Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Skrzynia biegów - dane, diagnoza, regeneracja https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=1206 |
Strona 8 z 19 |
Autor: | Marian [ 30 czerwca 2011, 17:23 ] |
Tytuł: | |
->PRZEJDŹ DO WPISU NA STRONIE... REGENERACJA SKRZYNI BIEGÓW III No i stało się... teraz nie mam wyjścia, muszę coś napisać o tych trójkach, bo phinek będzie męczyć Może podzielmy to na kilka części... 1.Rozbieranie, czyszczenie malowanie (ot, relacja z tego, co robiliśmy) 2.Weryfikacja części, czyli praktycznie wszelkie możliwe usterki części, z którymi mogliśmy się spotkać, bo mieliśmy 8 kompletów części 3.Mały tutorial, jak składać, żeby było dobrze i co przygotować do składania; 4.Różnice między skrzyniami III na przestrzeni lat. A okazuje się, że był przynajmniej 3 różne typy obudów, nie wspominając, że różniły się też innymi, mniejszymi lub większymi pierdołami Rozbiórka prawie taka sama jak w przypadku IV. 1.Odkręcamy wszystkie możliwe pokrywy - boczną, tylną, przednią... 2.Wybijamy ośkę choinki i wstecznego 3.Opuszczamy choinkę na "dół" obudowy, wyciągamy tryb wstecznego biegu; 4.Możemy wyjąć już wałek sprzęgłowy razem z łożyskiem. Jak nie chce wyjść ręką, to możemy puknąć młotkiem w obudowę trzymając za wałek.Uwaga na małe łożysko igiełkowe między wałkiem głównym a wałkiem sprzęgłowym 5. Wyciągamy tylne łożysko wałka głównego, jak nie chce łatwo wyjść, to możemy delikatnie pomóc młotkiem, 6. ściągamy tuleję przesuwną II i III biegu - UWAGA - mogą wypaść spręzynki i kulki kamieni synchronizatorów, więc trzeba uważać, żeby ich nie zgubić, chyba, że mamy komplet nowych. 7. Możemy wyciągnąć wałek główny z tuleją stałą i kołem zębatym II biegu przez otwór wałka sprzęgłowego, zostawiając koło zębate I biegu w obudowie. 8. Wyciągamy koło zębate I biegu; 9. Wyciągamy choinkę uważając na podkładki, łożyska i tuleję. 10. Napawamy się widokiem wyciągniętych części, ale nie dłużej niż 2 minuty i 15 sekund, bo trzeba się wziąć za czyszczenie tego wszystkiego do weryfikacji, my akurat trochę tego mieliśmy... Phinek maluje jakiś złom Potem ja coś tam dokończyłem: Wszystko w podkładzie: Ale Phinek dobrał bliską oryginału farbę zieloną z najstarszych skrzyń, mniej wiecej wyglądało to tak: Ahh, byłbym zapomniał. Cosik jeszcze trzeba o pokrywie bocznej, przeca jakoś te biegi trza wrzucać. O tej z wodzikami w środku już pisałem, taka pokrywa od III się różni od tej z IV tylko tym, że ma 1 wodzik mniej i te wodziki są nieco inne, poza tym sposób naprawy jest identyczny. Więc napiszę coś o pokrywie starego typu, Phinek dokończy, bo w końcu z braku pewnych rzeczy nie skończyliśmy jej regeneracji. Po ściągnięciu pokrywy ze skrzyni, wodziki wewnętrzne powinny dać się wyciągnąć ręką z otworów w których są osadzone. Aby rozebrać resztę mechanizmu, należy przede wszystkim wybić sworznie/zawleczki blokujące przed wypadnięciem zewnętrzne wodziki. Może to nie być łatwe, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość lub dobre narzędzia. Gdy to uczynimy możemy oddzielić te wodziki zewnętrzne od tych obracających się części, w które wchodzą wodziki wewnętrzne. Nie wiem, jak to nazwać... W kazdym razie po wyciągnięciu tychże, a raczej w trakcie ich wyciągania trzeba uważać, żeby nie wysypać dwóch kulek ze spręzynką i bolcem. Są one osadzone w tulejce pomiędzy tymi dwoma wodzikami. Kulki wypychane przez sprężynkę i przepychane nawzajem przez bolec (aby uniemożliwić wrzucenie 2 biegów na raz) pozwalają na blokowanie wodzików w pozycji wrzuconego biegu lub luzu. Trzeba sprawdzić, czy kulki nie mają wżerów i są okrągłe, a nie owalne, kwadratowe czy innych kstałtów. W razie by miały ubytki i nie były kuliste, trzeba je wymienić. Można dobrać z jakiegoś łożyska, na wymiar. Spręzyna oczywiście nie może być pęknięta, a bolec ma się w sprężynie gładko poruszać. Aby nasza pokrywa zachowała szczelność trzeba wymontować korkowe uszczelki wodzików, bardzo delikatnie podważając metalowy pierścień śrubokrętem - najlepiej przez tą usczelkę, bo i tak będzie wymieniana, a szkoda niszczyć pierścienia. Po wyjęciu uszcelki trzeba kupić lub dorobić nową, taką, żeby ciasno wchodziła na tą "oś" wodzików i prawidłowo uszczelniała. Resztę mam nadzieję dopisze Phinek, jak złoży do kupy tą pokrywę |
Autor: | PONY007 [ 30 czerwca 2011, 21:15 ] |
Tytuł: | |
DZIĘKI CI PANIE ZA TAK REWELACYJNY PORADNIK- mistrz! aż sobie wydrukowałem! Ale z kolorem to przesadziliście takie kawasaki zrobić:) |
Autor: | PONY007 [ 30 czerwca 2011, 22:28 ] |
Tytuł: | |
Naprawdę heroiczna robota, przeczytałem od deski do deski, w weekend zdam relację jakie rupiecie i w jakim stanie mam. Oczywiście numer też się znajdzie:) Z tego co pamiętam rok jest 68 w tej z klapką. |
Autor: | phinek [ 01 lipca 2011, 10:31 ] |
Tytuł: | |
No to jak teraz pojadę na weekend do Rogowa, to porobię brakujące fotki... zaś co do hurtowości napraw - tak wychodzi nie dość, że ciekawiej, to też o ileż szybciej. No i najfajniejsze było to jak podczas gdy ja ropowałem stosik 8 "jedynek", zobaczyłem, że Marian niesie naręcze wałków głównych |
Autor: | Marian [ 04 lipca 2011, 10:54 ] |
Tytuł: | |
Ad 1 - tak, wnętrzności są zamienne, za wyjątkiem wałka sprzęgłowego. W starym typie był inny niż w nowym - napisane wyzej Ale ja bym się pokusił o oryginalne wałeczki i zmontował na starym wałku sprzęgłowym.. Ad2 Łożyska kulkowe (przednie i tylne - teraz nie pamiętam, które jest które) - mają oznaczenia - 6306 NRC3 oraz 6208 N - N oznacza, że z nacięciem. Ad3. nie tylko, w hurtowni łożysk powinieneś kupić bez problemów, najwyżej będzie na następny dzień - Kraśnik wciąż produkuje takie łożyska. Jeśli będziesz miał problem to pisz, u mnie są dostępne. To nie żadne rzeźby, tylko po prostu są dostępne łożyska w koszykach metalowych i plastikowych, z racji tego, że metalowe, oczywisćei, mają/miały większy zbyt, a z tymi krótkimi jest problem - w większości sklepów jeśli coś zostało z krótkich to właśnie plastiki. To oznacza tylko tyle, że ta skrzynia już była kiedyś robiona. Jakbyś się rozglądał za krótkimi (metalowymi) to chcę co najmniej jedną-dwie sztuki, daj znać jakby co. Długie są jeszcze dostępne w Jeleniej, nawet na allegro.. a krótkie to ciężki temat. EDYCJA: Co ja widzę. Te bebechy wszystkie to z tej skrzyni z klapką? To tu już mamy nowy typ łożyskowania między wałkiem głównym a sprzęgłowym.... Ciekaw jestem czy ktoś wymieniał wałek sprzęgłowy, czy zmiany konstrukcyjne zostały wprowadzone wcześniej, niż przypuszczaliśmy... A tak dla ciekawości - obfotografuj ten wałek sprzęgłowy Co prawda wątpie, żeby to coś dało, ale.. |
Autor: | PONY007 [ 04 lipca 2011, 12:36 ] |
Tytuł: | |
OK Porobię zdjęcia. Problem jest ponieważ ten wałek sprzęgłowy ze skrzyni z klapka jest mocno zmęczony (trochę wyrobione miejsce pod łożysko w kole zamachowym i wyłamany ząbek... Marian15 pisze: Ad 1 - tak, wnętrzności są zamienne, za wyjątkiem wałka sprzęgłowego.
Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi, jeśli wszystkie części są zamienne za wyjątkiem wałka sprzęgłowego to w jaki sposób on jest inny? Ja chcę przełożyć wszystkie części z tej dokupionej skrzyni do starszej obudowy. Tą skrzynię z klapką rozebrałem naukowo i dla obudowy wyłącznie... No i jeszcze jedna sprawa, wczoraj znajomy mechanik przyglądał się deklowi skrzyni z wodzikami i powiedział, że był jeszcze wcześniejszy typ- bez kulek tylko same takie trzpienie były, wtedy jak się wrzuciło źle biegi to mieliło choinkę... Te z kulkami są poprawione (bardzo zmyślny układ), zapobiegają zazębieniu złych biegów. |
Autor: | PONY007 [ 04 lipca 2011, 13:02 ] |
Tytuł: | |
Ufff, no to kamień z serca... Rozkręcę tą ładną skrzynię, upewnię się co ma w środku i zabieram się za regenerację:) Ogromne dzięki! |
Autor: | Marian [ 04 lipca 2011, 14:05 ] |
Tytuł: | |
Spoko Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania, problemy to pisz, dzwoń Ja przedwczoraj kupiłem skrzynie IV za 20zł Ale okazało się, że nie warto było dać za nią 5zł więcej - korozja, korozja, korozja. Łożyska i koła zebate były tak skorodowane ze sobą, że skrzynia się nie dała ruszyć... Ale już widzę, że parę części sobie wezmę do tej mojej czwórki na zapas. Reszta pójdzie na żyletki |
Autor: | phinek [ 04 lipca 2011, 21:11 ] |
Tytuł: | |
Uzupełnię odrobinę relację Mariana o tak zwane "umyj ręce"... Czyli tak jak w dawnych księgach kucharskich pisano... Pierw umyj ręce, następnie przyszykuj... Więc i ja napiszę... Jeśli waszym daniem dnia będzie skrzynia biegów, niechaj na waszym stole zagości: - klucz do korków (taki kwadratowy - zrobić samodzielnie) - klucz 12 - klucz 13 - klucz 14 - klucz 17 - młotek ok. 500g - śrubokręt płaski - pobijak (pręt) - czyściwo (szmatka) Aby skrzynia nie była trująca, używaj zawsze części nowych lub pozytywnie zweryfikowanych. Wszystkie łożyska staraj się stosować nowe (stare, tylko gdy w promieniu 3 zdrowasiek nie oferują w tym półroczu). Pytając o łożyska używaj zaklęć: - 6208 N - 6306 NRC3 (literki mogą być N lub NA) - 612-696 (może być TNG) - 612-695 (tu też może być TNG) - K 20x26x17 (lub RK 202617 - nie dotyczy najstarszego typu) Jeśli chcesz, aby naprawa smakowała Twojemu pojazdowi, zatroszcz się o stosowne przyprawy: - Śrub M6x16 - sztuk 4 (tylko do klapki - stary typ) - Śrub M8x20 - sztuk 17 - Śrub M10x16 - 1 sztuka - Podkładki sprężyste do tegoż * różnica najstarszy typ skrzyni miał inne łożysko między wałkiem sprzęgłowym a głównym... różnica jest jedynie w innym wałku sprzęgłowym i łożysku, ale można zamienić na nowy typ. |
Strona 8 z 19 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |