Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=7&t=1368
Strona 3 z 6

Autor:  AudioBas [ 04 stycznia 2016, 00:59 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Czytałem, że te sterowniki z Lublina to często padały...
Nie myślałeś, aby zastosować jakiś bardziej nowoczesny? :D

Autor:  buźka [ 04 stycznia 2016, 01:12 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Nie myślałem.Padały dlatego, że przenosiły bardzo duży prąd.W moim rozwiązaniu sterownik tylko steruje przekaźnikiem od świec i niczym więcej.Powinno to wydłużyć jego sprawność, a jak coś, to zostaje przełącznik.Sterowników od świec jest multum różnych, więc whatever.
A tu masz rozpiskę.
30 +12V z akumulatora,
87 wyjście na świece żarowe, tutaj zamiast do świec, dajesz przewód na nóżkę przekaźnika do sterowania nim.Nóżka 85 według schematu
85 i 86 jak w zwykłym przekaźniku odpowiednio -/+ tutaj znów zamiast stałej masy, dajesz do czujnika ciśnienia oleju na kontrolkę (jeśli chcesz)
50 sygnał startu silnika (z rozrusznika)
T czujnik temperatury
L kontrolka świec żarowych Tego nie podłączasz, tylko podłączasz kontrolkę do nóżki 87 przekaźnika (są dwie, więc ta wolna)
Podłączenie w taki sposób gwarantuje całkowite wyłączenie się świec po rozruchu i zabezpieczenie sterownika przed przenoszeniem dużego prądu, bo od tego jest przekaźnik.
Jak chcesz, to tu masz o tym, stąd miałem tą rozpiskę, ale jak widzisz, poczyniłem modyfikacje pod siebie.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1304241.html

Autor:  AudioBas [ 16 listopada 2016, 22:03 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Jak długo grzejecie świece teraz?
Dziś odpalałem rano żuka, temperatura płynu chłodzącego -1 stopnia...
Grzałem świece z 30 sekund i to było ciut za mało...

Chyba założę ten czujnik to by mi jeszcze dogrzewał świece po odpaleniu, bo jak ręcznie trzymałem to ładniej pracował po odpaleniu :P

Autor:  buźka [ 17 listopada 2016, 16:16 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Ale licz się z tym, że jak walnie Ci sterownik grzania świec,to będziesz miał stałe grzanie świec przez cały czas i słabe ładowanie.Były takie przypadki.Ja ma to podłączone tak, żeby właśnie mi odcinało to dogrzewanie świec, w razie awarii sterownika.Jak jest zimno, to po prostu po zgaśnięciu kontrolki, wyłączam zapłon i włączam jeszcze raz, żeby dłużej podgrzało.Można też odłączyć całkowicie przewód od czujnika temperatury (do sterownika) i wtedy sterownik grzeje świece dwa razy dłużej, a także grzeje je również na gorącym silniku.Taka ciekawostka.

Autor:  kyzer [ 18 listopada 2016, 12:59 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Ja też chętnie widział bym dogrzewanie, ten sterownik bierze temperature z oryginalnego czujnika przy termostacie tak?
Bo nie wiem już co ja mam zjeb.. czy czujnik czy wskaźnik bo bzdury na desce na pewno pokazuje ;)
Co do awarii sterownika ja chciałem się zabezpieczyć przyciskiem między sterownikiem a plusem cewki przekaźnika to raz a dwa kontrolka grzania świec bezpośrednio z plusa świec więc problem załatwiony.

Autor:  AudioBas [ 18 listopada 2016, 14:58 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Ja zrobię to na układzie programowalnym (na zimę będzie inaczej na lato inaczej).
Do tego oczywiście ręczne grzanie:
https://www.youtube.com/watch?v=oyfDlv3CNgY

I będzie git!

Autor:  Marian [ 18 listopada 2016, 15:40 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Mercedes Unimog miał taki fajny patent z grzaniem świec, że w desce rozdzielczej mial zamontowaną świecę żarową oslonięta taką ażurowa kopułką, jak grzałes swiece to po tej świecy widziałeś, czy grzeje i jak grzeje. Taka kontrolka tylko "live" ;) no.. ale w unimogu deska była metalowa, a nie plastikowa :D

Autor:  kemot324 [ 18 listopada 2016, 18:41 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Przekaźniki w lublinach padały, bo ich jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia... a te dostępne na rynku to jakaś masakra, jeden na pięć działa jak trzeba. Ja bym to zrobił na przekaźniku od golfa, tylko że ori Bosch kosztuje ponad 200zł, ale wtedy jest pewność, że układ posłuży długo.

Autor:  buźka [ 18 listopada 2016, 19:29 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Oj chłopaki, chłopaki.Ja mam dwa sterowniki zabrane ze złomu, nie nowe.Jak piszę, podstawa, to osobny przekaźnik do grzania świec.Wystarczy zwykły, taki jak w lublinie/polonezie od świateł, bo wytrzymuje bez problemu.Mój sterownik tylko przekazuje prąd do właściwego przekaźnika do grzania świec i nic więcej.Kontrolka podłączona jest do przekaźnika, nie do sterownika, więc dokładnie widzę, kiedy grzeje faktycznie świece.Przełącznik też mam, na wypadek "W" masa sterownika jest podłączona do czujnika ciśnienia oleju (na kontrolkę) dzięki czemu, w razie awarii sterownika, świece nie będą grzane non stop.Dogrzewanie nie jest mi potrzebne, bo po dobrym podgrzaniu, silnik pracuje prawidłowo po rozruchu.
Kyzer, sterownik należy podłączyć do osobnego czujnika, a nie do tego, od wskaźnika, bo czujnik żukowski nie jest do tego przystosowany.Montujesz czujnik z lublina/poloneza, ten sam, który idzie na wskaźnik typ FCTW-5
http://allegro.pl/czujnik-temperatury-s ... ule_id=201
W lublinach są właśnie dwa takie czujniki w obudowie termostatu, jeden do wskaźnika, a drugi do sterownika świec.

Autor:  kyzer [ 18 listopada 2016, 21:46 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Jaki jest typ org czujnika w zuku andorii?

Autor:  buźka [ 18 listopada 2016, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Jeśli chodzi o żuka z silnikiem diesla, to jest taki sam, jak w każdym innym (a właściwie, tylko w jednym) typie silnika.Czujnik ma na obudowie wybite CTW-WS, taki
http://www.moto-trans.pl/product/czujni ... zuk/?id=72
Ty masz tam silnik żukowski, czy z lublina, bo już się gubię.Jak chcesz instalować dodatkowy czujnik do sterownika świec, to musisz sobie wywiercić i nagwintować otwór w nadlewie w obudowie termostatu od strony alternatora i tam go wkręć.Sterownik może działać też bez tego czujnika, tyle, że świece będzie grzał troszkę dłużej (w zimie lepiej) i bez względu na temperaturę silnika.Ale można bez problemu podłączyć to tak, że podczas rozruchu, będzie grzanie odcinało, bo tak nawet to jest orginalnie zrobione.Do jednej z nóżek sterownika podłącza się "sygnał" ze stacyjki w pozycji rozruch.Jak ktoś by jeszcze chciał coś ciekawego wiedzieć, to można pogodzić przyjemne z pożytecznym i zamontować wyłącznik zwłoczny oświetlenia wnętrza z poloneza caro, który po podłączeniu do masy przez czujnik ciśnienia oleju, będzie utrzymywał dogrzewanie świec po rozruchu na (już nie pamiętam , chyba 30 sekund), po czym odetnie zasilanie.Oczywiście czas podgrzewania będzie liczony od czasu uruchomienia silnika i zgaśnięcia kontrolki ciśnienia oleju.Podgrzewaniem będzie sterował sterownik świec, ale ten włącznik z poloneza, będzie pozwalał na dogrzewanie i jednocześnie będzie odcinał obwód świec, po upływie ustalonego czasu.Nie pamiętam, na jak długo ten włącznik podtrzymuje oświetlenie po zamknięciu drzwi, ale troszkę się to świeci, zanim zgaśnie.Musze chyba coś takiego opatentować u siebie i podzielić się z Wami, jeśli by to kogoś interesowało.

Autor:  kyzer [ 19 listopada 2016, 11:47 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Nie wiem jak mam rozróżnić jaki mam silnik ;) 4C90 ale w termostacie mam ten fiatowski wkręcony stąd głupoty pokazywane.
Myślę,że sam sterownik od lublina wystarczy, takie rozwiązanie proponował mi kiedyś mechanik też.
Podłączę sterownik pod przekaźnik który mam i wstawię tam przycisk plus kontrolka grzania i powinno być ok.
Zobaczę też co na to alternator powie.

Kazik kusisz tym układem żebym w końcu z programatora,książek i całego bajzlu zrobił jakiś uczynek, zima idzie..

Autor:  buźka [ 19 listopada 2016, 18:41 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Pytanie o silnik odnosiło się tylko do dodatkowego czujnika, bo w obudowie termostatu lublinowskiej, masz już gotowy otwór na drugi czujnik, a tutaj, musisz robić.
Sterownik podłącz sobie tak, zeby przewód wychodzący z niego na świece, był podłączony do jednej z nóżek przekaźnika, na której jest zasilanie po wciśnięciu przycisku od grzania świec.Kontrolkę dajesz do wolnego pinu w przekaźniku od świec, skąd idzie przewód już na świece.Wtedy kontrolka pokazuje rzeczywisty czas grzania świec i informuje, czy np. nie nastąpiło zwarcie styków przekaźnika nie grzeje cały czas.

Autor:  kyzer [ 19 listopada 2016, 19:42 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Dokładnie tak to zrobię, prosta sprawa i sterownik nowy kosztuje 50 zl

Autor:  AudioBas [ 24 listopada 2016, 16:07 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Byłem dzisiaj w sklepie i na próbę zakupiłem takie oto wynalazki (LUBLIN).

Czyli tutaj zwykły przekaźnik świec, który pewnie większość z nas ma w Żuku fabrycznie:
Obrazek Obrazek

Do tego pewnie później stosowano taki sterownik:
Obrazek Obrazek
Obrazek

A to pewnie nowsza wersja, która w jednym urządzeniu posiada sterownik oraz przekaźnik :)
Obrazek Obrazek

Strona 3 z 6 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/