Witam
Coś gdzieś kiedyś na ten temat czytałem, ale teraz pewien nie jestem. Jak właściwie powinno się używać małego/dużego obiegu w układzie chłodzienia? Pytanie się takie nasuwa, bo w zasadzie zawsze jeździmy na dużym obiegu i dobrze jest, ale przy 30st.C na zewnątrz nagrzana do 50st. nagrzewnica, choćby wyłączona, nie polepsza klimatu w pojeździe.
Czy więc mały obieg służy do rozgrzania silnika, a potem tak czy inaczej należy użyć dużego? A może przy dobrze działającym układzie chłodzenia powinna być możliwa normalna jazda na małym?
Juzef

zima jezdzi sie z zaworem otwartym doplyw cieplej wody do nagrzewnic , a latem na zamknietym , mozna tez jezdzic na otwartym latem ale dodatkowo kabina nagrzewa sie bo nagrzewnica goraca , a woda i tak niebedzie chlodniejsza w calym ukladzie , wiec zamykaj na lato zawor.Wymontuj termostat , chlodnica moze byc tez zawalona kamieniem i syfem dlatego sie przegrzewa lub za pozny zaplon

Hm, właściwie nie mówię, że się przegrzewa. Właściwie to nie wiem. Ale nawyk jazdy na okrągło na otwartym zaworze pozostał z czasów dawnych, kiedy przegrzewanie było normą, a zwykle pomagał. A teraz w zasadzie powinno być dobrze, ale nie było próbowane czy mały obieg da radę. Termostatu nie ma od dawien dawna, po pierwszej jeździe z problemami wyleciał. Cóż, skoro normalnie powinno się dawać na małym obiegu jeździć, trzeba będzie spróbować...

nobo to tak zotalo zrobione FABRYCZNIE wiec proby jakies przechodzil ten uklad zanim zostal seryjnie dopuszczony do produkcji w nysach. A jak otwarty masz zawor latem to sobie dodatkowo grzejesz kabine , a woda w calym ukladzie niebedzie tez chlodniejsza przez to, mowie ze ZAPLON POZNY PALIWO ZLEJ JAKOSCI ZATKANA CHLODNICA to przyczyny do czestego grzania sie silnika

To jest prawda... Jakiś kompleks pozostał z czasów jak były problemy z grzaniem się silnika. Dzisiaj jedyny problem czasem to bieg jałowy, ale to nie problem w sumie. Teraz był przejazd 30km z pełnym załadunkiem, na małym obiegu chłodzenia całą drogę, pod 90km gdzieś przez 1/3 trasy, trochę korka i przepisowe 85st. murem stało. Także jest dobrze.

w ekstremalnych sytuacjach poprostu trzeba otworzyc ogrzewanie i wlaczyc tylna nagrzewnice zeby dmuchalo cieple powietrze do kabiny latem i tak jak jest 30 stopni + to sie tego nieodczuje w srodku ze jest cieplej , trzeba tylko wszystkie okna i wywietrzniki otworzyc

Jest problem -nagrzewnica pod fotelem pasażera tylko w połowie daje ciepło. Co z tym zrobić? Aha - i w zimie silnik słabo się nagrzewał. Czy to wina termostatu? Jest lato więc mozna by się było tym pobawić.

_________________
nysomani wszystkich krajów-łączcie się!!!!!

A te zaworki do nagrzewnicy tylnej wymieniałeś? Może być, że są zasyfiałe. Termostat raczej nie, ale możesz go smiało wywalić Zawsze jest opcja, że nagrzewnica zawalona kamieniem... zależy ile na wodzie ktoś jeździł..

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Robo - raczej wina termostatu, cały czas jest obieg otwarty i nie zdąży się nagrzać, radzę sprawdzić/wymienić, miałem tak w żuku jak i nysie w kilku przypadkach. Ja zawsze nagrzewnice wyciągam, podłączam wąż z wodą pod ciśnieniem i je przepłukuję od tego syfu który się tam gnieździł przez lata a później wlewam środek do płukania chłodnic razem z wodą i udaje się tą resztę oczyścić i pozbyć nieco szlamu, po tej operacji zalewam płyn G12 , po kilku tygodniach nie zmienił nawet koloru

Sam mam zawór ciepłej wody do nagrzewnic otwarty non stop, nagrzewnice są odbiornikami ciepła, więc w jakimś tam stopniu poprawia to chłodzenie, ostatnio w tych upałach ~30 stopni temperatura utrzymywała się w granicach 80-85 stopni, 90 to zdarzało się gdy dłużej stałem w korku, duża zasługa tu w tym, że cały układ dokładnie przeczyściłem oraz mam wentylator 7 łopatkowy z tworzywa sztucznego.

a ja niemam wcale termostatu , jak silnik jest zimny to zaluzje przed chlodnice zaciagam i powoli rozgrzewam silnik , az wskazówka 80C pokaze wtedy zaluzje opuszczam i trzyma ladnie te 80C , ale ja jezdze tylko latem wiec moge tak robic , co innego jak ktos zima jezdzi.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)

to tak jak myślałem-nagrzewanie silnika w zimie-wina termoststu, a chłodniczka zakamieniała pewnie-ja tylko na płynie jeżdżę A macie może możliwość załatwienia tej rury grubej z chłodnicy do głowicy-bo mam popękaną już ale zbrojoną, to bym przy okazji wymienił.

_________________
nysomani wszystkich krajów-łączcie się!!!!!

Tej górnej? W Jeleniej jest do kupienia. Rzemiosło, ale innego chyba nie dostaniesz dziś... trza wozić na zapas...

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

właśnie górną już dostałem

_________________
nysomani wszystkich krajów-łączcie się!!!!!

To ja może z innej beczki

Kupiłem dzisiaj żuka i cały czas leci mi ciepłe powietrze przez te nawiewy "w nogach" na ścianie grodziowej...
Normalnie upał jak nie wiem
Jak to wyłączyć? Ruszałem tym takim przesuwnym "pokrętłem" (prawo-lewo) ale to nic nie daje... Linka nie jest urwana.

_________________
Żuk Kazik:
http://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ ... =16&t=2875
https://www.facebook.com/Zuk.Kazik

Zawór wodny do nagrzewnic może masz zapieczony. Częsty przypadek. Ale można go samemu zregenerować.

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!