Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Stukanie wału??
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=3909
Strona 1 z 2

Autor:  Ryga [ 28 grudnia 2017, 03:32 ]
Tytuł:  Stukanie wału??

Od pewnego czasu przy każdym zdjęciu nogi z gazu słyszę jakiś stuk, dochodzi spod auta, jakby wał stukał. Czy to rzeczywiście wał? Przy moście??
Pozdrawiam

Autor:  phinek [ 28 grudnia 2017, 06:05 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

Pomacaj krzyżaki.

Autor:  Marian [ 28 grudnia 2017, 09:47 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

Może być wał, most, skrzynia, może być stukanie w silniku - trzeba by posłuchać dokładniej :)

Autor:  Ryga [ 28 grudnia 2017, 09:52 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

To na pewno nie jest skrzynia. Stuk pachnie mi krzyżakiem ale jak się upewnić?

Autor:  zukostrazak [ 28 grudnia 2017, 09:57 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

Połóż się pod auto i na wyluzowanej skrzyni pokręć wałem od strony skrzyni, zobaczysz jakie są luzy..

Autor:  Marian [ 28 grudnia 2017, 10:10 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

Na zapiętym biegu też dasz radę wyczuć i wizualnie ocenić przy kręceniu wałem czy luz jest na krzyżaku, czy też gdzieś indziej. Winowajcą może też być wieloklin wału - ogólnie jak się położysz pod autem to kręć wałem w prawo i lewo, szybkie ruchy i także poruszaj nim góra dół i na boki, zobaczysz, czy wieloklin w porządku.

Autor:  Strucelsw [ 28 grudnia 2017, 20:49 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

U Ciebie panewki stukają, juz w zeszłym roku słychać je było jak na przeglądzie byłeś. przy każdej zmianie obrotów na ciepłym silniku. wał napędowy stuka z mniejszą częstotliwością.

Autor:  Ryga [ 28 grudnia 2017, 21:23 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

A z tym można jeździć czy trzeba szybko się za to brać?

Autor:  phinek [ 28 grudnia 2017, 22:31 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

Jak PanEwka robi puk puk to znaczy że czas otworzyć drzwi na remont.

Autor:  Ryga [ 28 grudnia 2017, 23:45 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

Na 99,9% to nie panewki, ich odgłos znam dość dobrze.

Autor:  Dziwny Mag [ 29 grudnia 2017, 01:22 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

A przenośnię znasz? :wink: Jak panEwka robi puk puk to jakiś czas pojeździć się ewentualnie da... Ale nie znasz dnia ani godizny, gdy powie, że wystarczy, tu stajemy. Z wieloklinem na wale może być to samo... a w skrajnie niekorzystnej wersji znacznie bardziej spektakularnie. :mrgreen: 8)

Autor:  Ryga [ 29 grudnia 2017, 15:41 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

Pięknie dziś zaległem pod autem. Wszystko dokładnie pomacałem ,poruszałem,pokręciłem i popchałem auto z biegiem i bez. Odgłos ten dobiega od strony silnika tzn od skrzyni, tam wyczułem jaki taki luz, niewielki ale jednak. O dziwo jak potem jechałem więcej niż 60 km żaden stuk nie zaistniał! Czyli mam złote ręce??Magiczne???

Autor:  Dziwny Mag [ 29 grudnia 2017, 16:59 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

Historia zna takie przypadki :D W takiej sytuacji powiem to, co prawie każdy lekarz, jak nie ma pojęcia, co jest :wink: "Jeździć, obserwować".
:)

Autor:  Marian [ 29 grudnia 2017, 17:22 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

Jak PanEwka robi stuk puk to można nie otwierać, ale może się okazać, ze korba sama sobie otworzy blok :mrgreen:

Autor:  Ryga [ 29 grudnia 2017, 20:40 ]
Tytuł:  Re: Stukanie wału??

No cholerka obyś był złym prorokiem bo to nie koniec przygód!!! Chciałem żuka odprowadzić do garażu, zakręciłem raz tylko ślizg taki nastąpił,zakręciłem drugi raz i jak nie huknie!! Aż zaświeciło!! Tzn błysnęło!! I nie chce zapalić ani na gazie ani na benzynie!! Już nie wnikałem, ciemno na parkingu , nie otwierałem klapy! Boję się to zrobić ale za jasnego jutro muszę a mieliśmy na Sylwestrowy bal ekipą jechać!!

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/