Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://forum.polskiedostawczaki.pl/

uciekły prądy
https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=7&t=2037
Strona 1 z 1

Autor:  adekniedzial [ 27 września 2012, 18:59 ]
Tytuł:  uciekły prądy

Koledzy mam taki problem w moim Tarpanie Honkerze dziś z dziwnego powodu padła elektryka a co sie stało po zgaszeniu silnika chciałem zamontowac radyjko do niego i własnie robiłem w desce roździelczej otwór na nie przy kablach nic nie grzebałem tylko jak wkładałem radio w celu dopasowania to urwałem jeden mało istotny kabel ale zaraz go zarobiłem zaznaczam , że miałem prądy wyłączone przez hebel i odpięty akumulator a po załączeniu hebla i włączenia zapłonu nic , sprawdzałem bezpieczniki wszystko całe i nic nie zaśniedziało sprawdzałem tez przekaźniki i co do nich dochodzie prąd i tyle wiec zagadka co sie mogło stać bo dosłownie wskaźniki nie działaja świateł mijania ani drogowych nie ma klaksonu tez , no nic tylko działają kierunki i CB radio i do tego prąd jest na 3 bezpiecznikach a na innych nie ma ...

Autor:  elektriker [ 27 września 2012, 20:09 ]
Tytuł: 

Z tego co napisałeś, to trudno dać jednoznaczną diagnozę. Może to był jednak istotny kabel, zasilający resztę obwodów (może jeden z zacisków stacyjki
:roll: ), być może przy wykonywaniu tego otworu jakoś uszkodziłeś wiązkę. Generalnie jeżeli urwałeś kabel, to może być on uszkodzony w kilku miejscach, nie tylko tam, gdzie widać.

Za co odpowiadają bezpieczniki znajdujące się pod napięciem?

Te kierunki to rozumiem, że to światła awaryjne?

Autor:  adekniedzial [ 27 września 2012, 21:10 ]
Tytuł: 

ten urwany kabel był od dodatkowo zamontowanego włącznika sygnału dźwiękowego i w sumie nie był jako tako istotnym w instalacji bo był dorabiany , własnie , że działają kierunki włączane przełącznikiem zespolonym pod kierownicą i awaryjne też , działaja bezpieczniki od własnie kierunków , i wycieraczek wiec to cco sie stało to ogromna zagadka dla mnie bo znam te auto jak własna kieszeń remont generalny robiłem przy nim sam więc tym bardziej to szok dla mnie ale na elektryce ja sie za bardzo nie znam , jak robiłem tylna wiązkę to kabel po kablu wraz ze schematem i opisem konstrukcyjnym siedziałem wiec instalacje mam jak najbardziej orginalną mam tylko dołożone dodatkowe halogeny na zderzaku jeden szperacz i dodatkowy włącznik sygnału dźwiękowego i wszytko tak jak powinno sie to robić ze sztuką elektryczną ...

Autor:  YOGI81 [ 27 września 2012, 22:10 ]
Tytuł: 

Skoro robiłeś dziurę w desce rozdzielczej i urwałeś kabel to zajrzyj jeszcze pod wskaźniki, może tam się cuś rozłączyło - zaglądałem ostatnio pod zegary w żuku i niby wszystko jest solidnie podłączone, to taka tam plątanina(strażak czyli dodatkowe włączniki i przemiennik), że wystarczy jakiś kabel za mocno pociągnąć i elektryka trza wzywać :D .

Autor:  elektriker [ 29 września 2012, 19:30 ]
Tytuł: 

Cytuj:
ten urwany kabel był od dodatkowo zamontowanego włącznika sygnału dźwiękowego i w sumie nie był jako tako istotnym w instalacji bo był dorabiany , własnie , że działają kierunki włączane przełącznikiem zespolonym pod kierownicą i awaryjne też , działaja bezpieczniki od własnie kierunków , i wycieraczek wiec to cco sie stało to ogromna zagadka dla mnie bo znam te auto jak własna kieszeń remont generalny robiłem przy nim sam więc tym bardziej to szok dla mnie ale na elektryce ja sie za bardzo nie znam , jak robiłem tylna wiązkę to kabel po kablu wraz ze schematem i opisem konstrukcyjnym siedziałem wiec instalacje mam jak najbardziej orginalną mam tylko dołożone dodatkowe halogeny na zderzaku jeden szperacz i dodatkowy włącznik sygnału dźwiękowego i wszytko tak jak powinno sie to robić ze sztuką elektryczną ...


Skoro tak, to zobacz, czy któryś przewód ze skrzynki bezpieczników się nie wyrwał, albo spod przekaźników. Tak jak napisał kolega Yogi81, plątanina jest taka, że pociągając za 1 przewód można 10 innych wyrwać :x Zobacz też, czy są napięcia na zaciskach 30 i 30/1 w kostce stacyjki - powinny być przy załączonym akumulatorze.

Z ciekawości - czy w tym Hon(e)kerze jest "Mikroprocesor" (taka zielona kostka wielkości 2-3 przekaźników) :?:

Autor:  adekniedzial [ 29 września 2012, 19:41 ]
Tytuł: 

po poszukiwaniach i ocenie 3 elektryków udało mi się odnaleźć problem a była to właśnie stacyjka okazało sie , że upaliło przez przypadek kostke stacyjki i samą stacyjkę jest ona oczywiście do wymiany , każdy z elektryków miał swoją teorię , że to moze hebel , że to przekaźniki albo gdzieś są ukryte jeszcze jakieś bezpieczniki i sie popaliły a to tylko i wyłącznie stacyjka , wiec zmawiam nową i heja , a co do tego mikroprocesorowego przekaźnika nie mam tego mój Tarpan Honker 4012M jest z roku 91 i jest to I Seria był na silniku 1,5 poloneza ale zmieniałem na 2,4 Andoria znana wszystkim z żuka , znajomi elektrycy proponowali mi wstawienie tego dziadostwa , ale ja nie chce bo i tak wywaliłem z niego wszystko co mogło by sie zepsuć więc kolejny dziwny przekaźnik nie jest mi potrzebny mam 8 podstawowych i 2 dodatkowo przez zemnie zamontowane i o wystarcza :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/