Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Żuk dalekiego zasięgu
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=3664
Strona 8 z 9

Autor:  tomiwfs2 [ 30 grudnia 2017, 17:26 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

Nie było czym karmić , z blacharki dosłownie każdy element do roboty , ale do huty jak znalazł .
No może szyby się nadawały ale nie chciało mi się wycinać .
Wnętrze mam całe zdemontowane, jakby ktoś coś potrzebował to pisać .
Dodatkowo most , resory i belka przednia jest .

Autor:  phinek [ 30 grudnia 2017, 20:02 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

A mechanizmy opuszczania szyb i ramki szyb to pewnie też poszłyyyy... bo mam pewien szalony pomysł, tylko na początek potrzebuję właśnie trochę bebechów.

Autor:  tomiwfs2 [ 31 grudnia 2017, 13:23 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

Te mechanizmy poszły z budą , chciałem oddać gołą budę żeby się na złomie nie pluli.
Auto tanie ale i stan adekwatny do ceny.

Autor:  kyzer [ 01 stycznia 2018, 13:47 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

Kibicuje, ciekawi mnie temat zmiany przełożenia mostu.

Autor:  tomiwfs2 [ 02 stycznia 2018, 12:21 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

Ta zmiana przełożenia czyli wkład mostu 10/41 stanowi największy problem ,
szukam już tyle miesięcy i nic , znalazłem 3 zakłady gdzie to dorobią ale koszt są ogromne ,
w najgorszym razie zostanie mi przełożenie z lublina bodajże 9/41 .

Autor:  sukiennik68 [ 02 stycznia 2018, 12:50 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

też zaczynam się rozglądać za takim przełożeniem :? , można wiedzieć jakie te zakłady podały kwoty, jeśli to nie tajemnica? :wink:

Autor:  tomiwfs2 [ 02 stycznia 2018, 14:15 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

No to tak na początek Bef-mont z Bielska- Białej około 2200zł netto , teraz z grubej rury ZAKŁADY KÓŁ ZĘBATYCH TORUŃ - około 2800zł netto i na koniec na ostudzenie nerwów i (mijający szok ) mała firma ślusarska- tokarska z Łowicza ( ma jakąś zaprzyjaźniona firmę i ona może dorobi ) kosz około 1800zł .
Tak czy tak kupi za to całego Żuka :)
Nie każdy zakład chce i może dorobić taką cześć ze względu na hipo i jeszcze jakiś kont ( nie pamiętam dokładnie ale kobietka z Torunia dokładnie to wytłumaczyła)
Jeszcze podzwonię po innych ale za małą kasę, jeden komplet nikt tego nie zrobi dobrze , także albo używka albo flaczki z Lublina.

Autor:  Marian [ 02 stycznia 2018, 14:25 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

Po co tyle kombinować, 9/41 i skrzynia V i będzie dobrze :) Ferrari z tego nie zrobisz :D

Autor:  tomiwfs2 [ 02 stycznia 2018, 14:51 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

Jak kupiłem Lublina to wracałem nim z Gdańska do Łowicza autostradą ( ma skrzynię piątkę KIA , most 9/41 ) czyli przełożenie które awaryjnie trafi do Żuczka i no mam niedosyt tej prędkości :P , niby idzie ponad 120 ale już wyje wniebogłosy .No tak mam że lubię mieć zapas mocy i prędkości . Przecież nie muszę grzać na maksa ale czasem są drogi gdzie można pocisnąć bez wycia motoru a na innych ścieżkach i lajtowo 80 - 90/h samym momentem pojedzie . Żuk ma duży ubytek masy w stosunku do Lublina 3,5 T i wyszło mi że da radę .
Jak nie dostanę 10/41 to włożę 9/41 i już , pogodzę się z tym :cry: .
Dopóki nie poskładam silnika i przeglądnę skrzynię to mam czas , następny w kolejce jest właśnie most...

Autor:  Marian [ 02 stycznia 2018, 15:00 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

Ale jak zwiększysz przełożenie to moment na kołach się zmniejszy, więc prędkość max też będzie trudniej osiągnąć :) Osiągów silnika nie przeskoczysz :)

Autor:  tomiwfs2 [ 02 stycznia 2018, 15:42 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

Wszystko się zgadza ale w tym pomoże mniejsza masa Żuka + silnik nie 90 KM a 102 KM można powiedzieć że po kapitalnym ze względu że składam go od nowa z regeneracją osprzętu, pierścienie, wał polerka , poza tym 9/41 a 10/41 nie zmieni przełożenia w sposób skrajny .
Żuk nie będzie woził towarów także po wykończeniu zawsze będzie w masie netto + 2 ludziki do przewiezienia . Z dobre 2 miechy temu dzwoniłem po różnych sklepach , sprzedawcach i rozmawiałem z gościem który zna 2 takie Żuki właśnie w takiej konfiguracji ale na skrzyniach 5-biegowych TS , z tego co mi przekazał to na Azję się nie nadaje ale Bałkany i reszta Europy jak najbardziej dają radę .
Ale nawet jak się okaże że nie daje rady na górkach czy coś przecież zawsze można zmienić przełożenie w zależności od kierunku wyprawy :)
Podobne modyfikacje wprowadzałem w Kaczce 410 , silnik od W124 3.0 TD zamiast 2.9 D , szybszy most i kontener na bliźniakach z windą , większe koła i inna robota 8)

Autor:  tstiller [ 02 stycznia 2018, 17:53 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

Czy przez przypadek Lublinki 3,5T nie mają przełożenia głównego 9/43? Jakoś mi tak chodzi po głowie, trzeba sprawdzić....

Autor:  buźka [ 02 stycznia 2018, 19:43 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

A no mają, bo koła 16" Do 2.9T dawali 15" i most 9/41.Żuk na fabrycznych kołach i z mostem 9/41, dodatkowo na piątce skrzyni i tak już będzie szybszy.Wszystko i tak się rozbija o moc silnika i opory powietrza.Sprinterem i tak nie zostanie.jak komuś mało, to poszukać gdzieś ADCR i wtedy, na szybszym moście, powinien jechać zacnie.

Autor:  tomiwfs2 [ 02 stycznia 2018, 20:18 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

W moim moście od Żuka hipo ma 9/43 , w Lublinie 3,5T byłem święcie przekonany że mam 9/41 - pobiegłem sprawdzić ale na obudowie nie mogę znaleźć . Może jutro ja znajdę czas rozbiorę i sprawdzę co tam siedzi. Jeżeli tam siedzi 9/43 to faktycznie będzie szybszy jak zmienię tylko na 9/41 .
Nad ADCR -em przez chwilę myślałem , w końcu 115KM ale to już Common Rail i dałem sobie spokój , 4CTi90-1BE 102KM to to co ogarniam i wystarczy.

A propos sprzęgła , znalazłem na forum namiar na SPRZĘGŁA S.C. REGENERACJA , http://www.sprzegla-regeneracja.pl/ , warto regenerować czy jeżeli chodzi o KIA kupić nowe?

Autor:  kyzer [ 03 stycznia 2018, 12:28 ]
Tytuł:  Re: Żuk dalekiego zasięgu

Ja do kia kupowałem nowe, cena jakoś bardzo nie zabija wiec nie kombinowałem.
Moje 4ct90 po remoncie bardzo ładnie się odpycha. Niestety taka sensowna jazda to 80 a tu przeszkadzają mi już tiry, teraz jeszcze wpadną koła 15, myślicie,że przełożenie 9:41 miało by sens?
Dodam,że ja akurat dociążony, min 5 osób, bagaże, części.

Strona 8 z 9 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/