Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=7&t=1368
Strona 2 z 6

Autor:  buźka [ 13 listopada 2011, 17:02 ]
Tytuł: 

Ja mam instrukcję obsługi do żuków S-21 i Andoria,ale nie wspomina o typie świec i firmie. :? Świece sprawdzasz tak,że odpinasz od nich wszystkich zasilanie i dotykasz każdą z osobna kabelkiem z prądem.Jeśli iskrzy,to wiadomo,że grzeje,jeśli nie,to do kosza. :P W żukach są inne świece,niż w lublinie.Tam są szybkiego grzania z "przekaźnikiem teperaturowym" jak w zachodnich furach,a w żukach można grzać dłużej,bo są włączane manualnie.Ogólnie dobrą sprawą do tych silników są rozruszniki z przekładnią,jak w lublinach,zawsze to pomaga.
Iskra powinna być chyba dobra.
http://moto.allegro.pl/swiece-zarowe-is ... 33104.html
13,50 za sztukę,nie tak znowu źle,a przecież wszystkie się nie spaliły,bo by nawet nie pierdnął zimny :wink:

Autor:  adekniedzial [ 13 czerwca 2012, 20:20 ]
Tytuł:  Przekaźnik świec żarowych żuk

Witam może spamuje ale nie mogę znaleść odpowiedniego tematu więc tu pisze a mianowicie potrzebuje schematu podłączenia przekaźnika świec żarowych żuk diesel gdyż do swojego Tarpana Honkera wstawiałem silnik Andorie 4C90 z skrzynia Tczewską S21 i bawię sie ze świecami żarowymi jak narazie odpalam go na krótko a wiemy wszyscy , że to nie jest najlepsze rozwiązanie i muszę to jakos rozwiązać proszę o pomoc z góry dziękuje :)

Autor:  buźka [ 14 czerwca 2012, 08:27 ]
Tytuł: 

Stosujesz zwykły przekaźnik 541 jak do świateł np. w polonezie.Podłączasz jak na tym schemacie.To z instrukcji od żuka.Wrzucam sam link,bo zdjęcie jest w dużej rozdzielczości.
http://imageshack.us/photo/my-images/19/obraz002qu.jpg/

Autor:  adekniedzial [ 14 czerwca 2012, 11:18 ]
Tytuł: 

Dzięki bardzo moze mi sie uda podłączyć dzięki bardzo :)

Autor:  Groszek [ 08 października 2014, 07:59 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

W 4ct90 są dwa rodzaje świec żarowych i nie można ich pomylić różnią się średnica gwintu

Autor:  AudioBas [ 20 listopada 2015, 00:49 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Panowie słyszałem, że modele 4C90 występowały w dwóch rodzajach...
Jeden ma pasek rozrządu "kwadratowy", drugi "półokrągły".

Jakie były stosowane w żuku?
Mam wszystko złożone, nie chce mi się ściągać obudowy rozrządu, aby sprawdzić...

Najlepsze jest to, ze pasek kwadratowy jest ponoć nie do zdobycia już!
Jeden z mechaników mówił mi, że można te silniki rozróżnić pompą wtryskową oraz śrubami głowicy?

Autor:  zokolic [ 20 listopada 2015, 09:00 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Nowy pasek, i nowe rolki nie ma stresa. Odpowiednio naciągnięty rozrząd nie do zdarcia w naszym silniku.

Autor:  AudioBas [ 20 listopada 2015, 09:27 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Tak, ale ponoć dwa typy są tych silników.

Autor:  Kahn13 [ 20 listopada 2015, 10:08 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

tak w jedym żuku silnik z 87 roku mam własnie kwadratowy i tez mowia ze nie do zdobycia
ale w nowszych żukach po 90 roku to pewnie nie ma problemu ;)

Autor:  zokolic [ 20 listopada 2015, 13:36 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

A widzisz, jak coś pasek kosztuje 60 zł:D

Autor:  Strucelsw [ 20 listopada 2015, 21:18 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

pamietaj simmeringi wału i wałka zmienić, nawet jak nie ciekną. grosze kosztuja a jak zaczną ciec 300km po rozrządzie, to będziesz zły, że znów trzeba wszystko rozbierać.
Swiece żarowe- iskry, eyquiem albo beru. unikaj żarowych ngk i denso, szybko padają, te pierwsze lubia też pękać i jest kuku.

Autor:  AudioBas [ 03 stycznia 2016, 23:59 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Powoli planuję sobie pstryczki i kontrolki na nowej desce rozdzielczej...

I tak się zastanawiam, aby zrezygnować z tego manualnego grzania świec i przejścia na jakiś bardziej cywilizowany układ automatyczny.
W większości samochodów po przekręceniu kluczyka zapala się kontrolka grzania świec i po chwili gaśnie - co oznacza, że można odpalać.

Ktoś pisał kiedyś o zastosowaniu patentu z Lublina?
W jaki sposób to najlepiej rozwiązać?

Autor:  buźka [ 04 stycznia 2016, 00:34 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Pstryczek sobie zostaw, jako awaryjny, bo czasem możesz się zdziwić. :mrgreen: Ja mam automat z lublina, ale używany i od czasu do czasu coś lubi się w nim nie stykać, że muszę go ruszyć w kostce i się naprawia, więc mam też przycisk i jest git.Kontrolkę też oczywiście mam, z racji innej deski.
Jak chcesz, to Ci jutro zrobię taki mały schemacik (odręcznie) jak ja to mam podłączone.Generalnie ja mam przycisk i włączany nim przekaźnik główny do świec, a oprócz niego mam równolegle ten automat i podłączone w taki sposób,że automat przenosi tylko malutki prąd do sterowania cewką przekaźnika, dokładnie na ten sam styk, co przełącznik.Całą robotę załatwia przekaźnik, który z kolei swoją masę ma podłączoną do czujnika ciśnienia oleju (na kontrolkę, czego w Żuku fabrycznie nie było i trzeba dołożyć) w celu zapobiegania ciągłemu dogrzewaniu świec po rozruchu, w wypadku awarii automatu, które się często zdarzały i wtedy automat w ogóle nie odłącza świec i skutkuje to spadkiem ładowania akumulatora i w konsekwencji jego rozładowaniem.Nie wiem, czy widziałeś, ale wrzuciłem kilka krótkich filmików, jak to u mnie działa.
A i jeszcze do sterownika/automatu grzania świec potrzebny jest dodatkowy czujnik temperatury, taki z poloneza caro, który idzie na wskaźnik (to samo jest z lublina, więc luz) do którego podłącza się jeden z przewodów automatu i na podstawie odczytu temperatury sterownik wie, czy silnik jest zimny, czy ciepły i czy ma włączyć grzanie.Jak tego nie podłączysz, to też nic się nie stanie.Po prostu sterownik będzie grzał świece zawsze, bez względu na temperaturę i trochę dłużej, niż z podłączonym czujnikiem, ale to akurat wskazane na zimnym silniku.Ja robiłem próby u siebie i bez podłączonego czujnika zagrzewa dłużej i lepiej zimny pali.Grzanie jest odcinane przy rozruchu, więc na ciepłym wystarczy przekręcić kluczyk i odetnie świece, a po zgaśnięciu kontrolki ciśnienia oleju odetnie masę przekaźnika i wyłączy grzanie świec całkowicie.Tak jest bezpieczniej.
Czujnik temperatury można wkręcić w miejscu nadlewu w obudowie termostatu, gdzie poleciłem Dieslowi wkręcić ten jego elektryczny.W tym miejscu w lublinach jest właśnie drugi czujnik do sterownika wkręcany.Gwint ma taki sam, jak ten orginalny w czujniku żukowskim.

Autor:  AudioBas [ 04 stycznia 2016, 00:44 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

buźka liczyłem na Ciebie w tym temacie :)
Czekam na schemacik.

Rozumiem, że o takim automacie rozmawiamy:
http://allegro.pl/lublin-przekaznik-ste ... 32290.html

Autor:  buźka [ 04 stycznia 2016, 00:50 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Acha. :wink: W sumie, to zaraz poszukam karteczki, na której mam opisane podłączenie sterownika i tu opiszę.Sterownik ma oznaczony każdy styk, więc nie ma problemu.W orginalną instalację też praktycznie nie musisz ingerować.Jedyna zmiana, to zastąpienie masy przekaźnika masą z czujnika ciśnienia oleju (jeśli zdecydujesz się go dołożyć, co radzę zrobić) i podłączenie kontrolki do wolnego styku 87 przekaźnika.

Strona 2 z 6 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/