Dzisiaj jest 28 marca 2024, 18:29


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: 22 czerwca 2015, 22:14 
Gość Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 czerwca 2015, 19:07
Posty: 17
Lokalizacja: Czeladz
Pojazd: Żuk A07/75J
Czy to normalne zjawisko że aby silnik chciał zaskoczyć trzeba dodać gazu (zwiększyć obroty)?
https://www.youtube.com/watch?v=E7kSwiZnLis


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2015, 22:33 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
może tak być, moze być też za mała dawka.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2015, 22:52 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Jak masz gaszenie linką to musisz nacisnąć pedał gazu aby "skasować" odcięcie dawki.
Jeśli masz gaszenie z kluczyka (siłownikiem) to wciskanie gazu świadczy o początkach problemów z pompą - sprawdź smarowanie pompy.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2015, 11:32 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 maja 2014, 08:31
Posty: 541
Lokalizacja: Warszawa
Instrukcja mówi wyraźnie - grzać świece, pedał w podłogę i kluczyk na rozruch. Tak odpalam i nie ma problemu;-)

_________________
Pozdrawiam

Piotr "Diesel" Biegała

www.lezuk.pl


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2015, 11:55 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Żukol pali pierwsza klasa. Nie ma problemu. :)

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2015, 14:48 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
To ja jeszcze tak dla wyjaśnienia.Kolega phinek miał na myśli,że pierwsze żuki i lubliny miały inny sposób gaszenia silnika,mianowicie przy dźwigni ustalającej prędkość obrotową silnika była specjalna zapadka z wkrętem regulacyjnym,która ustawiała wolne obroty i przed odpaleniem trzeba było wcisnąć pedał gazu,żeby zapadka zaskoczyła na swoje miejsce,bo miała sprężynę,a gasiło się pociągnięciem "cięgna" przy nie dotykaniu pedału gazu,wtedy zapadka wyskakiwała do góry,a dźwigienka wracała do tyłu blokując podawanie paliwa do wtryskiwaczy.Nawet na ciepłym silniku trzeba było wcisnąć gaz,bo inaczej,to można było kręcić aż do śmierci,a i tak by nie zapalił,bo nie było dawki rozruchu.Nie znaczy to,że trzeba dusić ten gaz cały czas,na zimnym jeszcze można to zrozumieć,ale na ciepłym,powinien palić normalnie,tylko wcisnąć mu na chwilę,żeby zapadka ustaliła obroty,a dawka rozruchu powinna być dana automatycznie.
Nowsze roczniki żuków i lublinów (gdzieś w 96 roku) miały już gaszenie dodatkową dźwignią (producent pomp to wprowadził,być może nawet na prośbę fabryki) i tam wolne obroty były na stałe ustalone śrubą regulacyjną na korpusie regulatora obrotów.W żukach to gaszenie na linkę pozostało do końca produkcji,a w lublinach stopniowo wprowadzono elektromagnes przy pompie i gaszenie kluczykiem (pożałowali tego w żuku?) W tamtym typie pompy nie trzeba dawać gazu przy zapalaniu,przynajmniej na ciepłym silniku,bo na zimnym,to różnie bywa,choć teoretycznie powinno wszystko działać.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2015, 14:57 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 maja 2014, 08:31
Posty: 541
Lokalizacja: Warszawa
Ok, to ja doprecyzuję również swoją wypowiedź. Odpalam na zimno z gazem w podłodze - tak mówi księga a ja jej słucham. Z kolei na ciepło pali bez gazu i nie muszę go nawet dotknąć w celu załapania zapadki, bo mam nowszą pompę (Żuk z 1998 roku).

Mi gaszenie linką nie przeszkadza i nie zamierzam tego zmieniać.

_________________
Pozdrawiam

Piotr "Diesel" Biegała

www.lezuk.pl


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2015, 15:53 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
No ja np. dzisiaj zapalałem zimnego,to z ciekawości spróbowałem bez gazu i zapalił ładnie i nie gasł.Ale w zimie już się tak nie da,bo muszę mu trzymać gaz przy zapalaniu i umiejętnie nim operować w pierwszych sekundach,żeby zbytnio zimny na obroty nie wszedł,ale żeby też nie zgasł,bo lubi nie trzymać wolnych obrotów.W cieplejszych porach roku nie ma problemów.Teoretycznie nie powinno być takich kwiatków,bo ustawione są wolne obroty i dawka rozruchu automatycznie,więc teoretycznie powinien zapalić zawsze bez gazu,tylko dobrze go podgrzać,ale jak kolega pisze,księga podaje inaczej.
Taka ciekawostka,te same pompy są w nowych zetorach,również mają dźwignię gaszenia i można je zapalić nawet zimne bez gazu,mają już też świece żarowe (po latach męki). Wniosek z tego taki,że jeśli są problemy z paleniem na wolnych obrotach,to jednak coś musi być nie tak.Teoretycznie skoro dostaje dawkę rozruchową,to powinien zapalić i od razu pracować równo na wolnych obrotach,skoro są ustawione.Ja tam w sumie z przyzwyczajenia palę z gazem,bo tak się zawsze ciągnik paliło,ale i tam zrobiłem sobie patent z drugą dźwignią i stałymi wolnymi obrotami i nawet tam zapala bez gazu,no chyba,że jest zima i konkretny mróz,wtedy nie ma bata,bo wszystko zimne i opory większe.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2015, 17:06 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Ha, mój dizunio, ani tak ani tak. Pali po podgrzaniu świec bez dodawania gazu. - zimny. Ale przygasa. Trzeba dodać na chwilkę gazu i silnik pracuje ok. Żuk z 31 grudnia 96 roku. Wygląda na to, że należało by nie dodawać gazu jak napisał Diesel - w podłogę ,a lekko ? W sumie chodzi o zapłon, gorzej dla silnika, bo to są pierwsze momenty obrotu wałem. Paneweczki nie są za to wdzięczne - oj nie.

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2015, 17:12 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 maja 2014, 08:31
Posty: 541
Lokalizacja: Warszawa
Ja wciskam w glebę jak kręcę rozrusznikiem. Tak mówi książka. Jak odpali - natychmiast zdejmuje prawie cały nacisk, pozostawiam minimalny gaz, bo jak jest zimno to ma tendencję do gaśnięcia, więc przez kilka, kilkanaście sekund podtrzymuje go leciutkim podniesieniem obrotów.

_________________
Pozdrawiam

Piotr "Diesel" Biegała

www.lezuk.pl


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2015, 18:07 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Widzisz, to by się zgadzało. Przygasa, widocznie zimny ,albo dawka paliwa za mała. Myślałem, że mam coś z pompą. Widać ten typ tak ma.

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2015, 21:50 
Gość Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 czerwca 2015, 19:07
Posty: 17
Lokalizacja: Czeladz
Pojazd: Żuk A07/75J
Dziękuję za wyczerpujące wypowiedzi. Faktycznie w instrukcji jest zapis "gaz w podłogę ".
Skoro tak pali to niech tak będzie.

Ps. Gaszenie też mam na cięgno przy biegach.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net