Dzięki Nysanek, właśnie toto kupiłem. Zobaczymy jak sobie poradzi jak pojadę do domu. :]

Ten wybijak przydaje sie extra na szrocie hehe , kiedyś pytam sie złomiarza ile za te drzwi a on sie smieje i mówi ,dam za darmo jak sobie wykręcisz hehehe i po kilku minutach wkładam całe do auta a on duże gały zrobił . Po prostu bez niektórych narzędzi bedziesz sie jeb...ł a tak robota przyjemna i szybka

Na allegro to funkcjonuje jako wkrętak udarowy, gdyby ktoś szukał.

1) Układ hamulcowy Nysy 522 i Żuka ,,naiwniaka,,

W samochodach Nysa i Żuk zastosowany jest dwuobwodowy hydrauliczny ukł. hamulcowy ,z podcisnieniowym urządzeniem wspomagającym (SERWO) uruchamiany nogą po naciśnięciu na pedał hamulca .

Typ ukł. ham. zasadniczego i nożnego :
szczękowy , działający na 4 koła , niezależne obwody kół przednich i tylnych
Układ szczęk :
przód - obie współbieżne
tył - przednia współbieżna ,tylna przeciwbieżna
Sterowanie :
nozne przez serwo i pompę główną
Kąt opasania szczęk:
120stopni
Serwo hamulców:
pneumatyczne , podciśnieniowe
Ilość płynu w układzie:
około 0,5l
Rodzaj płynu :
DA1 / R3
Hamulec pomocniczy (ręczny):
uruchamiany dzwignią ,działający na koła tylne

2) Typowe niedomagania układu hamulcowego
3) Odpowietrzanie układu hamulcowego

Odpowietrzenie układu należy przeprowadzić po kazdej naprawie lub wymianie elementów układu .Do wykonania tej czynności najlepiej mieć pomocnika ,szybko pójdzie .
Hamulce odpowietrza sie w następującej kolejności :
-napełnić zbiorniczki płynem hamulcowym,
-zdjąć osłony gumowe z odpowietrzników ,
-założyć na odpowietrznik cylinderka przeźroczysty wężyk gumowy (elastyczny)



drugi koniec przewodu umieścić w naczyniu przeźroczystym z płynem hamulcowym
-nasadzić klucz na odpowietrznik,
-nacisnąć kilkakrotnie na pedał hamulca i następnie przytrzymać w pozycji ,,wciśnięty,,
-odkręcić odpowietrznik ( odpowietrzanie zawsze zaczynamy od koła znajdującego sie najdalej od pompy! )
-sprawdzić ,czy z przewodu elastycznego wydostają sie pęcherzyki powietrza
-jeżeli jest wszystko ok tzn kolor płynu jest klarowny ,zakręcamy odpowietrznik ,zwalniamy hamulec i przechodzimy do następnego koła .
-jeżeli układ jest nadal zapowietrzony czynność powyższą powtarzamy aż do skutku ,pamiętając o dolewaniu płynu do zbiorniczka

najdalej od pompy hamulcowej w przypadku nysy, zuka jako pierwsze kolo : tylne prawe , tylne lewe , przednie prawe, przednie lewe

A ja potrzebuje informacji w których miejscach dokładnie są wsporniki mocujące pompe i serwo bo chyba dojżałem do zmiany spowalniaczy na prawdziwe hamulce, czyli starej pompy jednotłoczkowej na tą tu opisaną. I czy zestaw pedałów i cięgno są takie same czy inne, oraz czy nowa pompa nie "pogryzie sie" ze starym typem cylinderków, tych z regulacją na mimośrodach. Wyjście na podciśnienie z kolektora mam, tak samo jak serwo, cięgno i pedały z 522 ale jeszcze nie patrzyłem czy są inne. Brakuje mi tylko pompy i zbiorniczków no i oczywiście przyspawanych mocowań. W wawie na stawkach chcą za pompe ze zbiorniczkami 180zł.

Witam.Ostatnio pojawił się problem z cylinderkami hamulcowymi. Po kilku latach naprawiliśmy pompe hamulcową i cieknie z tłoczka. Wygrzebałem w garażu 2 półośki i wykręciłem z nich cylinderki. Rozebrałem jeden (bez regulacji) i po wstępnych oględzinach stwierdziłem że będą chodzić lecz pytam was dla pewności.Drugiego cylinderek (z regulacją) wykręciłem i nie wiem jak go rozebrać .Wiem że jest rozwalona jedna blaszka od tego "pokrętła" regulacyjnego (jeśli dobrze mówię). Jak go rozebrać? Ten bez regulacji wybiłem przez drewniany "bolec". Wyjaśnijcie mi jeszcze na czym polega ta regulacja cylinderków? co sądzicie o stanie tych części?

Foto:

wywal to wcale sie niegrzeb w tym jezeli cylinderek tak jest zaatakowany przez korozje w srodku to nigdy niebedziesz szczesliwy z tym bedzie sie zapiekac. Kup nowe sztuka cos okolo 28 zl

Korozja jest tylko 1cm od krawędzi.dalej jest idealny.Będzie coś z niego?tłoczki są dobre? Wytłumaczcie mi jeszcze tą regulacje,jak to się robi?.Jeszcze jedno pytanie: Można w miejsce cylinderka z regulacją wstawić taki bez regulacji?

oczysc papierkiem sciernym , kup taka paste przeciw zapiekaniu oraz zestaw uszczelniaczy tloczkow sa w sklepach nasmaruj cylinderek pasta w srodku i wson te tloczki do srodka i bedziesz widzial jak to wszystko plynem zalejesz i pare razy nadepniesz na hamulec czy jest szczelne , regulace przeprowadza sie jezeli masz stary uklad do regulacji recznej to podnosisz przod lewarkiem potem tyl i przez tarcze kotwiczna wkladasz srubokret i zaczepiasz o te zabki krecac , z przodu masz po 2 cylinderki na kolo , i sprawdzasz czy kolo nieblokuje sie dopuszczalne jest lekkie ocieranie bebnow o szczeki ale to minimalne, kup sobie instrukcje obslugi a tu masz temat do twojego drugiego pytania.

http://forum.polskiedostawczaki.pl/temat-vt64 ... sc&start=0

Jak dobrze oczyścisz, to jakiś czas taki cylinderek jeszcze pożyje... ale bardzo prawdopodobne, że szybko będzie się przesączać płyn... Tłoczki wyglądaja na niby-dobre... Osobiście kilka kilogramów mniej skorodowanych cylinderków kiedyś wyrzuciłem jako zbyt niepewnych nawet po dokładnym wyczyszczeniu.
Jeśli ten Twój był już używany, umyj go dokładnie wodą z płynem do mycia naczyń albo lepiej denaturatem i wysusz, a przed montażem zwilż cylinderek i tłoczki płynem hamulcowym, jaki masz w układzie.

Regulacja: to, co opisał Nysanek dotyczy cylinderków nowszego typu, niż Twój ze zdjęcia (takich z żeliwną pokrywką ząbkowaną na całym obwodzie) - czyli zdaje się tego, który opisujesz jako ten z regulacją.
Jego można rozebrać poprzez zdjęcie tej ząbkowanej pokrywki i wyciągnięcie (ciągniesz do siebie) tłoczka.

Jeśli na aucie masz te z regulacją, to tego bez regulacji nie założysz -ani odwrotnie. Różne są cyliderki, tarcze kotwiczne i szczęki.

Pompa z cylinderkami Ci się nie pogryzie... Zdaje się, że popychacz od pedału też jest inny... A i tak nie masz gwarancji, że hamulce się poprawią Chyba, że jesteś 100% pewny, że reszta układu jest całkowicie OK, a tylko pompa już słaba... ale wtedy wystarczy wymienić starą pompę starego typu na nową pompę starego typu

Całą reszte już wymieniłem i na koniec naprawy gdy wszystko powinno być super, sprawne i cacy okazało sie że hamulce niedają sie odpowietrzyć :wall: starą zostawiłem tylko pompe więc podejżenie spada na nią, a jak wymieniać to lepiej chyba nowszy typ założyć.

jak nowszy typ chcesz zalozyc to kompletne sterowanie ciegla bedzie potrzebne z 522 tak samo wspornik dla serwa trzeba dospawac do ramy , kolektor ssacy z wyjsciem na wezyk podcisnieniowy , na zlomie z 522 musisz wykrecic te czesci i wymierzyc na ramie w ktorym miejscu przyspawac wspornik dla serwa , bo bez serwa ta pompa 2 obwodowa nic nieda ma mocowanie do obudowy serwa , ja radze tobie kup sobie nowa orginalna 1 obwodowa pompe jest tego na allegro troche jeszcze , bedziesz mial mniej roboty i mniej stresu .

Wcześniej pisałem że mam cięgło, serwo jaki i kolektor z wyjściem na wężyk od 522. Hamulce zawsze miałem bardzo słabe i jak już sie za to zabrałem to chce zrobić tak żeby w końcu dobrze hamowała. Kiedyś też, zaraz po kupnie nyski, przeżyłem chwile grozy bo cały płyn hamulcowy wywaliło przez jeden cylinderek w czasie jazdy i hamulce przestały hamować bo wiadomo wszystko na jednym obwodzie, dlatego dwuobwodowa pompa wydaje mi się bezpieczniejsza. Ceny pomp starego typu czy nowego z tego co widziałem są podobne tylko wszystko rozchodzi sie o te mocowania: jak wyglądają i gdzie je przyspawać.