Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=542
Strona 10 z 28

Autor:  stasiu [ 23 maja 2011, 21:19 ]
Tytuł: 

zalerzy kto i gdzie ci to robi , jak jakaś fucha u tokarza to za flaszkę ci zrobi :wink:

Autor:  ekmir [ 23 maja 2011, 21:25 ]
Tytuł: 

I ta opcja mi się podoba :)

Autor:  Marian [ 23 maja 2011, 21:25 ]
Tytuł: 

Mi przetoczył 2 bębny za jakieś 50zł, niepamietam dokładnie, czy 40zł... jakoś tak,

Autor:  ekmir [ 11 czerwca 2011, 20:37 ]
Tytuł: 

Miałem sporo zajęć i dopiero dzisiaj zerknąłem do Żuka.
Bębny są OK (nie mają rantu). Tarcze też wyglądaja dobrze i nawet cylinderki wyglądaja przyzwoicie. Podregulowałem je troszkę (ta regulacja to niezły patent ;) ).
Zauważyłem, że po testowej przejażdzce jedno z kół ma zdecydowanie wyższą temperaturę od pozostałych. Czy może to być spowodowane za mocnym wyregulowaniem?

Autor:  nysanek [ 11 czerwca 2011, 21:23 ]
Tytuł: 

tak bedzie jak za mocno ustawione , zawsze sie unosi do gory przod lub tyl zeby obydwa kola niedotykaly ziemi , i wtedy sie reguluje , dopuszczalne jest lekkie ocieranie szczek o beben , ale kolo wolno krecac sie niemoze blokowac

Autor:  Marian [ 11 czerwca 2011, 22:35 ]
Tytuł: 

Jeszcze a propos recznego hamulca - ostatnio jak przejechałem siękawałek moją Nysą, jechałem pod górkę i pomyślałem - przetestuję ręczny. Jeszcze lekko się toczyłem, zaciągnąłem to opony otarły o piasek, bo koła się zatrzymały w miejscu. Górka była dość stroma, spokojnie na zaciągniętym ręcznym wysiadłem z Nysy otworzyć bramę i jak chciałem wyjechać, zapomniałem spuścić to sobie myślę przy ruszaniu coś mocy nie ma... zdycha... A tu przecież ręczny zaciągnięty - także bardzo dobry ręczny! To, że Nysa nie może mieć ręcznego TO MIT!!!

Autor:  nysanek [ 12 czerwca 2011, 08:11 ]
Tytuł: 

nobo proste to jest dlaczego te auta niemaja recznego i niemaja wiele innych rzeczy ktore niedzialaja a powinny dzialac : LENISTWO , NIECHEC DO NAPRAWY :!:

3% jest takich ktorzy to sprawdzaja i utrzymuja w dobrym stanie
97% ludzie ktorzy lepiej niech kupia sobie auto niemieckie czy inne , bo nysy zuki inne polskie = robota jest gwarantowana od pierwszej godziny po zakupie takiego auta , i trzeba przeznaczyc wolny czas na te hamulce czy inne sprawy , do tego dochodzi to ze trzeba tez samemu cos kumac z mechaniki.
-----------------------------------------------------------------------

Autor:  Marian [ 12 czerwca 2011, 12:36 ]
Tytuł: 

Święta racja Tomek, ale z tymi przypuszczeniami procentowymi to byłbym ostrożny :mrgreen: Może zrobimy statysytykę krajową? :lol:

Autor:  nysanek [ 12 czerwca 2011, 15:17 ]
Tytuł: 

te statystyki sa na caly kraj jest plus / minus procentowy tez :wink:

Autor:  ekmir [ 18 czerwca 2011, 19:58 ]
Tytuł: 

Przejrzałem wszystko w układzie. Wycieków nie ma.
Dwukrotnie odpowietrzyłem układ i wyregulowałem cylinderki.
Jest poprawa ale szczytu marzeń to raczej nie osiągnąłem :(
I co ciekawe to pierwsze naciśnięcie - pedał wpada mocniej niż przy każdym następnym.
Podciągnąłem też linkę ręcznego ale w zasadzie hamowania nie ma. Podciągać ją jeszcze czy może problem jest gdzieś indziej.

Autor:  Enerde [ 18 czerwca 2011, 20:04 ]
Tytuł: 

ekmir pisze:
Przejrzałem wszystko w układzie. Wycieków nie ma.
Dwukrotnie odpowietrzyłem układ i wyregulowałem cylinderki.
Jest poprawa ale szczytu marzeń to raczej nie osiągnąłem :(
I co ciekawe to pierwsze naciśnięcie - pedał wpada mocniej niż przy każdym następnym.
podciągnąłem tż linkę ręcznego ale w zasadzie hamowania nie ma. Podciągać ją jeszcze czy może problem jest gdzieś indziej.


No to masz coś nie tak z układem :( napewno masz zapowietrzony układ lub coś z serwem może tez być :( . A byłes u mechanika czy sam to robiłeś?

I które części wymieniłeś ?

Autor:  ekmir [ 18 czerwca 2011, 20:20 ]
Tytuł: 

Walczyłem sam.
Ponieważ nie ma wycieków i stan ogólny szczotek, cylinderków, bębnów jest dobry to nic nie wymieniałem .

Autor:  Marian [ 18 czerwca 2011, 20:24 ]
Tytuł: 

Może właśnie nie były w dobrym stanie. Musisz pamiętać, że w Żuku, w którym ktoś coś wymieniał na nowe bardzo dawno, albo wcale czasem trzeba coś zainwestować oprócz czasu poświęconego na naprawy. Trudno tu zza komputera zgadywać, co dolega hamulcom w Twoim Żuku. Ja u siebie zacząłem od wymiany pompy, potem wężyki. Nadal nie było dobrze, wymieniłem serwo. Skończyło się na tym, że zrobiłem 100% układu hamulcowego i teraz jestem zadowolony. Tobie też tak radzę. Raz zainwestujesz, jak będziesz dobrze użytkował długo pojeździsz :)

Autor:  Enerde [ 18 czerwca 2011, 20:28 ]
Tytuł: 

Dokładnie jak Marian pisze , uzywane zostawisz to masz taki oto rezultat :)

Autor:  ekmir [ 20 czerwca 2011, 22:58 ]
Tytuł: 

A co może wpływać na taką sytuację, że cpierwsze naciśnięcie - pedał wpada mocniej niż przy każdym następnym.
Czy warto zastosować zestaw naprawczy do pompy?

Strona 10 z 28 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/