Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

odpalanie z korby
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=5&t=3930
Strona 1 z 1

Autor:  klinkwtf [ 21 stycznia 2018, 20:40 ]
Tytuł:  odpalanie z korby

Witam,

Czy można uruchomić silnik Andoria 4C90 w ten sposób, z korby?
https://www.youtube.com/watch?v=76TGchry68

(4C90 ma bardzo podobny moment do S-21)

Autor:  phinek [ 21 stycznia 2018, 20:47 ]
Tytuł:  Re: odpalanie z korby

4C90 nie ma wyjścia na korbę... no i moment ma jednak wyższy niż S-21

Autor:  klinkwtf [ 22 stycznia 2018, 19:52 ]
Tytuł:  Re: odpalanie z korby

Hmm, według wikipedii, S-21 to 150 Nm/2500 obr/min, podczas gdy 4C90 to tylko 146 Nm/2500 obr/min.
"ŻUK Budowa Eksploatacja naprawa" podał mniej więcej te same dane (147 dla S-21 i 145 dla 4C90).
Tak więc moment nie powinien być problemem.

Jest jednak oczywiście kwestia podgrzewania komory wstępnej. Bez akumulatora, bez wtyczki żarowej. Wciąż chciałbym wiedzieć, czy ktoś kiedykolwiek odpalił Andorię ręcznie.

Autor:  zbiegusek [ 22 stycznia 2018, 20:31 ]
Tytuł:  Re: odpalanie z korby

Zaraz! Moment! Momencik!... ;)
S-21 to niewysilony silnik ZI zwany inaczej niskoprężnym. Przypomnijcie sobie, jaki ma stopień sprężania; 7,5? 8,2?
A 4C90 toć spokojniutki ale jednak dyszelek. Czyli ZS, czyli silnik _wysokoprężny_. Pamiętacie jego stopień sprężania? 20? 22? Za Chiny ludowe nie przerzucisz kompresji korbą. No... Może pomalutku - żeby się kompresja rozlazła pomiędzy zamkami pierścieni (i nieszczelnościami zaworów;). A zakręcić z taką prędkością, żeby sprężyć powietrze tak, by się rozgrzało do temperatury samozapłonu ropy, to już absolutnie awykonalne jest. Nie wspominając o lejących przy tak małej prędkości obrotowej wtryskach. :)

Autor:  klinkwtf [ 22 stycznia 2018, 21:14 ]
Tytuł:  Re: odpalanie z korby

Aha, w punkt!

Teraz, gdy pan to powiedział, wydaje się to oczywiste: :-)

I każda korba ręczna ciężkiego silnika wysokoprężnego (https://www.youtube.com/watch?v=tcWj02xB3pU) lub nawet bardzo poważny silnik benzynowy (https://www.youtube.com/watch?v=ROnb5ouBjNc) jest wyposażona w swego rodzaju mechanizm sprężynowy.

Dzięki wielkie za komentarz!

Autor:  Mr_Spok [ 22 stycznia 2018, 22:32 ]
Tytuł:  Re: odpalanie z korby

Nie wiedziałem że są takie małe mechanizmy sprężynowe :D

Autor:  sukiennik68 [ 22 stycznia 2018, 23:24 ]
Tytuł:  Re: odpalanie z korby

a tu odpalanie "bezwładnościowe" czyli za pomocą korby i koła zamachowego. Tylko wga pojazdu trochę cięższa niż żuk czy nysa

https://www.youtube.com/watch?v=ROnb5ouBjNc

Autor:  klinkwtf [ 23 stycznia 2018, 20:54 ]
Tytuł:  Re: odpalanie z korby

Tutaj na przykład mają szeroką ofertę:
https://www.ipu.co.uk/products/spring-starters/
Są jeszcze inne.

Nie jestem jednak pewien, czy to jest warte tych pieniędzy, wydaje mi się drogie.

Autor:  Drewniany [ 23 stycznia 2018, 21:23 ]
Tytuł:  Re: odpalanie z korby

Super sprawa taki mechaniczny rozrusznik - do silników stacjonarnych wręcz ideał. Jednak w przypadku samochodów i często kiepskiego dostępu do rozrusznika użytkowanie mogłoby być trudne.

Autor:  phinek [ 23 stycznia 2018, 22:15 ]
Tytuł:  Re: odpalanie z korby

Mało tego silniki stacjonarne lub ciągnikowe (lub do lokomotywek) posiadały zazwyczaj odprężniki, aby najpierw rozbujać wał, a potem odpalić. Trochę to widać na tym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=Rs9Hw-FG12E
Trochę też tutaj (ta mała dźwigienka która jest najpierw unoszona a potem energicznie pchana w dół):
https://www.youtube.com/watch?v=kTnznJ_pwEk

Zerknijcie przy okazji na to zdjęcie... widzicie to charakterystyczne wycięcie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Fablok/ZN ... -gauge.JPG
Które w innych lokomotywach było zasłonięte małą okrągłą klapką:
http://www.nadodrze.strefa.pl/galeria_s ... des/19.htm

Autor:  Gill [ 18 grudnia 2019, 13:32 ]
Tytuł:  Re: odpalanie z korby

RE:Tutaj na przykład mają szeroką ofertę:
https://www.ipu.co.uk/products/spring-starters/
Są jeszcze inne.
Nie jestem jednak pewien, czy to jest warte tych pieniędzy, wydaje mi się drogie.


Ile to kosztuje? Pod wskazanym linkiem nie ma kwoty.

Autor:  buźka [ 20 grudnia 2019, 18:55 ]
Tytuł:  Re: odpalanie z korby

Kto w dzisiejszych czasach odpala starego diesla za pomocą korby? Może jeszcze a mrozie? Co to, głęboka komuna? Co ja tu czytam? W dzisiejszych czasach są rozruszniki z reduktorem, które znacznie lżej odpalają każdy silnik, nawet taki, który sprawia problemy. Benzyniaka się z korby odpali, bo to niska kompresja itd, choć jak ktoś nie umie, to i sobie krzywdę może zrobić, ale diesel, to przecież by tą korbą ręce powyrywał. Oczywiście, w starych ciągnikach były odprężniki, powodujące uchylenie zaworów, żeby lekko było kręcić i wtedy to jest inna gadka, ale taka andoria, to raczej nie słynie z lekkiego palenia. Po coś zaczęli montować te szybkie rozruszniki z przekładnią. Stary typ rozrusznika potrzebował mnóstwo prądu i nie miał takiego momentu obrotowego, jak ten mały. No i jeszcze komora wstępna, którą trzeba na zimno podgrzać.
Rozumiem, że pytanie było w kategorii "co by było gdyby" ale to i tak bez sensu.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/