grudnia 2015, 15:40 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

Ale konspirujesz 8) Przecież to nasz forumowy kolega nawet jest :mrgreen: I zdarza mu się napisać coś czasem poza działem handlowym :wink: :wink: :wink:

Autor:  nysoman [ 16 grudnia 2015, 00:10 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

No pewnie tak jest jak piszesz :) ale nieznam czlowieka osobiscie,wiec nie wnikam tak szczegolowo,tylko napisalem ogolnie. Jednak rozwijajac ten watek, to co innego byc na forum tylko dla zysku,nie posiadac ani jednego takiego auta lub wiecej,i na stale, a co innego byc forumowiczem z pasji i zamilowania oraz poprostu miec to we krwi. A ja raczej nie przepadam za sytuacja jak ktos niszczy te auta dla zysku, zamiast zbierac , remontowac, i ogolnie przeciwdzialac likwidacji tych naszych maszyn w ten czy inny sposob. A to ogloszenie w perspektywie czasu wskazuje ewidentnie,pomijajac fakt ze przegina z cena, ze koles chce zamienic unikatowa nyse koniecznie na duza ilosc zlotowek, bez wzgledu na to czy zostanie zlikwidowana, pocieta dla kilku czesci, czy moze faktycznie ktos bogaty przeplaci,kupi i odrestauruje.Poprostu jest mu to obojetne, byle kasa kasa kasa. Mowiac krotko , watpie aby taka osoba byla milosnikiem tych aut. Ale niekoniecznie musze w to tam wnikac publicznie i glebiej ,dlatego konspiruje. Pozdro.

Autor:  Strucelsw [ 16 grudnia 2015, 09:27 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

niestety, sporo jest takich ludzi:( inna sytuacja kiedy się tnie coś, z czego nie da się już nic zrobić-wtedy faktycznie lepiej, żeby ocalałe graty sprzedać niż wyrzucić na przetop. Ale niszczyć coś co trzyma się kupy i jeszcze w dodatku rzadkie jest...
no comments

Autor:  phinek [ 20 grudnia 2015, 19:56 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

Na pewno dobrze jak jest ktoś kto potrafi połączyć przyjemne z pożytecznym.
To znaczy potrafi pozyskiwać części dla innych (pożyteczne) i mieć z tego jakiś grosz (przyjemne). Jeśli robi to po "miłośnikowemu" to znaczy odzyskuje wszystko co się da, to w praktyce ceny nie będą takie niskie, bo wiele rzeczy które by normalnie spieniężył wysyłając je do huty to trzyma je "na magazynie". Choć są i tacy co kupują auto, wycinają parę detali, a reszta trafia do huty ... a ceny i tak są takie że łeb urywa.

Oby na naszym forum byli tylko ci szrotowcy z zamiłowania do dostawczaków (a nie wyłącznie kasy).

Autor:  MajkiKMK [ 13 maja 2016, 18:26 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

Drodzy forumowicze,
Dołączyłem do grona posiadaczy Nysy 522 reanimacyjnej, która została znaleziona całkiem przypadkiem i uratowana od żyletek. Przede mną trudna operacja remontu. Obecnie pracuje nad blacharką, ale czeka mnie malowanie. Miałbym prośbę, jeżeli ktoś ma informacje na temat wymiarów znaków malowanych na blachach karetki, chodzi tutaj m.in. o pasy boczne i znaki „R” to byłbym wdzięczny gdyby taką informacją podzielił się ze mną. Bardzo fajnie byłoby wiedzieć jakimi farbami i numerami farb malowaliście swoje pojazdy tego typu. Również miło byłoby się dowiedzieć kto ma do sprzedania cały zestaw Tesli, czyli modulator, „kogut” i głośnik. Jeżeli coś wiecie to odezwijcie się.

Pozdrawiam

Michał

Obrazek

Autor:  Dziwny Mag [ 13 maja 2016, 19:57 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

Witaj :)

Załóż temat w dziale "nasz Nysy", wrzuć więcej zdjęć - coś poradzimy. W kwestii konkretnych kolorów - nie było jakiegoś wzorca, poza "czerwony" i "granatowy" - to i nie ma co dzisiaj kopiowac konkretnego numeru lakieru z jednej czy drugiej wcześniej odrestaurowanej Nyski :wink:

Autor:  lbs5 [ 13 maja 2016, 21:49 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

Witaj. W temacie wymiarów oznaczeń i zestawu Tesli - pisz na PW

Autor:  Robo [ 30 maja 2016, 09:09 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

lbs5 pisze:
Witaj. W temacie wymiarów oznaczeń i zestawu Tesli - pisz na PW

Po co na pw-przeciez wszyscy możemy wiedzieć jakie sa właśnie te dane. Ktoś zajrzy tu i juz bedzie wiedział i po co maja pytac wszyscy po 50 razy? Nie kumam stylu myślowego.......

Autor:  lbs5 [ 20 października 2016, 20:29 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

Bardzo cenne zdjęcie reanimacyjnej Nysy z Sosnowca od kolegi , który w dalszym ciągu jest pracownikiem tamtej stacji .

Załączniki:
20161019_084118.jpeg
20161019_084118.jpeg [ 217.3 KiB | Przeglądany 6931 razy ]

Autor:  lbs5 [ 29 października 2016, 21:10 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

Wrocławska Nysa - na sprzedaż ....

https://www.facebook.com/groups/424644614341920/permalink/800813740058337/?sale_post_id=800813740058337

Autor:  Robo [ 08 listopada 2016, 23:06 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

To nysa z innym wyposażeniem-duzo bogatszym. Z tego co woem to najbogatszym:
Obrazek
a to nyska wcześniejsza oczywiscie foty z neta - inne fotoale z tejsamej perspektywy i chyba albo 501 albo 521:
Obrazek

Autor:  nysanek [ 09 listopada 2016, 17:34 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Reanimacyjna

ta ostatnia fota pokazuje wnetrze nysy 521 N to oznaczenie N dla noworodków , tak jak Rka miala R tak ta miala N , duzo takich N niebylo.

Strona 9 z 11 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/