Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 22:18


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
Post: 18 września 2016, 16:27 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
tak jak kiedys przerabiali Stary 29 benzyniaki , wkladali silniki SW 400 diesel i za jakis czas skrzynia albo tylny most wysiadal , duzo takich starów kiedys w PKS bylo przerobionych , trafialy one potem do prywatnych gospodarstw rolnych tak zwane niewypaly które w panstwowym PKS sie niesprawdzily z ta przeróbka.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2016, 17:34 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
SW 400 był w Starach, ale dopiero 200-kach.Fabrycznie, oczywiście.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2016, 17:54 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
no byl w 200 , a silniki SW 400 które tez w kombajnach bizon byly po regeneracji PKS wstawial do benzyniaków 29 , zostawaly przerabiane tylko marnie to sie konczylo z usterkami, mój wujek takiego stara 29 z silnikiem diesla SW 400 kupil z PKSu po znajomosci w 80 latach , caly czas grzebal przy nim bo te czesci z benzyniaka niebyly przystosowane do diesla.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2016, 21:07 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Pitolicie hipolicie...

Star 28 i 29 różniły się względem siebie tylko silnikiem.
W 28 był silnik S530 (zapłon samoczynny)
w 29 był silnik S474 (zapłon iskrowy)

Skrzynie biegów były identyczne (takie same jak w Star 25 i Star 27)
Mosty były identyczne w obu typach.

Do 200 czasem pakowano fabrycznie SW400 gdy się nie wyrabiano z produkcją S359.. a SW400 były słabsze niż S359.
SW400 były natomiast zbliżone osiągami bardziej do S530 i wstawienie SW400 nawet w miejsce S474 nie było takim "skokiem" aby stać się przyczyną wszelkiego zła.

Tam skrzynie padały bo były to skrzynie bez synchronizatorów i łatwo było je zajechać, zwłaszcza gdy się pomyliło prawidłową kolejność biegów, a ta była taka:
R 3 4
1 2 5
Zaś mosty padały, gdy miały źle wyregulowany luz na oporniku koła talerzowego... koło pod naporem wałka ataku uginało się i traciło na przyporze... a potem zęby leciały. Dlatego w Starze 200 totalnie zmieniono sposób mocowania koła talerzowego do obudowy mechanizmu różnicowego.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 19 września 2016, 04:59 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
phinek, ze one sie róznily silnikami to wiemy wszyscy 28 to tak zwany Gruzlik a 29 benzyna :wink:

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 16 listopada 2016, 21:39 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 czerwca 2015, 23:30
Posty: 647
Lokalizacja: Wrocław
Pojazd: Żuk A07J 2.4TD
I jak tam z tym turbo?

Ja zrobiłem już ponad 7 000 km z 4CT90 i powiem szczerze, że więcej mocy bym tam nie ładował, bo naprawdę to zapierdziela...

Wsiadłem w kumpla zwykłą 4C90 i powiem, że przepaść (kumpel też ma skrzynię 5tkę!)...

_________________
Żuk Kazik:
http://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ ... =16&t=2875
https://www.facebook.com/Zuk.Kazik


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 listopada 2016, 16:18 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
20 KM różnicy, to co byś chciał? Silnik inaczej ciągnie, bo turbina ładuje itd. Nic dziwnego.A to tylko 90KM.Jakby wstawić 102-kę, to by dopiero było.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 listopada 2016, 17:55 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
konie, konie, Niutonometry paczcie, one sa od przyspieszania.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 listopada 2016, 23:02 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Koniki sprzedają samochody a niutony wygrywają wyścigi.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 18 listopada 2016, 20:21 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
z powodów marketingowych nie znajdzie się też teraz np.wykresu charakterystyki zewnetrznej silnika w instrukcji obsługi, za to info o recyklingu jest:)

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2016, 21:50 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 19 sierpnia 2015, 20:15
Posty: 192
Pojazd: Tarpan 237
nie wiem jakie wyscigi wygrywaja niutony skoro tam gdzie zaczyna sie moc konczy sie moment, a to koncowka obrotomierza bierze udzial w wyscigach, niut to tylko info czy dasz rade przejechac przeszkode, a moc jak szybko to zrobisz :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2016, 22:40 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
wyścigi górskie:) niuty wygrywają rajdy

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2016, 16:01 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Moc to jest Nm * obroty, więc przy silniku z małym momentem musisz lecieć z obrotami.
Zaś z podstaw fizyki wiadomym jest że:
F = m * a
lub:
a = F / m

Więc chcąc mieć większe przyśpieszenie musisz mieć albo mniejszą masę pojazdu albo większy moment na kołach. Oczywiście ten moment możesz otrzymać przez znaczne przełożenie całego układu napędowego (mocna jedynka i duże przełożenie przekładni głównej)... jednak kto robi cały wyścig na I biegu?

Stąd owszem moc maksymalna określa ile mocy z oporów powietrza jesteśmy w stanie pokonać... czyli ile powyżej tych 120 km/h jesteśmy w stanie pociągnąć. Zaś moment obrotowy odpowiada za to jak sprawnie osiągniemy setkę... i jak szybko będziemy się zbierać po każdej redukcji.

BTW... czy ktoś widział wyścig, gdzie jedzie się cały czas ze stałą maksymalną prędkością pojazdu i nie ma żadnego przyśpieszania / hamowania / wyprzedzania itp...?

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2016, 20:17 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 19 sierpnia 2015, 20:15
Posty: 192
Pojazd: Tarpan 237
tak :D 1/4 . drift, f1,

no wrc moze nie choc tam podtrzymanie turbo robi zamieszanie

na jakies tam male kjs czy cus gdzie tylko 1 i 2 bieg to faktycznie moc nie jest najwazniejsza...

ale i nigdzie nie stosuje sie duzych silnikow ktore sa ciezkie, a w sumie masa gra najwieksze znaczenie

zreszta silniki diesla i benzyny inaczej rozwijaja te wartosci po doladowaniu, wiec nad tym tez trzeba sie zastanowic;-) gnojówka zawsze ma wiecej niuta i krotsze biegi, ale i tak dostaje od benzyny bo duzo traci sie na zmianie biegow, (skrzyn dsg i innych wynalazkow ktore uwsteczniaja kierowce nie chce pisac bo to znacznie poprawia czasy)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2016, 19:31 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
1/4 to głównie przyśpieszenie
F1 to cały czas "klikanie po skrzyni biegów" (tam sterowanie masz w kierownicy) i szukanie optymalnego momentu obrotowego
i tak dalej...
W większości przypadków ważne jest przyśpieszenie, które się bierze z momentu na kołach, z czy ten moment na kołach zrobisz silnikiem o dużej średnicy tłoka i dużym doładowaniem (jak największe ciśnienie indykowane) czy małym silnikiem szybkoobrotowym zredukowanym na przełożeniach (Mitsubishi) to jest wybór konstruktora.

Tak czy inaczej moment się liczy przy wyścigach, bo tam jest przyśpieszanie. Moc jest tylko chwytem marketingowym... no dobrze mówi nam też o tym jaka będzie prędkość maksymalna pojazdu...

Co do wyścigów... to moc w zasadzie tylko ma przełożenie na wynik w takich rajdach jak Dakar... tam zaiwaniasz setki km i im szybciej to zrobisz to tym lepiej.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net