Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 05:35


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 28 maja 2015, 18:38 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 grudnia 2014, 17:51
Posty: 434
Lokalizacja: gdynia
Przepraszam nie będę bronić janmor gdyż nie mam powodu ale kabel kablowa nie równy i nie chodzi mi oto czy porównując firmy. Każda ma różne półki co za tym idzie cena i jakość. Wracając do janmor kupiłem wersje pro były jeszcze standard lub classic.

Wiec trzeba by było w celu opisania opinii wziąść pod uwagę tez model a nie tylko producenta.
To tak jakby np. Pisać że olej Castrol jest lepszy od Orlen

_________________
Fiat 126p 97”
Nissan Cherry 83”
Fiat 126p i 125p 82”
Fiat 126p 77”
Niewiadow n126 75”
Trabanta 601 72”
Wsk 125 58”


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2015, 21:18 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
Nie wiedziałem, ze oni mają jakieś linie. Janmora kojarzę jako niebieskie lub czarne kable z rdzeniem weglowym. Od 2006r ich nie zakładam, mieli u mnie 3 szanse. Ostatnio kolega z braku innych kupił gdzies w trasie czarne Janmory z węglem do sierry i 3 tyg wytrzymały.
Generalnie dobre przewody mają mieć rdzeń ferrytowy, jakaby firma nie była. Wegle się kruszą, upalają i oporność rośnie w kosmos, a pózniej padają cewki, moduły,swiece sie szlichcą, rosnie spalanie a auto nie ma checi do jazdy. no a w gazie to i bum moze być i straty. W vectrze 1.8 16v po strzale nawet korby się pogieły, ale kable były winne w połowie(wypadania zapłonów), druga połowę nieszczęścia stanowiła mieszalnikowa gazownia(zaleganie i stagnacja gazu w kolektorze)
Bosch np. ma linie Copper i Silicon, pierwsze z rdzeniem medzianym i opornikiem są w miarę ok, drugie-węglowe do niczego. Powerteca montowałem Sport, ferrytowe w 7mm silikonie. Super kable, a nie ta drogie jak Magnecory czy 2 rdzeniowe Splitfire. Prosporty z 3 rdzeniami fe są dobre, ale waski asortyment. Seiwa, Sumimoto super i tanie, ale tylko do japońców.
A co do usuwania wad S21 to trzeba jeszcze odsunąc ściankę komory spalania przy zaworze ssącym o 2mm, ale tylko po stronie przeciwnej do swiecy oraz zlikwidować boczne ranty w komorze spalania przy obu zaworach-bardzo zaburzają przepływ, zwłaszcza w poczatkowej fazie otwarcia zaworów- mieszanka potrafi się odbic spowrotem do kanału ssacego a spaliny mają problem dostac sie do kanału wydechowego, to tak jakby pozornie zmniejszyć skok i czas otwarcia zaworu. Żeby silnik sie nie odprężył po tym, trzeba głowicę splanować o 1mm.
Szkoda, że nie zrobiłem fotek, ale mogę zrobić rysunki, albo dokonać modyfikacji.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2015, 21:30 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Zrobiłeś to u siebie?

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2015, 21:33 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
tak, chodzi ładnie, ale na razie nie cisnę-musi się dotrzeć, dopiero 2 dni lata. Wrażenie jakby parę kilo z auta zeszło. Ponadto starszy majster z zakładu(robił te silniki z czasów swietności), gdzie szlifowali zawory i gniazda(na 3 kąty), oraz planowali głowicę, pozakładał na wszystkie zawory, nie tylko ssące te kapturki-pseudouszczelniacze i to nie gumowe, tylko z silikonu czy vitonu, rude takie. Będzie na przegladzie bardziej eko, jeśli chodzi o HC, no i lewego powietrza nie podsysa prowadnicami. Czuć, ze zawory w gniazdach szczelne, bo już nie walą marchewy z wydechu po przygazowaniu:)) i ogólnie jakoś ciszej chodzi.
Zrobiłem też eksperyment ze zmianą pierścieni na inne- górny chrom jak ori, tylko sfazowane krawędzie zewnętrzne styku z cyl i z żeliwa o wiekszej spręzystości, drugi uszczelniajaco-zgarniający noskowy fosforanowany i trzeci olejowy daszkowy chromowany ze sprężyną-ekspanderem. rowek po dolnym olejowym pusty. straty tarcia więc sporo zmniejszone-zobaczmy jak to sie sprawdzi, na razie nie róbcie tego w domu;)

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Ostatnio zmieniony 28 maja 2015, 21:59 przez Strucelsw, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2015, 21:40 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Ciekaw jestem, jak takie zabiegi wpłyną na trwałość układu tłokowo-korbowego zrobionego z plasteliny... :) Bo o ile temperatury się będzie pilnować, to blok i głowica powinny wytrzymać :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2015, 22:04 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
ee, korby fajnie w tym silniku wyglądają, lekkie, ale duze przekroje. Silnik mam z ok 72-73r, nominał, wszystko ładnie współpracuje, dobrze wykonane krzywki wałka, dźwigienki, wał, gładzie. nawet setki owalu na czopach nie było. Dużo lepiej to wygląda niż w 125p o mniejszym przebiegu, zwłaszcza wał korbowy i wszelkie elementy układu rozrządu.
Swego czasu Sarre w Gliwicach zrobił S21 na 2 Jikovach, duzych zaworach ssących itd. na hamowni wypluło toto 117KM i 185Nm i nie wybuchło. Ja nie mam takich aspiracji mocowych, bo tamten silnik krecił sie ponad 5500, a wtedy to i sprężyn zaworowych trzeba innych, itd. Ale za to prawie takie wartości momentu są do uzyskania oraz moc do 85- 90KM przy nieco ponad 4tyśobr

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2015, 23:59 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Hehe, to, że fajnie wyglądają nie oznacza, że nie są z plasteliny :) Ale swoją droga, kiedyś bym zrobił takiego S-21 nieźle zmodzonego, coby zobaczyć ile wypluje na hamowni i ile przeżyje normalnej jazdy.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 29 maja 2015, 09:55 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Ten silnik Seby (Sarre), o którym wspomina Strucelsw, "wytrzymał" maksymalnie coś pod 30 tyś km przebiegu. Potem Seba bawił się silnikiem z Wołgi :wink: Ale jako "zabawka" to robiło niesamowite wrażenie :D

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 29 maja 2015, 13:03 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
Ten z wołgi pamiętam, w jego zielonej wawce siedział.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net