Dzisiaj jest 25 kwietnia 2024, 11:38


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Woda w oleju :(
Post: 17 sierpnia 2015, 09:37 
Gość Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 lipca 2015, 11:38
Posty: 17
Pojazd: Warszawa 223 rocznik 1969
Witam, niestety w tą niedzielę nie obsłużyłem "młodej pary" po raz pierwszy od wielu lat. Upał straszny, woda zaczęła znikać z chłodnicy, myślałem że może od tych temperatur układ wyrzuca wodę ponad korkiem, po przejechaniu ok 5 km zorientowałem się że woda którą dolewam trafia do oleju :( Szybka diagnoza uszczelka pod głowicą, auto na sznurek i stoi w garażu. Teraz moje pytanie do bardziej obeznanych, na co uważać, co sprawdzić ... i czy zdarzyło się komuś żeby głowica pękła ?

Dziś jadę kupić uszczelkę, wiem że to prosty silnik ale w nim nigdy jeszcze nie ściągałem głowicy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2015, 10:04 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Spokojne, zorganizuj sobie dobre miejsce do naprawy, sciągnij głowicę.
Jeśli tylko uszczelka jesteśmy w domu. Jeśli się zagotował i pękła głowica, jest problemik.
Starannie obejrzyj i zdiagnozuj co nawaliło, by nie powtórzył się ten proces.
Żadnych "kwiatków" nie ma przy ściąganiu.

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2015, 10:23 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2013, 09:31
Posty: 779
Lokalizacja: Zator
Pojazd: Żuk A15 1970
Przy wymianie uszczelki nie ma potrzeby planowania głowicy? Kiedyś były takie praktyki, że przynajmniej się szlifnęło (po latach pracy miała prawo się odkształcić), żeby nie bawić się ponownie za parę dni.

_________________
http://drewniany.wixsite.com/prl-auto-moto-mania


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2015, 13:57 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Po latach praktyki w tym konkretnym temacie, mogę śmiało powiedzieć, że zależy od materiału i egzemplarza. Czasem można i powinno się, ale jak pragnę zdrowia, bywają przypadki, że nie trzeba - Sam udowodniłem na swoich gratach, a zrobiły już na uszczelkach lekko ponad 120 tysięcy każdy. Także, spokojnie obejrzyj czy już nikt przed tobą szorował głowicy i czy jest co zeszlifować, by tłoki nie waliły w zawory.

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2015, 14:02 
Gość Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 lipca 2015, 11:38
Posty: 17
Pojazd: Warszawa 223 rocznik 1969
OK, dziękuję za pomoc jutro ogarniam temat i napisze co i jak.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2015, 17:24 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
glowica nawet nowa jest krzywa !!!!! daj ta glowice do sprawdzenia czy znajduje sie w dopuszczalnej normie , czy potrzeba ja lekko splanowac , pisze o nowej krzywej glowicy która kiedys dalem tak do sprawdzenia bo mam kolege który zajmuje sie regeneracja silników , i musial ja planowac.Montuj na sucho bez zadnych smarów itd , plaszczyzny bloku silnika oczysc i odtlusc.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2015, 20:09 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 03 maja 2009, 20:03
Posty: 153
Lokalizacja: Warszawa
Powiedział bym , że nie ma reguły . Swoją Nyske kupiłem w maju 2009 r. już w lipcu wymieniałem uszczelkę pod głowicą , bo lekko puszczała spaliny do układu chłodzenia . Głowicy nie planowałem i tak Nysa przejechała prawie 12 000 km . Dodam , że moja głowica ma "niewzmocniane" gniazda zaworów , do benzyny dodaje tzw " czteroetylek ołowiu " , ale najczęściej jeżdżę na LPG .


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2015, 05:02 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
dac do sprawdzenia nic nieszkodzi , jak by w trasie uszczelka puscila to wiadomo robi sie gdzies na parkingu i jedzie dalej.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2015, 06:35 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Jeśli możesz, to ściągnij najpierw michę, podepnij pod układ chłodzenia wodę z kranu i delikatnie pokręcając wałem zobacz skąd cieknie. Najważniejsze to trafnie naleźć źródło problemu... a może być tak, że to niestety nie głowica, albo głowica ale już to złomownia.
Tak czy inaczej... jak bym się już rozglądał za drugim serduchem do auta.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2015, 07:01 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Rozmawiałem z phinkiem i podsunął jeszcze myśl, że to może być rozszczelniony brok w głowicy. Po ściągnięciu pokrywy zaworów masz pod dźwigienkami zaworowymi broki (zaślepki układu chłodzenia), jeśli ów brok jest nieszczelny - wówczas będzie się sączyć stamtąd. Po ściągnięciu pokrywy zaworów, podłącz ciśnienie do układu chłodzenia i obserwuj czy się nie leje.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2015, 14:09 
Gość Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 lipca 2015, 11:38
Posty: 17
Pojazd: Warszawa 223 rocznik 1969
OK, dzięki raz jeszcze za kilka godzin startuję.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2015, 18:43 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
splanować warto. trzeba na pewno zobaczyć,czy gdzieś wzerów nie ma przy styku uszczelki z głowicą.
Kolega miał w wawce przypadek pęknietej głowicy naście lat temu, więc zdarza się. Warto na pewno podocierać lub przeszlifować zawory jak już czapka na wierzchu i dać nowe kapturki na trzonki zaworów.
A także sprawdzić, czy kanał małego obiegu wody w bloku i głowicy drożny.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 19 sierpnia 2015, 06:58 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Jeśli to tylko broki, to można naprawić bez demontażu głowicy... tylko zdjąć klawiaturę, naprawić i jazda :)

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 19 sierpnia 2015, 08:00 
Gość Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 lipca 2015, 11:38
Posty: 17
Pojazd: Warszawa 223 rocznik 1969
Panowie wielka radość bo po zdjęciu klawiatury oczom mym ukazał się wywalony całkiem jeden brok :)

Pytanie czy łatwo dokupić nowy ? Gdzie go szukać na allegro są ale 55mm czyli chyba te co z zewnątrz w głowicy widać.

Aha i jak to się "montuje" ? Pewnie zaklepuje jakimś starym zaworem , ale bez ściągania wałka da się to zrobić ?

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 19 sierpnia 2015, 11:22 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
To jest element prosty jak kapsel od "oranżady" - To musi być odpowiedniej średnicy i być lekko przetłoczony, tak, aby po wstawieniu w otwór i po stuknięciu w niego młotkiem (za pośrednictwem drewnianego kołka) się przegiął "w tamtą stronę" i zablokował w otworze.

Miałeś farta... naprawa do zrobienia nawet bez zdejmowania klawiatury... no tylko potem będziesz miał jazdę z czyszczeniem tego "masła".

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net