Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Rozrusznik?
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=1558
Strona 1 z 1

Autor:  Zubek [ 16 marca 2011, 19:56 ]
Tytuł:  Rozrusznik?

Witam,
Zakładam wątek gdyż w nie znalazłem wcześniej chyba opisu tego problemu albo szukałem powierzchownie.
Otóż przy ostatnim odpalaniu nyski przy dość niskiem temp. (ok. -4 C) "coś" strzeliło przy próbie którejś z kolei odpalenia - wydaje mi się że w okolicy rozusznika, tym bardziej że akutat był problem z odpalaniem w takiej temperaturze, byc moze za mocno ją katowałem chcąc odpalić. Teraz przy próbie odpalenia rozrusznik wydaje dziwny dzwięk - coś jakby stukanie o dużej częstotliwości, oczywiście nie ma nawet próby ruchu silnika. Co więcej co pare razy jak włączam zapłon prąd wogole nie dochodzi.
Myslalem że jest zwarcie gdzies na kablach - wszystkie przejrzałem, poczysciłem, dokręciłem itp - dalej to samo. Podejrzewam, że może być też problem z samym rozrusznikiem
Jeśli macie jakies pomysły jak temu zaradziś to bede bardzo wdzięczny.
pozdrawiam wszystkich.

Autor:  Marian [ 16 marca 2011, 20:21 ]
Tytuł: 

Nie rozumiem za bardzo tego, co piszesz. Czyli co, po przekręceniu kluczyka nie ma prądu na rozruszniku? Czy na zapłonie?
Jeśli na zapłonie (świecach) i coś strzeliło, to ściągnij kopułkę, pokręc korbą, a kolega niech patrzy, czy się palec obraca, możę napęd aparatu szlag trafił.
A jeśli stuka z rozrusznika to może bendiks, może koło zamachowe, ale nie wiem, co do tego by miał zapłon :roll:

Autor:  Zubek [ 16 marca 2011, 20:46 ]
Tytuł: 

no wlasnie w tym rzecz - raz jest a raz nie ma na zapłonie, nie wiem co o tym myslec. Ale moze masz racje i to bendiks albo koło zamachowe, jutro rozbiore wszystko i przejrzę.

Autor:  Marian [ 16 marca 2011, 20:53 ]
Tytuł: 

No jak raz jest, raz nie ma to normalne, jeśli rozrusznik nie kręci silnikiem, aparat zapłonowy też się nie kręci, więc na świecach nie zawsze będzie prąd, jak się przypadkowo trochę obróci to jset przez chwilę i potem nie ma. Ściągaj rozrusznik. Wcześniej możesz ściągnąć wziernik kołą zamachowego na obudowie sprzęgła i zobaczyć w jakim stanie są zęby koła zamachowego, czy nie zużyły się przy awarii bendixa...

Autor:  Zubek [ 25 marca 2011, 18:37 ]
Tytuł: 

sprawa wyjaśniona - jak zwykle jakaś pierdoła. Tym razem poluzowana śruba w podłodze wyhcodząca od klemy - szło za mało prądu po prostu i rozrusznik nie miał siły. Sporo roboty na darmo a można było to przejrzeć wcześniej :)

Autor:  Poncki [ 11 maja 2015, 23:22 ]
Tytuł:  Re: Rozrusznik?

To ja mam pytanko w temacie rozrusznika:

Po rozłoźeniu rozrusznika trzeb go poskładać :)
Czy coś tam trzeba smarować?
tulejki są opisane jako samosmarne.
A co z tym "korkociągiem"?

Autor:  Poncki [ 22 lipca 2015, 11:20 ]
Tytuł:  Re: Rozrusznik?

Nieśmiało ponawiam pytanie ;)

Po złożeniu rozrusznika mam mały problem.
Generalnie wszystko działa ale przy dłuższym kręceniu rozrusznik wydaje charakterystyczny dźwięk i nie kręci już silnikiem.
Pracuje silnik rozrusznika, ale nie przekazuje siły na koło zamachowe.
Winny jest bendiks?

Podczas składania miałem problem z ustawieniem jednej nakrętki.
Znajduje się ona na wałku w tej zwężającej się części rozrusznika.
Nie wiem czy nakrętka powinna być dokręcona do wewnątrz, czy do zewnątrz rozrusznika...

Autor:  zokolic [ 22 lipca 2015, 11:22 ]
Tytuł:  Re: Rozrusznik?

Rozrusznik się grzeje.

Autor:  Poncki [ 22 lipca 2015, 11:59 ]
Tytuł:  Re: Rozrusznik?

Źle się wyraziłem z tym dłuższym kręceniem.
Dłuższe tzn 3 sekundy np, jeśli nie odpali od razu.
Myślę, że nie ma szansy się zagrzać.

Nakrętka o której mówiłem to chyba 22:

http://www.sarancar.com.br/imagens_clie ... 1417_3.jpg

Autor:  Robo [ 22 lipca 2015, 14:12 ]
Tytuł:  Re: Rozrusznik?

czyli się zawiesza. A co w nim robiłeś? Tulejki, kumutator? Bo to raczej wina którejś z tych 2 rzeczy, nie bendix. Tak mi sie widzi.

Autor:  Strucelsw [ 22 lipca 2015, 16:13 ]
Tytuł:  Re: Rozrusznik?

bendix- sprzegło jednokierunkowe zużyte i nie przenosi napedu.
tu masz jakiś tani:
http://allegro.pl/bendix-rozrusznika-zu ... 83629.html

Autor:  Marian [ 26 lipca 2015, 16:00 ]
Tytuł:  Re: Rozrusznik?

winny bendix albo automat, jak na moje oko.

Autor:  Poncki [ 24 marca 2019, 13:48 ]
Tytuł:  Re: Rozrusznik?

Zapomniałem o temacie, ale przyczyna była inna.
Winny był hebel...
Bardzo łatwo pominąć ten element w czasie weryfikacji usterki.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/