Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Zmiany w okresie produkcji
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=5&t=32
Strona 1 z 8

Autor:  nysanek [ 05 sierpnia 2007, 19:51 ]
Tytuł:  Zmiany w okresie produkcji

od dnia 15.06.1986 r wprowadzono do samochodow nysa / zuk/tarpan z silnikiem S-21 , zmodernizowany gaznik dwuprzelotowy typu 28/35S2A1 gaznik ten ma zmniejszona srednice przepustnicy pierwszego przelotu z 34 mm na 28 mm , zwiekszona srednice drugiej przepustnicy z 34 mm na 35 mm , elektrozawor na dyszy paliwa EZ-20 wolnych obrotow oraz zmniejszone srednice dysz w stosunku do gaznika dotychczas stosowanego 34S2B1.
Wprowadzenie tych zmian powoduje zmniejszenie zuzycia paliwa przez samochody o 1 litr paliwa / 100 km.Elektrozawor jest polaczony przewodem elektrycznym + z kondensatorem przy cewce zaplonowej , eliminuje mozliwosc powstawania samozaplonu silnika po wylaczeniu stacyjki / wylacznika zaplonu przy gorszych gatunkach paliwa lub przy przegrzanym silniku.
Obrazek

od 15.06.1986 r celem uproszczenia budowy ,obslugi i naprawy sprzegla wprowadzono do samochodow nysa , zuk , tarpan z silnikiem S-21 sprzeglo z centralna sprezyna dociskowa

Obrazek

Dodane po 15 minutach:

natrafilem ostatnio na nyse 522 T rocznik 1987 nadwozie takie samo jak moja nysa towos . Ciekawostka jest system wywietrznika jego zamykania / otwierania jest to maly wywietrznik nowszy , tylko system starego typu otwier./zamykania taki jak orginalnie w 521 z duzym wywietrznikiem wyglada na 100% orginal wszystko :
Obrazek

dla porownania zrobilem tez fotke systemu wywietrznika mojej nysy jest calkiem inny taki jak sie w wiekszosci nysek spotyka :wink: juz sie czegos wiecej dowiedzielismy no i nadwozie w srodku nie ma sladu (odciskow) lub dziur w tapicerce po fotelikach bocznych takie jakie sie zna w towosach , wyglada to na taki przeszklony furgon w nadwoziu towos bez siedzen bocznych z tylu na 2 osoby tylko

Obrazek

Autor:  Robo [ 29 października 2007, 16:46 ]
Tytuł: 

czy gaźniki g-43 i G-35 sa bliźniacze-jakie sa ich części wspólne-chodzi mi zwłaszcza o pływak i dysze :?:

Autor:  Dziwny Mag [ 29 października 2007, 20:59 ]
Tytuł: 

Pływak na pewno jest taki sam. G43 był do Stara, różni sie od G35 podstawą (tylko otworami na śruby) i chyba własnie dyszami...

Autor:  nysanek [ 29 października 2007, 21:34 ]
Tytuł: 

dysze tez sa wieksze w tym G43 bo stara silnik ma tez wiecej pojemnosci.

Autor:  Robo [ 30 października 2007, 12:51 ]
Tytuł: 

ktos mi chciał taki wcisnąć ale nie wziąłem. Ale pływak to mu zabiore w takim razie. dzięki koledzy :lol:

Autor:  Robo [ 12 listopada 2007, 14:17 ]
Tytuł: 

gaźnik weber - nysa 522:
Obrazek
Gaźnik G-35-nysa 501,N-59:
Obrazek
Obrazek

Autor:  nysanek [ 18 listopada 2007, 10:47 ]
Tytuł: 

na zdjeciu pierwszym widac najnowszy typ gaznika weber 28/35S2A1 do zuka ,nysy, tarpana i innych z silnikiem S-21, ma zmniejszona przepustnice pierwszego przelotu z 34 mm na 28 mm , zwiekszona srednice przepustnicy drugiej z 34 mm na 35 mm , elektrozawor EZ-20 na dyszy paliwa wolnych obrotow oraz zmniejszone srednice dysz w stosunku do stosowanego kiedys gaznika weber 34S2B1.

Wprowadzenie tych zmian spowodowalo zmniejszenie zuzycia paliwa przez samochody o ok 1 dm/3 /100 km!! na kolnierzu kazdego gaznika jest wybity typ gaznika oraz miesiac i rok produkcji , elektrozawor jest podlaczony przewodem elektrycznym z kondensatorem przy cewce zaplonowej ,zastosowanie elektrozaworu eliminuje mozliwosc powstawania samozaplonu silnika po wylaczeniu wylacznika zaplonu przy stosowaniu gorszych gatunkow paliwa lub przegrzanym silniku.

jezeli bedzie sie jezdzilo autem w granicach predkosci 70-80 km/h na prostej drodze bez gwaltownych przyspieszen to druga gardziel 35 mm nie otworzy sie auto bedzie spalalo oszczednie :wink:

co do gaznika G-35 lub jikova SOP 40 to powiem odemnie ze troche sa one za prymitywnie zrobione znaczy nie sa takie szczelne (ciagna falszywe powietrze) po jakims czasie zacznie sie wieczne krecenie przy gazniku bo auto niema rownej pracy na wolnych obrotach silnik buja sie niestoi rowno pracujac :? wmontowalem kiedys nowego jikova i niemyslalem ze to taki szajs bedzie po jakims czasie , ustawilem wolne obroty przejechalem sie stanolem na skrzyzowaniu a tu auto juz ma inne wolne obroty :evil: i tak caly czas krecic przy tym tez niema sensu bo cholera wezmie czlowieka :x wiec weber spowrotem wrocil na swoje miejsce :wink: ustawilem raz i chodzi tak bez problemu nic nietrzeba krecic ustawiac sama przyjemnosc w pracy silnika na wolnach obrotach , weber poprostu ma wiecej tych roznych kanalow przeplywowych oraz dysz ktore mieszaja lepiej mieszanke dostarczaja ja w odpowiednim momencie potrzeby silnika , najlepszym rozwiazaniem w aucie z silnikiem S 21 to wlasnie taki gaznik weber najlepiej kupic nowego wstawic i miec swiety spokoj :)

Autor:  Robo [ 19 listopada 2007, 14:26 ]
Tytuł: 

I to są święte słowa Tomek-a mi żeś odradzał i kazałeś wymieniać kiedyś na Jikova. Nie żałuje że zostawiłem weberka 8)

Autor:  nysanek [ 19 listopada 2007, 18:01 ]
Tytuł: 

wlasnie oto chodzi , ale wez pod uwage takiego kierowce warszawy czy tarpana tam gdzie silnik ukryty i dostep tylko przez maske przednia :shock: jak bedzie ci tak nierowno silnik chodzic na tym jikovie czy G 35 to przeciez jeszcze wiecej to czlowieka denerwuje , bo niema sie odrazu dostepu jak to w nysie czy zuku :wink: moze te moje jikova gazniki byly wszystkie jakies fajansy ale przy kazdych 3 nowych co mialem bylo cos nietak i silnik poprostu niechodzil prawidlowo.

Autor:  Robo [ 19 listopada 2007, 18:11 ]
Tytuł: 

ja to Ci mówie Tomek-opchnij te jikovy na alledrogo - napisz że po regeneracji bo cos tam regenerowałeś któryś przecież i kaske zbierzesz na nowiutkiego weberka i glancuś cykuś bedzie nyska chodziła :lol:

Autor:  nysanek [ 19 listopada 2007, 18:16 ]
Tytuł: 

ja niemam potrzeby ich sprzedawac robo , bo weberka mam od dawna nowke i obecnie w nysie wmontowany, Jikovy sa zapakowane i niech sobie beda wkoncu moze tez byc czarna godzina to sie przydadza :wink:

Autor:  Robo [ 19 listopada 2007, 18:23 ]
Tytuł: 

Nie cierpie czarnych godzin :evil:

Autor:  nysanek [ 09 grudnia 2007, 10:20 ]
Tytuł: 

zmiana mechanizmu sterowania zmiany biegow , tak wyglada stary mechanizm jak widac duzo mial roznych czesci dzwigienek, bolczykow ktore sie wyrabialy z czasem i utrudnialo to zmiane biegow :?

Obrazek

pokrywa boczna przykrecona do bloku skrzyni z dzwigienkami , dzwigienka po lewej stronie jest dla 2 go i 3 go biegu , dzwigienka po prawej dla 1 go biegu i dla wstecznego R (skrzynie ta w niemczech kiedys kupilem lezy w magazynie ) :wink:

Obrazek Obrazek

mechanizm bezposredniego sterowania , mniej czesci drobnych ktore sie moga wyrobic z czasem ,co ulatwia uzytkowanie :wink:


Obrazek Obrazek

Autor:  Robo [ 10 grudnia 2007, 14:22 ]
Tytuł: 

Słyszałem że jak w zimie woda i śnieg na te dźwigienki chlapały spod kół to jak tego nie zbiło się na wieczór to rano przymarznięte bywało i biegu nie można było wrzucić.....

Autor:  nysanek [ 10 grudnia 2007, 18:05 ]
Tytuł: 

tez pisalem otym kiedys , tak wlasnie bylo moj ojciec nieraz musial mlotkiem pomagac w zimie , tam zawsze olej byl i do tego piach :x

Strona 1 z 8 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/