Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=7&t=1368
Strona 6 z 6

Autor:  AudioBas [ 29 listopada 2016, 12:40 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

No to mamy uzupełnienie:
Obrazek

Autor:  kyzer [ 29 listopada 2016, 13:50 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Były takie przełączniki dwu pozycyjne ale,że pierwsza pozycja jest bistabilna a druga mono stabilna?
Obrazek

Autor:  AudioBas [ 29 listopada 2016, 14:16 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Oj nie wiem, a do czego Ci to? :)
Jednym chciałeś włączać grzanie automatyczne, albo ręcznie?

Autor:  buźka [ 29 listopada 2016, 20:20 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

kyzer, w polonezach masz takie przełączniki, np. do wycieraczki tylnej szyby, ale on ma programator w sobie.Niemniej, idzie taki zrobić.

Autor:  kyzer [ 29 listopada 2016, 22:35 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Buźka, właśnie liczyłem na jakiegoś poloneza do wycieraczek i spryskiwacza czy coś.
Jak to ma programator w sobie?
Kamil, tak w pierwszej pozycji zapięty plus na cewkę przekaźnika ( w razie w żeby wyłączyć jakby grzało cały czas) a w drugiej ręczne grzanie jak coś.

Autor:  buźka [ 30 listopada 2016, 00:01 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Znaczy, tam jest układ od sterowania pracą wycieraczki tylnej szyby.To jest tzw. czasówka, że niby załącza wycieraczkę co 15 sekund, praca przerywana, jak w przednich.Tu masz o tym.
http://www.fsoautoklub.pl/forum/printvi ... 8fd1b5981c
Były dwa rodzaje tych przełączników.W zwykłych caro były całe plastikowe, pozycja 1 (stała) i 2 monostabilna, a w caro plusie były już z całym aluminiowym "plecakiem" i tam był ten układ wepchnięty.
Obrazek
A tu masz zwykły
http://motoczescikapka.pl/pl/p/Przelacz ... lonez/2886
Obrazek

Autor:  kyzer [ 30 listopada 2016, 15:05 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

I super, już myślałem,że były tylko z czasówką ale coś mi się nie chciało wierzyć, dzięki za wskazanie czego szukać :)

Autor:  AudioBas [ 07 grudnia 2016, 08:41 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Dla całości wklejam jeszcze:
Obrazek

Autor:  Khazar [ 25 października 2017, 07:56 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Witam.
Mam problem ze świecami i/lub z zapłonem w LDV z Andorią 4CT90.
Rozrusznik wymieniony, przed montażem rozebrany, wyczyszczony i dokładnie sprawdzony. Po przyłożeniu prądu bezpośrednio kręci jak szalony, elektromagnes też działa prawidłowo.

Po przekręceniu kluczyka zapalają się kontrolki, przekaźnik świec żarowych brzęczy prawie jak silniczek elektryczny. Słychać cyknięcie, rozrusznik nie kręci.

Przewertowałem forum i sprawdziłem schemat elektryczny, podejrzewam że winny jest albo przekaźnik albo wiązka, ale chciałbym dopytać o kilka rzeczy.

Przekaźnik mam taki :
http://www.ules.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_e9705992df0e0b1145e48d1cbc82f611.jpg

2 nóżki grube, 2 średniej grubości i 3 cienkie.

Oznaczenia:
30 - gruba nóżka, tutaj przychodzi prąd z akumulatora (bez względu na pozycję kluczyka w stacyjce ? )
87 - gruba nóżka, stąd wychodzi + na świece żarowe
85 - średnia nóżka, tutaj należy podpiąć masę
86 - średnia nóżka, tutaj przychodzi + ze stacyjki, po przekręceniu kluczyka
T - cienka nóżka, podłączona do czujnika temperatury
L - cienka nóżka, podłączona do kontrolki

50 - cienka nóżka, połączona z rozrusznikiem i stacyjka ?

W jaki sposób działa ten układ ?
Po przekręceniu kluczyka w pierwszą pozycję prąd podawany jest na pin 30.
Po przekręceniu kluczyka w drugą pozycję, prąd jest podawany na pin 87 oraz do kontrolki.
W tej pozycji przekaźnik zwiera i zaczyna na pinie 87 podawać prąd do świec żarowych
Czujnik temperatury podaje prąd na pin T, gdy osiągnie on określoną wartość, przekaźnik rozłącza i przestaje podawać prąd na pinie 87 i do kontrolki.

Czy tak to wygląda ?
Co się dzieje po przekręceniu kluczyka w 3 pozycję ? Ze schematu wyglądało by na to że prąd jest podawany na pin 50 i bezpośrednio do rozrusznika ( po co w takim razie do przekaźnika )

Zamierzam remontować ten samochód tak żeby na wiosnę wszystko było jak trzeba, ale chciałbym jeszcze na szybko uruchomić go kilka razy przed zimą.

Czy zadziała obejście z wykorzystaniem zwykłego 4 pinowego przekaźnika 70a i 2 przełączników 0/1

Pierwszy przełącznik poprzez przekaźnik uruchamia świece, po ok 30 sekundach go wyłączam i drugim przełącznikiem odpalam rozrusznik. Z pominięciem czujnika i kontrolki. Przełączniki mam z diodami, żeby nie zapomnieć o wyłączeniu świec.
Zadziała taki układ ? Chodzi o kilka odpaleń, potem remont po Bożemu :)

Autor:  zbiegusek [ 25 października 2017, 17:19 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Khazar pisze:
Witam.
Po przekręceniu kluczyka zapalają się kontrolki, przekaźnik świec żarowych brzęczy prawie jak silniczek elektryczny. Słychać cyknięcie, rozrusznik nie kręci.
Przewertowałem forum i sprawdziłem schemat elektryczny, podejrzewam że winny jest albo przekaźnik albo wiązka, ale chciałbym dopytać o kilka rzeczy.

Gdzieś traci prąd (natężenie) linii sterowania cewki elektromagnesu - tak jak podejrzewasz może któraś wtyka na stykach być słaba. Najczęściej ludziska ciągną + grubym kablem z aku w pobliże rozrusznika i tam dają przekaźnik sterowany dotychczasowym przewodem. Dzięki temu idą w nim mniejsze prądy i wtyka styka. ;)

Autor:  phinek [ 26 października 2017, 21:05 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Sprawdź masę między silnikiem a podwoziem... bardzo częsta i głupia usterka... szukasz w sterowaniu, regenerujesz rozrusznik...a to byle masa się ukręciła.

Do prób możesz wziąć gruby kabel i połączyć dowolną śrubę na silniku z biegunem "-" na aku. Jeśli ten zabieg pomoże, to szukaj gdzie oryginalnie istniało połączenie masowe silnika z budą.

Autor:  Khazar [ 27 października 2017, 08:23 ]
Tytuł:  Re: Świece żarowe Żuk diesel - Andoria 4C90

Heheh okazało się że przyczyna jeszcze bardziej błaha.
We wtyczce w którą wciska się przekaźnik, końcówka jednego z przewodów była zagięta i nie trzymała się we wtyczce. Pin 86, czyli masa. Wyprostowałem ją lekko i wcisnąłem porządnie i trzymałem podczas wciskania przekaźnika i problem zniknął.

Odkryłem to dopiero po zmontowaniu całego układu opierającego się na zwykłym przekaźniku i 2 przyciskach który opisałem wcześniej. Dopiero jak zabrałem się za wyciąganie wtyczek z gniazda przekaźnika, co zostawiłem sobie na sam koniec, okazało się że ten przewód się nie trzyma.

Dzięki za pomoc.

Strona 6 z 6 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/