mam małe pytanko?
w mojej "babci" mam nieco skorodowaną ramę T_T ale biorąc pod uwagę rocznik (63) to chyba nic dziwnego? przy okazji remontu muszę ją nieco odświerzyć...
i tu pojawia się problem czy łatwiej będzie łatać sarą czy nieco dostosować nowsza np. http://www.allegro.pl/item564129066_ram ... o_w_a.html ta jest z 88 roku
bo na pewno są różnice np inne mocowanie tylnych resorów...
czy są jeszczejakieś inne róznice ?
Pozdrawiam EB_EB

_________________
n - 59

to nie zaden problem , jest troche inna ta nowsza rama , ale masz juz jak by powiedziec ta podstawe ten fundament i wtedy przerabiasz ( postarzasz ta nowa rame np. obcinasz wspornik mocowania serwa itd) i przekladasz lub dorabiasz te elementy ktore potrzebne jak w starej ramie , jezeli masz stara rame mocno zgnita niezastanawiaj sie tylko kup ta nowa , wiele przez to zaoszczedzisz

Zależy, ile dla kogo znaczy "trochę"...
1) Rama do Nysy to rama do Nysy. Do Żuka jest inna, do Tarpana jeszcze inna. (a każda znich występuje w starej i nowej wersji; Tarpana są 3 rodzaje ramy...).

2) Stara a nowa rama Nysy - całkowicie różne mocowania dla pompy hamulcowej; całkowicie rózne mocowania resorów (stara ma dla wąskich, starego typu, nowa dla resorów szerokich, nowego typu). Stara ma mocowanie dla tylnych amortyzatorów ramieniowych, nowa dla teleskopowych (też zupełnie różne bajki). Inne mocowania i ustawienie osi pedałów sprzęgła i hamulca.

Jeśli Nyskę remontujesz na oryginał, to zdecydowanie łatwiej będzi enaprawic starą ramę... (chyba, że byłaby wyjątkowo zżarta przez korozję...).