Dzisiaj jest 28 marca 2024, 15:56


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
Post: 26 kwietnia 2018, 23:37 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 00:34
Posty: 2073
Lokalizacja: Dobrodzień / Lubliniec
Pojazd: Nysa 521 T 1969
Robię remont Nyski "od zera" no i zastanawiam się, który typ hamulca pomocniczego ("ręcznego") będzie do niej lepszy...

Słyszałem o 2 rozwiązaniach:

a) w piastach kół tylnych
b) na wał

Pewien mechanik mówił mi, że ten na wał jest bardziej niezawodny, bo "linki tak się nie zacinają" "i mocniej trzyma", ale przypomniałem sobie też i historię mojego znajomego z jego Żukiem, kiedy to ukręcił mu się wał... (jak jechał pod strome wzniesienie). Wiem, że ukręcenie wału to raczej "rzadszy incydent" i nie wiem, w którym miejscu "poszedł" mu ten wał (wieloklin? krzyżak? śruby mocujące?), ale w takim przypadku, jeśli masz "ręczny" na wał, a "polecą śruby", to chyba niewesoła perspektywa - ani na biegu, ani na "ręcznym" auta nie zabezpieczysz podczas postoju - tylko zostaje już "nożny", który przy zgaszonym silniku też "tak sobie" będzie działać...

Które więc rozwiązanie będzie bezpieczniejsze?

Oryginalnie we wszystkich moich autach (Nysa szara, Nysa "Belferka", rama Żuka A06B) miałem "ręczny" na linkę, na piasty kół - czy zostawić to rozwiązanie, czy może wersja hamulca na wał ma jakieś plusy o których nie wiem?

_________________
Syrena 102 1963
Nysa 521 T 1969 (Towos)
Nysa 521 R 1978 (Rolnik - dubelkabina)
Nysa 522 M 1980 (Mikrobus)
Nysa 522 T 1992 (Towos)
Ford Fiesta Focus 1996 (prototyp)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2018, 00:35 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Jako hamulec postojowy - różnica bez znaczenia... Jako awaryjny - zdecydowanie skuteczniejszy jest na wał.
Ukręcenie wału - w jakiejkolwiek wersji - to bardzo poważna awaria i wynikająca albo z wady ukrytej materiału, albo z bardzo dużego zaniedbania.

Od strony praktycznej przy remoncie / budowie - jak masz wszystko przy ramie i moście pod ręczny na linki - to nie "świruj" :wink: Choć akurat sporo łatwiej jest przejść z "nowego" na linki na "stary" na wał, niż odwrotnie.

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2018, 12:00 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 00:34
Posty: 2073
Lokalizacja: Dobrodzień / Lubliniec
Pojazd: Nysa 521 T 1969
W przypadku np. mojej Fiesty mam takie 2 alternatywy:

albo używam ręcznego podczas parkowania i wtedy mam zablokowane tylne koła,
albo zostawiam wóz na biegu i wtedy mam zablokowane przednie koła (bo przedni napęd)
albo oba rozwiązania naraz :wink:

Myślę sobie, że jeśli w Nysie chcę sobie "zdywersyfikować" bezpieczeństwo przed "niekontrolowanym odjazdem z miejsca parkowania", to mogę zaciągnąć ręczny i w tej wersji wóz blokuję na tylnych piastach, ale też mogę zostawić wóz na biegu i wtedy blokuję na wale. Czyli też mam w 2 miejscach niezależnie zablokowane koła...

awaryjnie nigdy jeszcze nie hamowałem (bo zawsze dbałem o hamulce w swoim aucie i "nie świruję za kółkiem")...

PS, a jeśli zgasił bym w Nysce silnik i spuszczał ze sprzęgła na biegu, to czy efekt awaryjnego hamowania nie byłby taki sam, jak w przypadku wału kardana?

PS - szkoda, że w Nysce nie da się tak, jak w przednionapędowej osobówce zablokować też i przednich kół na postoju...
albo zainstalować obu hamulców (na wał i na piasty) jednocześnie (były by 2 dźwignie w podłodze - no i co z tego - przecież tam jest sporo miejsca w środku - to nie cinquecento :wink: )

_________________
Syrena 102 1963
Nysa 521 T 1969 (Towos)
Nysa 521 R 1978 (Rolnik - dubelkabina)
Nysa 522 M 1980 (Mikrobus)
Nysa 522 T 1992 (Towos)
Ford Fiesta Focus 1996 (prototyp)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2018, 15:42 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Historyk1985 pisze:
PS - szkoda, że w Nysce nie da się tak, jak w przednionapędowej osobówce zablokować też i przednich kół na postoju...


Da się:
:arrow: http://www.auto-nostalgia.pl/2012/03/08 ... -pod-kolo/

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2018, 21:17 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 00:34
Posty: 2073
Lokalizacja: Dobrodzień / Lubliniec
Pojazd: Nysa 521 T 1969
klin czy cegła pod koła - to dla mnie taka "trochę ordynarna prowizorka". Zawsze też może zwinąć spod kół byle gówniarz, albo ugrzęznąć w glebie... Choć lepszy rydz jak nic... szkoda tylko, że mechanizmów do tego w Nysce nie opracowano...


...ooo już wiem, co zrobię! Trzeba tylko opatentować ten pomysł :lol:

zróbmy takie kliny pod koła na łańcuszkach - jak te łyżki na łańcuszkach w stołówce w filmie "Miś" - "to by dopiero był PRL" :lol: Bareizm w najczystszej postaci :lol:

_________________
Syrena 102 1963
Nysa 521 T 1969 (Towos)
Nysa 521 R 1978 (Rolnik - dubelkabina)
Nysa 522 M 1980 (Mikrobus)
Nysa 522 T 1992 (Towos)
Ford Fiesta Focus 1996 (prototyp)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2018, 22:14 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2013, 09:31
Posty: 779
Lokalizacja: Zator
Pojazd: Żuk A15 1970
Historyk - podziwiam Twoją konsekwencję w wyszukiwania sobie dziwnych dylematów. Żebyś nie skończył z remontem jak ja z Syrenką - 9 lat a Ona dalej niejezdna ;)

_________________
http://drewniany.wixsite.com/prl-auto-moto-mania


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2018, 01:45 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 00:34
Posty: 2073
Lokalizacja: Dobrodzień / Lubliniec
Pojazd: Nysa 521 T 1969
Drewniany pisze:
Historyk - podziwiam Twoją konsekwencję w wyszukiwania sobie dziwnych dylematów. Żebyś nie skończył z remontem jak ja z Syrenką - 9 lat a Ona dalej niejezdna ;)



Tak już całkiem na serio. Miałem możliwość kupienia całego kompletnego podzespołu "na wał" przy okazji innych duuużych zakupów części do Nyski i stąd moje pytanie i dylemat "czy to też kupić". Widzę z wątku, że "nie ma co świrować", że taka akurat przeróbka była by "sztuką dla sztuki" i zostaję przy linkach...

Inne za to części będę mieć już z głowy - bo będą już gotowe 8)
Zaręczam, że moje Nyski powoli, ale konsekwentnie "idą do przodu" z pracami :wink:
Kilka rzeczy tylko jeszcze muszę sfinalizować i mam nadzieję, że za jakiś czas pochwalę się na forum postępami w pracach i to nie tylko przy mikrobusie, ale i przy ciężarówce też :wink: 8)

_________________
Syrena 102 1963
Nysa 521 T 1969 (Towos)
Nysa 521 R 1978 (Rolnik - dubelkabina)
Nysa 522 M 1980 (Mikrobus)
Nysa 522 T 1992 (Towos)
Ford Fiesta Focus 1996 (prototyp)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net