Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Mały/duży obieg chłodzenia
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=266
Strona 4 z 4

Autor:  buźka [ 03 lipca 2015, 21:06 ]
Tytuł:  Re: Mały/duży obieg chłodzenia

Nie zrozumieliśmy się.Nagrzewnica nie grzeje cały czas,w sensie,że cały czas bez żadnego odcięcia.Wykręcasz zawór z głowicy,wkręcasz go w imadło,ustawiasz w pozycji zamkniętego przepływu na nagrzewnicę,czyli dźwigienka do dołu,dobierasz wiertło,które idealnie mieści się w otworze króćca wypływowego płynu (8 lub 9mm,nie pamiętam już) i wiercisz otwór w tej mosiężnej tulejce znajdującej się w środku zaworu.W ten sposób w pozycji zamkniętej masz stały przepływ cieczy na parownik,a w pozycji otwartej odsłaniają się oba fabryczne otwory i grzeje się zarówno parownik,jak i nagrzewnice.W pozycji zamkniętej grzeje się tylko parownik.W całej tej operacji zmienia się tylko to,że (patrząc od przodu) z lewej strony zaworu podpięty jest tylko parownik,a z prawej nagrzewnice.Łączysz zasilanie nagrzewnicy od strony kierowcy normalnie,do zaworu,a powrót z niej puszczasz na zasilanie drugiej i dopiero powrót z drugiej do pompy wody,lub do króćca w chłodnicy,do którego orginalnie wchodzi powrót z nagrzewnicy kierowcy,jak kto woli.Ja mam do pompy.Jeździłem z taką przeróbką długo i o różnych porach roku i było dobrze.W zimie grzało super,a w lecie się nie przegrzewało.Tak samo mam to teraz podłączone w drugim żuczku.Tym sposobem z tyłu głowicy można podłączyć zasilanie np. dwóch nagrzewnic dla przedziału pasażerskiego,czy coś innego.

Autor:  Marian [ 03 lipca 2015, 21:36 ]
Tytuł:  Re: Mały/duży obieg chłodzenia

Nie no wszystko spoko, tylko nie rozumiem jednej rzeczy. Jeśli wywiercisz w mosiężnej tulejce otwór osiowo (bo tak to zrozumiałem), to jak potem sterujesz zaworem? No bo nie wywiercisz otworu w poprzek, bo wówczas zawsze jedna nagrzewnica będzie chodziła...

Strucelsw pisze:
a powrót z parownika mam trójnikiem do pompy wody-w przewód powrotu z tylnej nagrzewnicy. zarówno parownik jak i nagrzewnica działaja bdb.


No dobra, ale powrót nie jest problematyczny, problematyczny jest dopływ :)

Robo pisze:
Ja spotkałem się z patentem kiedy zrobiono kolanko z obudowy termostatu bezposrednio do parownika.


No i ja o czymś takim myślałem - żeby wyjść z górnego kolanka chłodnicy.

Autor:  buźka [ 03 lipca 2015, 23:09 ]
Tytuł:  Re: Mały/duży obieg chłodzenia

Dodatkowy otwór jest wywiercony tak samo,jak fabryczne.Zamykasz zawór,chowają się oba fabryczne otwory,którymi w orginale zasilane są nagrzewnice,a odsłania się wywiercony dodatkowy otwór,którym płyn idzie na parownik.Otwierasz zawór,chowa się wywiercony otwór,a odsłaniają się oba fabryczne i płyn idzie na parownik i nagrzewnicę.Oczywiście zawór trzeba zamykać i otwierać do końca,nie ma możliwości otwierania częściowego i to jest jedyna wada tego patentu,ale nie rozumiem,po co otwierać częściowo,zmniejszając przepływ płynu.Albo grzejemy,albo nie.Jeśli myślisz o zmianie temperatury ogrzewania w ten sposób,to po takiej przeróbce jest to utrudnione.Ja tam zawsze otwieram,lub zamykam do końca.W osobówkach jest przeważnie robione to na zasadzie mieszania zimnego powietrza z ciepłym za pomocą klapek w obudowie nagrzewnicy,które się uchyla mniej,lub bardziej.

Autor:  Marian [ 04 lipca 2015, 00:22 ]
Tytuł:  Re: Mały/duży obieg chłodzenia

Teraz skumałem o co chodzi. Trochę kombinowanie z tym zaworem. Nie wiem, czy nie lepszym patentem byłoby zrobić zawór trójdrożny, gdzie jeden kanał jest drożny cały czas, a dwa pozostałe są otwierane zaworem. Pomyślę jeszcze nad tym, albo zrobię faktycznie z górnego kolana chłodnicy.

Autor:  kaczka [ 04 lipca 2015, 07:13 ]
Tytuł:  Re: Mały/duży obieg chłodzenia

o czym wy piszecie ??
Jak sie chce założyć gaz to się daje wyjście z tyłu głowicy ( tam gdzie jest przykręcona dźwignia od gazu) i po sprawie.

Autor:  Marian [ 04 lipca 2015, 10:01 ]
Tytuł:  Re: Mały/duży obieg chłodzenia

Ale w Żuku tam masz wyjście na tylną nagrzewnicę... Aczkolwiek.. taki patent buźki właśnie w tylnym zaworze, który by trzeba wówczas zamienić na taki z dwoma króćcami byłby całkiem sensowny:)

Autor:  buźka [ 04 lipca 2015, 10:08 ]
Tytuł:  Re: Mały/duży obieg chłodzenia

Tylko w wersjach osobowych.Furgon "blaszak" i wszelakie skrzyniowe tego nie mają.Bardzo mi się nie chce,ale chyba zrobię Wam fotkę,jak to wygląda w praktyce.

Autor:  Marian [ 04 lipca 2015, 10:13 ]
Tytuł:  Re: Mały/duży obieg chłodzenia

No nasze, osobowe żuki mają taki patent. Nie musisz, już zakumałem o co chodzi :) Po prostu albo napisałeś to w sposób dla mnie mało zrozumiały na początku, albo po dwóch nieprzespanych nocach moja percepcja nie ogarnęła tak prostych rzeczy, jak zawory wodne w Żuku :D

Autor:  buźka [ 04 lipca 2015, 10:32 ]
Tytuł:  Re: Mały/duży obieg chłodzenia

Wąż wychodzi normalnie,jak do nagrzewnicy,ale idzie do parownika.
Obrazek
Parownik mam po lewej stronie,jak chyba w każdym żuku montowano,najbliżej gaźnika.
Obrazek
Tu widać jak idzie wąż z nagrzewnicy kierowcy do pasażera i powrót do pompy wodnej i po drodze z parownika.
Obrazek

Strona 4 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/