Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 00:56


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 03 października 2010, 19:31 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
No i wszystko jasne... Nysa kopciła na biało z powodu pierścieni... Dzisiaj po odpaleniu wywaliła kupe oleju przez rure wydechową, i zapizgała kostke brukowa :/ Biały dym byl zarowno przed wymiana uszczelki pod glowica jak i po... Wszystko sie sklada na pierscienie.
Wiec stąd kilka moich infantylnych pytań.
1.Czy do wymiany pierścieni warto ściągnąć głowicę? Czy może jest to zupełnie zbędne?
2.Czy podczas wymiany pierścieni trzeba robić szlif cylindra? Jeśli tak, to rozumiem, że trzeba i nowe tłoki, jeśli nie to po czym poznać, że cylindry sa jeszcze dobre?
3.Czy wymianę pierścieni można wykonać we własnym zakresie? Czy nie ma problemu z wyciągnięciem tłoków z silnika zamocowanego w samochodzie?
4.Czy pierścienie też są nadwymiarowe, czy daje się nominał?
To tyle pytań, które przychodza mi do głowy jako człowiekowi, który tego nigdy w życiu nie robił i nawet nie widział, jak ktoś to robi.
Aha - czy można to spieprzyć, jak się robi samemu? ;)

Dzieki,
Pozdrawiam
Marian

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 października 2010, 20:25 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
moze wody kondensujacej czarnej a nie oleju :?: normalnie niekopci na bialo tylko na niebiesko jak olej spala , jezeli nawet jezdziles silnik rozgrzany miales i zgasisz , po 20 minutach odpalisz bedzie juz woda kondensujaca i bedzie wywalac ja przez rure oraz bialy dym , tak dlugo az znowu nieuzyska 80 C , im mniejsza temp. na zewnacz tym szybciej silnik sie ochladza i woda sie skrapla. Jezeli peknie pierscien to masz tez ryse w gladzi cylindra , jednym slowem silnik do szlifu , mozesz sam sprawdzic sciagnac miske olejowa i latarka poswiec w cylindry od dolu , glowicy niemusisz sciagac , jezeil masz pierscienie zuzyte to tez kompresja slaba i zuzycie oleju jest wieksze , wymienc mozesz pierscienie tylko troche zabawy z tym bedzie , pierscienie dobiera sie do rozmiaru tlokow , takie same jak miales musisz dobrac nowe do starych tlokow .Mogla wywalic olej jezeli masz nieszczelne uszczelniacze zaworow to oleju najdzie troche do komory spalania , te uszczelniacze sa szczelne pierwsze 500 km od nowosci z tym trzeba zyc marian :D jaki przebieg ma twoj silnik i ktory szlif ma ? Jezeil ma silnik moc chodzi rowno to czym sie przejmujesz , jezdzij dalej , a to ze wywali olej sobie to przez noc moze nakapac oleju przez zawory bo uszczelniacze niesa szczelne ale to normalka

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 października 2010, 21:18 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Nysa nie jeździ i nie jeździłem nią ostatnio. Ostatnia przejażdżka rok temu skończyła się kompletnym brakiem mocy. Głowice miałem robiona, zawory, powadnice i nie przejechałem nawet 200km na tej głowicy. A jak pierścień nie pękł to mógł się zużyć i wtedy nie trzeba robić szlifu? Mój silnik jest nominał i na liczniku ma 70 tys. Równie dobrze może mieć 170 tys ale podejrzewam, że wówczas miałby już szlif robiony,

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 października 2010, 21:42 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
jak zaczniesz wymieniac te pierscienie to sie okaze ze tloki sa do wymiany a to jest wtedy gwarantowany szlif , musisz dac to wszystko do pomiaru , fachowej firmie ktora pomiar wszystkiego zrobi wtedy ci powiedza czy tylko wystarczy pierscienie wymienic czy caly silnik naprawiac tylko jak ma te 70 tys przebiegu to dla S21 moze to oznaczac kolejny szlif . Moze byc tez tak ze pierscien pekl ale siedzi dalej w rowku tloka to tez oslabia moc silnika , grzeje sie , oraz powoduje spalanie oleju , silnik S21 ma po 3 pierscienie na 1 tloku , czesto pierscienie pekaja z przegrzanego silnika lub zuzycia , jezeli beda u ciebie wszystkie pierscienie ok , to potrzebujesz takie same pierscienie jakie byly te stare jezeli niechcesz robic szlifu , ale najlepiej bedzie w takim wypadku zrobic pomiar cylindrow i tlokow , bo jak bedzie za duzy luz to nic ci niedadza nowe pierscienie wtedy szlif bedzie potrzebny, ale zabawic sie mozesz w to i wymienic pierscienie na nowe moze akurat jakis pierscien pekl i siedzi w rowku tloka wtedy szkody jeszcze niezrobi gladzi cylindra

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 października 2010, 23:43 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Ad 4 już Ci kolega odpowiedział... wymiar pierścienia <=> wymiar tłoka

Co do reszty, to sprawa wygląda tak, że jak chcesz spróbować to wykonać "w ciszy domowego ogniska" to proponuję zrobić tak:

1 - zdemontować misę olejową
2 - przy pomocy latareczki podpatrzeć od spodu ja to to wygląda
3 - zdemontować głowice
4 - sprawdzić paluchami czy nie ma wyczuwalnych progów
...
i teraz są 2 scenariusze:

1 - są progi lub głębokie rysy na gładzi cylindrów = silnik do remontu, czyli szlify, wymiana tłoków i pierścieni

2 - nie ma rys i nie ma tragicznych progów = możesz naprawę dokończyć sam.

W przypadku drugiej opcji musisz dostając się od misy olejowej rozkręcić stopy korbowód i tłoczek z korbowodem zaprosić do góry. Po wyjęciu jeśli tenże nie ma widocznych jakiś tragicznych rys, demontujesz pierścienie, zakładasz nowe i z powrotem do dziury... drobne ryski na tłokach można zagładzić drobnym pilnikiem.

Uważaj przy tym, aby nie pomylić żadnej części... nie wolno zamienić miejscami tłoków, panewek, pokryw stóp korbowodowych... najlepiej rób na spokojnie po jednym.

Uważaj przy zakładaniu pierścieni, aby ich "nie pęknąć".. najlepiej owinąć tłok sztywnym papierem który będzie nad tłokiem tworzyć stożek... wówczas nasuwasz pierścionki i wysuwasz papier.. wszystko elegancko ląduje w rowkach.
Podobnie jak będziesz wsuwać tłok z korbowodem do cylindra... musisz ścisnąć pierścienie...

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2010, 16:50 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
pasek z cienkiej blaszki zrob , taka niby obejma i tym scisniesz pierscienie , jednoczesnie wsuwajac w cylinder , zawsze troche naolejic :wink: i tak jak phinek napisal pojedynczo wyjmuj nie wszystkie 4 na raz.

gladzie cylindrow musza byc bez zarysowan , rowek w cylindze ma na mysli phinek :arrow: jak sciagniesz glowice to palcem wymacaj po gladzi cylindra w gornej czeci tu gdzie tlok jest w polozeniu ZZ czyli najwyzszym polozeniu niemoze byc rowka wyczowalnego.

bo normalnie , ale niejest normalnie bo ty tym autem niejezdziles od nowosci , jezeli ten poprzedni wlasciciel dawal temu silnikowi popalic zdrowo , a to na 90% bylo z tymi autami robione to jak ma 70 tys przebiegu kwalifikuje sie do szlifu.Jak ktos dbal o stan silnika i zawsze uwazal na wszystko to na nominalnym nowym silniku do 150- 200 tysiecy zrobil ale to zadko bylo , bo oleje w tamtych czasach byly shitem , w dzisiejszych czasach zrobi sie tyle na nominale czy tez na dobrze zrobionym po regeneracji silniku , ale to musi byc starannie i czysto zlozone dopasowane , moj tata opowiadal jak kiedys po regeneracji mozna bylo nabyc silnik to ku... na siwo bylo wszystko pomalowane od gory do dolu , i sie zrobilo 50 tys i szrot byl ten silnik, za komuny to byla regeneracja w 5 minut i na palete gotowy nastepny

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 czerwca 2016, 09:06 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2016, 14:35
Posty: 47
Lokalizacja: Częstochowa
Pojazd: Żuk A07 '96
A jak to jest z tymi rysami wzdłuż cylindra?
Od początku. Przyszedł czas na dokładniejszy przegląd silnika. Tym bardziej, że jedna świeca nie dała się już dokręcić, a oleju pije sporo. Miało się skończyć na przeglądzie wszystkiego i ewentualnej wymianie jakichś dupereli (uszczelki, dotarcie zaworów, itd). Po zdjęciu głowicy okazało się, że są rysy na cylindrach. Nie jakieś rowy mariańskie ale wyraźnie wyczuwalne. Na razie wyciągnąłem jeden tłok i okazało się, że pęknięty jest górny pierścień. Silnik miał przed rozbiórką kompresję: 10, 9, 9, 8 atm. Wyjęty tłok to ten ostatni. Przebieg 123 tys km.
Nie mam siły i kasy na remont kapitalny ze szlifami i nowymi tłokami. Wszystko, poza tymi rysami jest ok (brak progów na górze cylindrów, tłoki nie latają po cylindrze, panewki ciasne, a po rozebraniu równomiernie szare, matowe, wał - lusterko, bez rys). Nie mogę tylko znaleźć przyczyni niskiego ciśnienia oleju, ale to już osobny temat. Tak czy inaczej chciałbym pozostać przy obecnym motorze.
Pytania jest takie: Czy będą jakieś negatywne skutki (poza braniem większej ilości oleju i mniejszą kompresją) gdy kupię nowe pierścienie i poskładam to do kupy? Czy lepiej wymienić wszystkie pierścienie, czy tylko połamane (zakładam, że w pozostałych cylindrach też są jakieś pęknięte)? Od jakiej głębokości rysy zaczyna się dramat i jak to zmierzyć?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 czerwca 2016, 14:20 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Jak chcesz szybko i tanio to możesz po prostu wymienić komplet pierścieni i wyszukać dlaczego ciśnienie oleju ginie - jak się z tym uporasz to jeszcze trochę pośmigasz... a większy remont może zdążysz zrobić na innym serduchu. Wszak jeśli nie będziesz mieć parcia na termin to na spokojnie ogarniesz jakiś przyzwoity silnik i niedrogi remont.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 czerwca 2016, 19:13 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
Wymieniaj komplet nowych. polecam przeróbkę na 3 pierścienie, trochę inne. szczegóły na priv. śmigam i jest super

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 czerwca 2016, 19:27 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 06 stycznia 2016, 19:54
Posty: 75
Wymień tylko pierścionki skoro cylindry nie porysowane. Ja użyłem do wkładania tłoka rozciętej rury PCV ściągniętej dwoma trytkami. Super szło.
Nie wiem jak w Nysie, robiłem sobie UAZa, ale pamiętaj o kolejności odkręcania nakrętek głowicy, a wszystko polecam przykręcać dynamometrem. Szlif głowicy warto zrobić pod nową uszczelkę. Sprawdź koniecznie stan panewek. Przed włożeniem tłoka przesmaruj lekko smarem albo olejem cylinder. Nie wiem jak w Nysie, ale w UAZie układ pierścienia góra-dół ma znaczenie. O ile pamiętam chodzi o pierścień zbierający. Aha- uważaj przy ściganiu głowicy kiedy będzie zassana- nie wkładaj pomiędzy nią a blok jakiegoś śrubokręta. Ewentualnie cienką szpachelką objedź delikatnie dookoła. Warto zobaczyć co z zaworami, szklankami itp. Weź kawałek styropianu i wbijaj kolejno wszystko w styropian- nie pomylisz potem kolejności. Wiesz jak sprawdzić czy zawory trzymają? Warto to sprawdzić bo przy szlifie głowicy można zrobić gniazda zaworowe i zawory.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 czerwca 2016, 20:44 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
można też wbijać w tekturę. Smarem się nie smaruje cylindra, olejem jak najbardziej i nie lekko ale obficie. plan głowicy i sprawdzenie szczelnosci zaworów to sprawa obligatoryjna i ma to zakład zrobić .nie tyle kolejnosc odkręcania co dokręcania ma znaczenie-odkręcasz od zewnatrz, dokrecasz od srodka głowicy.
A jak się zassie obijasz bezodrzutowym młotkiem dookoła.
ori 2górne pierścienie musza być fazą do góry, przy przeróbce na trzy górny fazą(oryginał chrom) do góry, drugi(noskowy) podcięcięm do dołu a trzeci (daszkowy chromowany ze sprężyną) obojetnie. czwarty rowek wolny.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 15 czerwca 2016, 10:19 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 06 stycznia 2016, 19:54
Posty: 75
Hmm - mnie uczyli, że kolejność odkręcania jest ważna, w manualu do mojego auta jest to nawet w instrukcji.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 15 czerwca 2016, 19:56 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
owszem, ale głowica po zdjęciu i tak do planu idzie, najwyżej trochę więcej zbiorą. gorzej jak sie już zrobioną dokręci nie w tym porzadku co trzeba.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 15 czerwca 2016, 21:33 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
jak juz mowa o glowicy np. do S-21 , nawet te nowe sa krzywe !!! mialem nowa glowice i tak tylko z ciekawosci dalem ja zeby kolega sprawdzil czy bedzie szczelnie dolegac , wyszlo tak ze trzeba bylo ja zebrac :?

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 16 czerwca 2016, 11:32 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2016, 14:35
Posty: 47
Lokalizacja: Częstochowa
Pojazd: Żuk A07 '96
Oczywiście remont głowicy. Dziś wraca z planowania, czyszczenia i sprawdzania szczelności kanałów. Potem pasta zaworowa w dłoń i lecimy. Następnie głowica do góry nogami i nafta do komór spalania. Zobaczymy jak długo zajmie jej ucieczka. Oczywiście nowe uszczelniacze zaworów ssących, czyszczenie wnętrza wałków dźwigienek zaworowych. Wszystko poskładane po solidnym zlaniu olejem.

Zastanawiają mnie nadal konsekwencje tych rys na cylindrze. Wszystko okaże się po odpaleniu silnika i sprawdzeniu kompresji. Potem próba na zużycie oleju.

Czemu niskie ciśnienie oleju - nadal nie wiem. Wszystko wygląda ok. Obstawiam powoli czujnik albo wskaźnik.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net