Szczerze mówiąc to trochę obawiam się skrzyni KIA ze względu na to że nie znam jej trwałości , budowy itp.
Ogólnie ze skrzyniami TS miałem do czynienia nie raz w Jelonkach , nawet 2 przerabiałem z 6-o biegowych na te z połówkami czyli 12 biegów , poza pierwszymi 5-o biegowymi które się blokowały ( choć i na to był patent)
to skrzynie z lat 80-tych i 90-tych były cholernie trwałe .
Tak jak wspominałem auto odjedzie daleko od domu i wolałbym nie mieć problemu jak wjadę na cięższy teren i trochę się skrzynia spoci w pracy.
Ładunek nie będzie strasznie imponujący gdyż zamierzam wyposażyć rydwan tylko w niezbędne rzeczy i to z dużą uwagą na kilogramy , oczywiście wagę zrobią łącznie 3 zbiorniki ( 2 x paliwo , 1x woda) + kanistry , 2 koła zapasowe , narzędzia itp ale to najcięższe elementy.

Odgrzeję temat skrzyń "lublinkowych" bo cały czas łazi mi po głowie jakaś modyfikacja.

Też na to zwróciłem uwagę ale jednak, po bliższym przyjrzeniu się, różnice nie są aż tak wielkie. I KIA i Tczew na pusto rusza się z dwójki. :)


Wcale nie głupie, a - biorąc pod uwagę ruszanie z dwójki - całkiem naturalne w Tczewie. I kapitalnie przydające się podczas wyjeżdżania z zasp. :) Co zresztą wątkotwórca powinien mieć w małym paluszku skoro dużymi ciężarówkami jeździ na co dzień. :) A tam wsteczny jest naprzeciw jedynki, a dwójka jest tam, gdzie normalnie jedynka. Tak uogólniając. ;)

No właśnie. Za to Kia niestety ma ten plus, że wsteczny nie jest tak szybki jak w Tczewie. Bo u mnie już synchronizatory 1, 2 i R chyba do wymiany. A przebiegu raptem 160km... :\

Zara, zara! Moment! Kwilunia!
Jakie przystawki redukcyjne w skrzyniach Kia w Honkerach? Toć Honkery miały tylko Tczewy (a te i owszem z reduktorami) albo skrzynie ZF sparowane z silnikami Iveco?
Gdzie szukać skrzyni Kia z reduktorem? Od czego?
I jakie wyjście mocy w Tczewie? Przystawka do mechanicznej wyciągarki?

_________________
pozdrrrawiam! :)
zbYszek http://www.zbychewka.pl

Polonezem jak się w korku nudziłem to opanowałem umiejętność ruszenia z piątki... ale po co?
KIA z 2 biegu zbiera się bardzo niekulturalnie w porównaniu do 2 tczewskiej, mimo, że różnica przełożenia nie jest dramatyczna. Choć może to jest kwesta tego, że na Tczewie jeździłem na kołach 15" a teraz KIA mam na 16" i do tego w cięższej budzie.


Dlatego dałem ten wyraz w cudzysłowie - jest dokładnie tak jak piszesz i po prostu "głupie" jest dla tego co nie załapał, że nie jest to bieg do codziennego użytku



Podałem za tym źródłem: http://honkerteam.pl/rodzaje-napedow/


[/quote]
Pod mocowanie tej przystawki można podpiąć np. pompę do hydrauliki co widziałem już w kilku złomowych Honkerach

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego

Paczpan - byłem na tej stronie i dość wnikliwie studiowałem kwestie napędów w Honkerach (bo i plany przeszczepu miałem), a tego ze skrzynią Kia zupełnie nie pamiętam. :( Ciekawe, czy mnie jakaś pomroczność dopadła, czy też w międzyczasie zaktualizowali?
W każdym razie dzięki za podpowiedź - elektroniczne sterowanie z chyba pneumatycznym wykonawstwem mnie raczej zniechęca. Ale tylko raczej. Najważniejsze, czy ta skrzynia byłaby Plug&play z dokładnością do długości wału i wajchy od mieszania ;)

_________________
pozdrrrawiam! :)
zbYszek http://www.zbychewka.pl

Coś mi się widzi, że wał jest chyba ciut inny, niż w "tczewskich" lublinach.Coś tam chyba było w książce o tym.Ale kto ich tam wie.

Której książce? :)

_________________
pozdrrrawiam! :)
zbYszek http://www.zbychewka.pl

"Naprawa samochodów Lublin" Jest krótki rozdział o skrzyni kia, ale już nie pamiętam, czy jest wzmianka o wale napędowym.Trzeba by zerknąć, czego mi się zrobić oczywiście nie chciało, przed napisaniem posta.

Aaa! Kumam. OIDP Wał do kijankkowej skrzyni jest krótszy. Względem Tczewa ofkoz. :)
Ale to już szczegół w granicach tolerancji czy też marginesu dopasowania. Dzięki, odgrzebę i zrobię RTFM. ;)

_________________
pozdrrrawiam! :)
zbYszek http://www.zbychewka.pl

A wie ktoś coś więcej o różnicy długości wału kia tczew

W Jelonkach ruszam z trójki wysokiej , załadowany przepisowo z dwójki wysokiej , ładunek z bonusem wagi to dwójka niska , jedynki użyłem raz - jak Jeleń zakopał się po całe " racice" i po zapięciu trzeciego mostu i blokady na czym się dało musiałem się wyrywać z matki ziemi .

A propos ... pochwalę się już dziś , jutro z rana ruszam po Żuczka - z pochodzenia wielkopolski strażak . Podobno w ciekawym stanie , prawie nowy - 87 rok .

Pytanko techniczne , czy można bezkarnie usunąć przegrodę między szoferką a paką ? chciałbym mieć swobodne miejsce ale nie wiem czy to może jakiś konstrukcyjnie ważny element , ewentualnie może zastąpić wspornikami w X .

Przytargałem dziś Żuczka , na moje oko damy radę zrobić z niego coś ciekawego .

Niektórzy wycinali i ponoć nic się nie działo.U góry jest jeszcze fragment wzmocnienia, więc pewnie tez nieźle trzyma budę.A zresztą, nie zapominajmy, że to nie jest nadwozie samonośne, tylko siedzi mocno na ramie i póki będzie się trzymało ramy, to nie powinno się rozlecieć.No i zrobione jest z blachy, a nie z puszki po piwie, jak obecne wynalazki.

Przegrodę możesz wywalić śmiało. Istotny jest szkielet podłogi pod deseczkami i - w tylnej części nadwozia chyba najistotniejsze - połączenie tylnego pasa z burtami (bokami).

P.S. Po wpisie Mariana - zapomniałem, że to ma być Żuk wyprawowy - w tej kwestii Mariana słuchaj

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!

Moim zdaniem, przy bagażniku dachowym to usztywnia konstrukcje i ja bym tam dołożył wręcz jeszcze jedną przegrodę z tylu a nie wycinał. Buda żuka jest strasznie wiotka, szczegolnie przy zaladowanym dachu.

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

]Dziś już na spokojnie dokonałem oględzin tej przegrody i chciał nie chciał do wycięcia idzie , dam poziome wzmocnienie na podłodze i wsporniki ( okrągły lub obły) do niego z boków tak aby była możliwość swobodniejszego przejścia z przodu do tyłu , możliwe że będzie odwracany fotel przedni pasażera + trochę chyba cofnę fotel kierowcy .
Zakup był totalnie w ciemno , bez oglądania ,bez zdjęć i szczegółowego opisu ale chyba było warto
Czekam mnie dużo pracy ale koguty i syrena działa czyli najważniejsze jest