Witam ! Jestem nowym użytkownikiem tego forum. Zarejestrowałem się dlatego ponieważ interesuję się dostawczakami z okresu PRL-u (Nysa, Żuk). Jeśli umieściłem temat w złym dziele bardzo prosze o przemieszczenie go do prawidłowego działu. Mam do was pierwsze pytanie które zadam na tym forum : Ile spali silnik s-21 i 4c90 w żuku towosie ? Mówie o trasach 15-20 km codzień w jedną stronę (czyli 30-40 km dziennie w obydwie strony). Oczywiście uwzględniam ze chciałbym otrzymać dane dla silnika w średnim stanie technicznym, nie wycackanego i wypastowanego ale też nie zajechanego. Pozdrawiam hrenio_125.

Dla Andorii 4c90 przyjmuje sie okolo 9 l/100 km. Moj pali 8-9 w cyklu mieszanym, z malym obciazeniem. Zaladowany zapewne wiecej.

A do którego silnika części będą tańsze ? I eksploatacja którego silnika będzie tańsze (oleje, filtry itp.) ?

czesci silnikowe do diesla sa drozsze , filtry i pierdoly to sa koszty niskie do obu typow silnikow.
Jezeli masz techniczna wiedze i troche bedziesz trzymal reke na pulsie jak to sie mowi , w naprawach to zawsze sobie dasz rade i zuk ktory ma silnik benzyna jezeli ma dobrze ustawiony zaplon ,zawory , gaznik sprawny jest oszczedny na trasie spali 10 litrow , to jest mowa o niedobitym silniku , bo diesel czy benzyniak jezeli sa dobite to i spalanie wieksze i naprawy dochodza

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)

Czyli teoretycznie dużej róznicy niema w spalaniu. ale na kieszeń młodego studenta co nie pracuje każdy grosz sie liczy. U mnie benzyna po 4.99 zł, chyba że na ukraine jeździć jak niektórzy bo mam blisko (około 100 km ).
A powiedzcie mi czy są dalej dostępne części do hamulców, zawieszenia i skrzyni do żuka ? Bo silnik to zuk 4c90 ma chyba podobny jak ten w samochodzie Lublin I ?
Tutaj kolega pisze że żuk s-21 pali 10 litrów na trasie, natomiast wyżej inny kolega wypowiada się że żuk 4c90 pali 8-9 w cyklu mieszanym. Czyli jakaś różnica jednak jest

no tak ale to niesa samochody nowej generacji tutaj masz wlasnie takie skakanie raz mniej raz wiecej spali zalezy wszystko jak cisniesz na pedal gazu, czy jezdzisz w miescie czy na trasie .Hamulce i inne wszystko dostepne , to sie oplaca jechac 100 km poto zeby zatankowac zuka na ukrainie jezeli bys mial 20 km to wtedy tak , jak juz tak piszesz o kosztach , to widze tutaj tylko zuka w gazie dla ciebie , ale kazdy zuk czy nysa czy ma diesla czy benzyniaka silnik jezeli przytym niebedziesz grzebac sam to bedziesz stracony , bo malo ktory warsztat w dzisiejszych czasach sie lubi grzebac w zuku czy nysie , tu musisz sobie sam poradzic jakos , a podstawa to wiedza mechaniczna.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)

żuk 4c90 ma ten sam silnik co lublin... nie ma problemu z częściami

_________________
ŻUK SERVICE

Hmmm... norma fabryczna dla silnika s-21 w Zuku to chyba 14 l/100. Nie spotkalem nikogo, kto by zeznawal, ze mu pali 10 litrow benzyny. Jesli mieszkasz w miescie, przygotuj sie raczej na 20

Mieszkam w malutkiej wiosce, do najbliższego miasta mam 20 km Co do silnika to najbardziej martwi mnie spalanie bo remonty jakieś to bym robił sam bo przy motorach duzo robie a tam też sie zapłon ustawia itp. A taki żuk z gazem to potrzebuje jakiejś specjalnej opieki z racji gazu ?

Nawet specjalna opieka mu już nie pomoże....

A tak poza tym, jakie 20litrow?!?!
W mieście właśnie pali ok 13, a w trasie normalnie nie powinna wiecej niz 10-11, jak masz lekka noge, to tak jak pisze <nysa-service> mozesz miec nawet troche mniej

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Ja bym zuka używał do codziennej jazdy (do szkoły, kościoła tip.), a jakby wyglądała jazda ? Moge stwierdzić że na dziadka 60 km/h 4 bieg zapięty i bym leciał Tylko przeraża mnie troche spalanie s-21 w zuku. Co jak co ale na kieszeń człowieka chodzącego do szkoły to troche jest pieniążków te 11 litrów na 100 km. Dlatego bardziej był bym przekonany do diesla

No wg wykresu spalania dla silnika S-21 przy predkosci ~55km/h jest najmniejsze spalanie chyba 9,8l.
No diesel na pewno będzie oszczędniejszy...

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

W zimie nawet z dieselkiem bym problemu nie miał bo garaż by sie jakiś postawił, ze 30 sekund grzania świec żarowych i ma jechać Tylko zastanawiam sie jeszcze nad wersją. Czy A07 czy A08 badź tez A16 ?

Proste rzeczy wiekszosc ludzi zrobi, ale zeby wyjac i rozkladac silnik, to juz trzeba miec warunki i nie troche wiedzy, tylko calkiem sporo. Ja na przyklad bym sie nie podjal sam wyciagac i rozbierac.

Co do grzebania przy silniku to po to ktoś wymyślił instrukcje obsługi A jakieś większe zlecenia to już wiadomo że trzeba kogoś szukać.
A tak jak rozmawiamy o 4c90 : Czy ten silnik ma jakies większe trudności z odpalaniem na 15 stopniowym mrozie ?