Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=542
Strona 16 z 28

Autor:  morchun93 [ 24 lipca 2014, 20:08 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

Należy zwrocic uwage na to ze nitowane szczeki szybciej trzeba wymienic niz klejone, jak okladzina sie zetrze na tyle ze nit zacznie obcierac o beben to odpadnie od szczeki , a klejone dłuzej beda słuzyc az sie zetra na tyle ze beda cienkie jak listek:)

Autor:  Julo [ 24 lipca 2014, 20:43 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

Biorąc pod uwagę, że auto będzie raczej stało w muzeum niż jeździło, to mnie to nie rusza :)

Autor:  Tomek [ 24 lipca 2014, 22:00 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

Jak auto ma dłużej stać niż jeździć to lepiej nitowane okładziny, miałem w 126p co stał kilka lat klejone zamontowane i odkleiły się od szczęk co poskutkowało zablokowaniem hamulców, ze starości i nieco korozji pod okładzinami.

Autor:  Dziwny Mag [ 24 lipca 2014, 23:08 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

morchun93 pisze:
Należy zwrocic uwage na to ze nitowane szczeki szybciej trzeba wymienic (...), a klejone dłuzej beda słuzyc az sie zetra na tyle ze beda cienkie jak listek:)


W tych hamulcach w tych samochodach, zanim okładzina zetrze się do łebka nitu, to jak ktoś chce normalnie jeździć i tak wymieni dużo wcześniej, bo już prawie braknie regulacji na "podciągnięcie" szczęk ;)

Mowa o najstarszym i srendim typie hamulców, przy "lublinowskich" z smaoregulatorem i tak są dostępne wyłącznie klejone okładziny.

Autor:  Marian [ 25 lipca 2014, 08:56 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

Dziwny Mag pisze:

Mowa o najstarszym i srendim typie hamulców, przy "lublinowskich" z smaoregulatorem i tak są dostępne wyłącznie klejone okładziny.


Wedle moich wszelkich pomiarów szczęki do lublinowskich samoregulatorów nie różnią się niczym od starych, nitowanych... chyba, że coś przeoczyłem, albo sam miałem już "nowsze" nitowane. Jakie różnice masz na myśli, Przemek?

Autor:  nysanek [ 26 lipca 2014, 06:35 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

przednie szczeki nieróznia sie niczym zuk/lublin 1 , natomiast tylne szczeki do samoregulacyjnych maja ciut inny ksztalt , dlatego jak sie przerabia na samoregulacyjne z lublina 1 to odrazu kupic trzeba tarcze kotwiczne i wszystko razem na tylna os , z przodu jedynie cylinderki na samoregulacyjne sie wymienia

nitowane okladziny sa lepsze bez dwuch zdan , w ciezarówkach do dzis sie nituje :wink:

Autor:  Chwast [ 28 września 2014, 10:08 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

Hej, mam wielką prośbę.Odzyskałem swoją Nysę 522 po dwóch latach (nadal w to nie wierzę :) ) i chcę się nią w końcu poważnie zająć. Pierwsza rzecz, to hamulce, chciałbym je kompletnie wymienić na nowe (na wersję z samoregulującymi się cylinderkami). Przeczytałem cały temat i porady na stronie, ale nadal nie jestem pewien, jakie części powinienem kupić.
Czy ktoś mógłby mi wskazać, najlepiej na przykładzie sklepu: http://www.moto-trans.koszalin.pl/ (chcę tam wszystko kupić), które szczęki, cylinderki, tarcze i bębny muszę kupić? :roll:

Autor:  kaczka [ 28 września 2014, 10:12 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

tu masz cały komplet do wzięcia

http://olx.pl/oferta/nowe-kompletne-tar ... 0ac6888b23

Autor:  Chwast [ 28 września 2014, 12:28 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

Wow, super, wielkie dzięki, cena super :) Ale czy powinienem też do tego kupić nowe bębny? Mechanik mówił, że lepiej się wtedy dopasują szczęki do nowych, bo stare już pewnie wytarte i nierówne. Czy myślicie, że przy okazji mogę coś wymienić jeszcze w "okolicy" hamulców? Nysa stala ponad 2 lata nieruszana, nic w niej nie było robione. Czy np. dobrze by było zmienić łożyska kół? Chciałbym ją zrobić jak najlepiej, najpierw mechanika, a jak tylko zbiorę wszystkie blachy, to również blacharkę i tapicerkę.
Czy np. takie bębny byłyby dobre? : http://allegro.pl/bebny-hamulcowe-warsz ... 07326.html

Autor:  kaczka [ 28 września 2014, 12:58 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

bebny wystarczy przetoczyc i pojezdzisz na nich kolejne 20 lat jak na nowych. Idź do pierwszego lepszego tokarza dasz mu na flache i Ci to zrobi od ręki

Autor:  Groszek [ 28 września 2014, 13:20 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

bębny warto zmierzyć czy nadają się do toczenia

Autor:  Dziwny Mag [ 28 września 2014, 16:48 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

:mrgreen:
Tak a propos'
:arrow: https://www.facebook.com/CytrynGumiak/p ... =1&theater

:wink:

Autor:  Chwast [ 28 września 2014, 18:03 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

Dzięki za pomoc i odpowiedzi. Czyli nie przejmować się tym, co mówil mechanik, że bębny mogą być już mocno wytarte i że nawet jak je się wyrówna, to może być problem z dobrym ustawieniem do nich szczęk?
A co z innymi częściami przy okazji robienia hamulców? Jest coś, co można wymienić przy okazji, bez dodatkowej wielkiej pracy? Czy łożyska kół jest sens wymieniać, jeśli ich nie słychać?

Autor:  Groszek [ 28 września 2014, 18:43 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

sprawdź czy łożyska nie hałasują i obracają się luźno jeśli tak zostaw, co do bębnów należy zmierzyć ich średnice i sprawdzić czy nie uzyskały już wymiaru maksymalnego zużycia

Autor:  Chwast [ 28 września 2014, 20:04 ]
Tytuł:  Re: Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

A jakie są te wymiary? Skąd wiedzieć, że bębny już są maksymalnie wytarte?

Strona 16 z 28 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/