Dzisiaj jest 29 marca 2024, 09:07


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 02 marca 2009, 22:44 
nobo rozrusznik jak luzny jest niedokrecony do obudowy , to bedzie mial przebicia ,

masz tu pare wskazowek

silnik niedaje sie uruchomic :


czesta przyczyna sa nadpalone styki w stacyjce lub kostka elektryczna stacyjki ,ktora jest w desce rozdzielczej nie bedzie laczyc bo wtyczki sie nie schodza z powodu luznej obsady.

w gazniku dochodzi do odparowania paliwa w komorze plywakowej (tworza sie bamble gazowe) jak jest silnik goracy, ciezko odpalic dlatego troche wcisnac pedal gazu to latwiej bedzie odpalic, jest tez inna metoda zeby troche poczekac jak sie nie spieszy

jak samochod dluzej stoi niz 2 dni to podpompowac recznie paliwo do komory plywakowej gaznika starczy 5 pompniec , przy pompie paliwowej jest dzwigienka ktora nalezy do gory ciagnac ,nie z uzywa sie tez tak rozrusznik polecam na stale kawalek druta zaczepic do dzwigienki pompy i pociagnac za drut tak jest wygodniej





1 zatkane przewody paliwa
2 uszkodzone lub za wilgocone swiece zaplonowe,niewlasciwe odstepy miedzy elektrodami
3 przerwany przewod lub obluzowany zacisk przewodu w ukladzie zaplonowym
4 zawilgocone przewody lub glowica rozdzielacza
5 uszkodzona glowica lub palec rozdzielacza(przebicie,uplyw pradu)
6 nadmiar paliwa w gazniku i rurze ssacej i cylindrach silnik zalany
7 nie dokrecone nakretki zamocowania gaznika lub rury ssacej,uszkodzona uszczelka zasysanie falszywego powietrza
8 uszkodzona pompa paliwa ,nieszczelne zaworki ,peknieta pokrywa osadnika lub przepona
9 woda w ukladzie paliwowym oraz w gazniku
10 za male luzy zaworow
11 niskie sprezanie w cylindrach ,nieszczelne zawory ,pierscienie tlokowe lub uszczelka pod glowica
12 woda w komorze spalania ,uszkodzenie uszczelki pod glowica ,pekniecie glowicy
13 zanieczyszczona dysza rozruchowa nadmierne uchylenie przepustnicy mieszanki( wyrobiony gaznik)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2009, 22:52 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 08 lutego 2009, 22:04
Posty: 103
Lokalizacja: lubuskie
nysanek pisze:
teraz zrob tak: wykrec 1 swiece z glowicy przystaw do bloku silnika ale trzymaj za izolacje fajki, inaczej ciebie jebnie zdrowo :D wlacz zaplon i krec rozrusznikiem sprawdz jaka masz iskre na swiecy czy wogole ja masz, jezeli niema to sprawdz pomiarowka czy wogole masz prad na przerywaczu moze jakis kabel do przerywacza co idzie jest zerwany , prad na przerywaczu masz wtedy jak zaplon wlaczysz kluczyk tylko raz przekrec zeby sie kontrolki swiecily w desce rozdzielczej , i wetdy patrz mierz czy jest prad na przerywaczu


Iskra jest


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2009, 22:56 
dobra podsumowanie , na zimnym silniku niepali , ma iskre tak dobra :arrow: ciagniesz ssanie krecisz rozruszniekiem niepali ok :arrow: wykrec swiece zobacz czy jest sucha jezeli tak to cos z gaznikiem masz nietak :arrow: zapchany kanalik lub dysze ssania , paliwo mu niedochodzi i nieodpala , ciagniesz zawsze ssanie jezeli nawet na samym gazie odpalasz ?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2009, 22:58 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 08 lutego 2009, 22:04
Posty: 103
Lokalizacja: lubuskie
TAK z saniem.
No oczywiście po tych wszystkich próbach - AKU zasłabł.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2009, 23:08 
dobra , moze byc tak ze masz zabrudzony gaznik urzadzenie rozruchowe w gazniku tak zwane ssanie ma swoja dysze , albo masz wode w gazniku w komorze plywakowej wode ta zaciagac moze ze zbiornika, woda kondensujaca zbiera sie i zatyka wtedy przeplyw benzynie w gazniku , jezeli napiszesz mi teraz ze po twoim kreceniu rozrusznikiem i jak wykrecisz swiece ona bedzie sucha to wskazuje nato ze paliwo niedochodzi , dam ci taka rade jezeli wiecej uzywasz gazu niz paliwa staraj sie miec zbiornik paliwa zapelniony zeby jak najmniej w nim bylo wolnej przestrzeni , to tez bedziesz miec mniej wody w zbiorniku , ja jak moja nyse stawiam na sezon zimowy do garazu zawsze jest zbiornik paliwa zalany do pelna na ten czas.


Ostatnio zmieniony 02 marca 2009, 23:09 przez nysanek, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2009, 23:09 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 08 lutego 2009, 22:04
Posty: 103
Lokalizacja: lubuskie
Ktoś mi proponował wykonać taką próbę:
"wlać w gardziel gażnika troche benzyny tak ok. 2/3 objętości kieliszka 50 maksymalnie -- nie więcej."
Aby to wykonać trzeba ponoć zdemontowac na chwile obudowe filtra powietrza, a po wlaniu paliwa trzeba ją niezwłocznie założyć z powrotem.

Co o tym sądzisz?
I gdzie wlać to paliwo do gaźnika - czy miejsce to jest widoczne na tych zdjęciach, które przesłałem?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2009, 23:13 
no mozna tak zrobic jasne , sciagasz pokrywe gorna , naciskasz na pedal gazu zeby przepustnice sie uchylily i wlewasz paliwo niezaleznie czy w lewa czy w prawa dziure , bo masz 2 gardzielowy gaznik i powinien odpalic , tylko musisz dac ten gaznik do przeczyszczenia bo zatkany jest.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2009, 23:15 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 08 lutego 2009, 22:04
Posty: 103
Lokalizacja: lubuskie
ściągam pokrywę górną - tą widoczną na zdjęciu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9bc ... bd090.html
i po wlaiu paliwa muszę ją przed odpaleniem szybko zakręcić?

A sam nie dam rady przeczyśić?
I o co chodzi z tą obudową filtra powietrza, czemu niby muszę ją zdejmować a potem zakładać.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2009, 23:35 
ekmir pisze:
ściągam pokrywę górną - tą widoczną na zdjęciu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9bc ... bd090.html

A sam nie dam rady przeczyśić?
I o co chodzi z tą obudową filtra powietrza, czemu niby muszę ją zdejmować a potem zakładać.


no ta czarna pokrywe blaszana sciagasz , mozesz czyscic tez sam :wink: mozesz ta pokrywe nawet miec zdjeta i tak ci silnik odpali jak wlejesz bezposrednio paliwo do ssacego kolektora , temu komus kto tobie to mowil chodzilo oto ze jak zaczniesz jechac zukiem na drodze to zebys pokrywe nalozyl spowrotem na gaznik , tak do odpalenia moze byc zdjeta nawet jak wczesnie wlejesz paliwa , masz wogole skype ? zobacz napisalem ci PW


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 marca 2009, 18:00 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 08 lutego 2009, 22:04
Posty: 103
Lokalizacja: lubuskie
Właśnie wróciłem po przeprowadzeniu prób z wlaniem paliwa prosto w gardziel gaźnika.
Auto odpaliło (nawet płomień z gardzieli poszedł) ale zgasło prawdopodobnie po skończeniu się tego wlanego do gaźnika paliwa.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 marca 2009, 18:07 
wymontuj ten gaznik , i przeczysc go , albo najlepiej daj komus do przeczyszczenia. Sprawa logiczna paliwo niedochodzi z gaznika.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 marca 2009, 18:11 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 08 lutego 2009, 22:04
Posty: 103
Lokalizacja: lubuskie
Chciałbym dokonac tego sam.
Podpowiedz mi jakie czynności mam wykonać (co wykręcić, jak czyścić itp.)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 marca 2009, 21:12 
pompa paliwa niedaje paliwa do gaznika , temat zakonczony . Na GG byla dyskusja prowadzona.


Na górę
  
 
Post: 14 maja 2009, 10:49 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 grudnia 2007, 14:06
Posty: 381
Lokalizacja: Wrocław
Jo
Zaś mam problem, a jakże. Odpalenie silnika na zimno wygląda tak: zaskakuje na dotyk, 2-3 s. równiutko pracuje, po chwili się dusi i gaśnie, mimo wduszenia gazu. Następne próby to kręcenie bez rezultatu. Jak odstoi z 15 min., to powtarza się wariant pierwszy.
Pomaga dopiero ssanie (ale wtedy leje się trochę paliwo po gaźniku, normalne to?) i parę minut pracy silnika, ot przy wyjeździe z garażu - wtedy już problemów nie ma po wyłączeniu ssania, jak się trochę podgrzeje.
Sprawdzałem świece i chyba pierwszy raz można powiedzieć, że są prawidłowe, tzn. z lekka czarne z zewnątrz, ale bez sadzy jak dawniej i izolator wewnątrz jest jasnobrązowy. Również po odpaleniu nieudanym są suche, więc raczej nie zalewa.

Podejrzenie bym rzucał na gaźnik... No ale był rok temu kupiony, używany ale działał dobrze. Dlatego wolałbym w nim nie grzebać, bo jeszcze pogorszę. Tyle że w sumie przez zimę mogło się tam co zapchać, haw? :)
Chyba, że macie pomysły lepsze, to nie pogardzę... Halp plz.

pzdr
Juzwa


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 maja 2009, 11:08 
masz niewlasciwy poziom paliwa w gazniku jak przelewa , przyczyna moze byc nieszczelny zawor iglicowy , moze byc tez brud przyczyna tego ze przelewa gaznik niezamyka do konca zaworek iglicowy
linka ssania sprawdz regulacje , moze niezamyka do konca i jezdzisz zawsze na polssaniu , jaki gaznik jikov ? jak jikov to wiele mu ssania nietrzeba , to znaczy ze te typy gaznikow maja nierownomierne skoki co do mieszania mieszanki spalinowej , jezeli niebedzie odpowiednio ustawiony poziom paliwa w komorze plywakowej za wysoki to zawsze beda problemy , plywak moze miec dziure wtedy tez bedzie przelewac paliwo , poprostu zalewa ci silnik nieprzyjmuje gazu bo sie zadusil wieksza iloscia paliwa , sprawdz gaznik, po 15 minutach jak zostawisz to ta bogata mieszanka wywietrzeje troche i odpali , musisz wyczoc ten gaznik sprobuj bez ssania na zimno odpalic co bedzie , jak odpali to ma za wysoki poziom paliwa musisz wyregulowac wtedy plywak.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net