Dzisiaj jest 28 marca 2024, 12:40


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8
Autor Wiadomość
Post: 16 sierpnia 2017, 14:32 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Nigdy mi się to nie zdarzyło... Nawet jechałem Nysą bez pokrywy opierając o kopułkę nogę, którą naciskam gaz... Nic się nie utrąciło. Palec mi się złamał dopiero, jak luz na wałku aparatu był tak duży,że palec zarył w kopułkę..

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2018, 07:48 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 30 lipca 2018, 07:26
Posty: 2
Pojazd: nysa 522 1993
Panowie kupiłem niedawno nową nyskę (jest to już 5ta u mnie) przy poprzednich nie było problemów większych z odpalaniem a nawet jak były to poradziłem sobie łatwiej lub mniej łatwiej ale zawsze z książką napraw:) a ta narowista bestia stawia opór, a mianowicie nie chce za nic palić, początkowo przy pierwszych próbach odpalenia okazało się że mega grzeje się cięgno prowadzące od pedału gazu go gaźnika oraz linka do urządzenia rozruchowego, problem rozwiązany przez dodatkowy kabel masowy na silnik, teraz doszliśmy do momentu w którym mamy:iskra na świecach jest, styki aparatu zapłonowego czyste gładkie (wymienione, poprzednie wygladały tak ze w jednym dziura była wypalona a w drugim przyczepiona górka z węgla, przerwa ustawiona na 0,4.,kondensator na wszelki wypadek zmieniony, iskra jest. przy paleniu z włączonym urządzeniem rozruchowym cisza nic nie gulgocze nawet lekko, przy paleniu z włączonym urządzeniem rozruchowym i wciśniętym gazem widowiskowym efektem są strzały ognia z gaźnika przerywane czasem pierdnięciem w gaźnik, mój pomysł brzmi źle ustawiony zapłon więc odkręciłem sobie ładnie śrubkę mającą umożliwić pokręcenie aparatem zapłonowym a tu...nic aparat zdaje się być wspawany w silnik w jednym i tym samym położeniu i za diabła nie można go ruszyć o milimetr w prawo czy w lewo, choć leję pod niego wd 40 i próbuję kręcić ze wszystkich sił, to powinno się jednym palcem zdjąć a tu trzyma cholera jak przyspawana, podejrzewam że jakiś syf albo korozja żeliwa unieruchomiła go...pytania są 2 a mianowicie jak myślicie Panowie dobrze obstawiam przyczynę nieodpalania? Oraz drugie: czy ktoś miał już podobny problem z aparatem zapłonowym i rozwiązał go jakoś w prosty sposób moze macie pomysł na jakieś narzędzie, bo nie mogę znaleźć żadnego ściągacza którym możnaby to zdjąć a inny sposób jaki wymyśliłem to zdjęcie pompy oleju i pierdolniecie od środka prętem żeby wyskoczył wymaga wyjęcia silnika z auta zracji doskonałej ergonomii a średnio mi się chce to robić...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2018, 11:05 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
To, że zapłon będzie de regulacji, to pewnik. To, że aparat uda się wyjąć w cywilizowany sposób... już niekoniecznie. W takiej sytuacji - ale to w ostateczności - byłbym nawet skłonny poświęcić aparat kosztem jego wyjęcia - ostukać, opukać... złapać aparat jakimś kluczem do rur... byle dało się go wyjąć. W takim miejscu prawdopodobnie załatwiłby sprawę podgrzewacz indukcyjny.

Jako anegdotka, nie dla straszenia :mrgreen: Zdarzył mi się przy jednym silniku przypadek, gdzie aparat został wklejony (!) na jakiś klej żywiczny i "wyjął" go z bloku dopiero szlifierz, frezując, co trzeba było 8)

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2018, 11:41 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 30 lipca 2018, 07:26
Posty: 2
Pojazd: nysa 522 1993
Podgrzewacz indukcyjny powiadasz...to jest myśl...spròbuję takie coś pożyczyć od znajomego mechanika☺co do poswięcenia aparatu to nie problem...mysle jeszcze żeby wyjac z niego flaki wszystkie a sama puche przewiercic w poprzek wlozyc pret w to i na przedluzce z rurki sprobowac obruszać


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2019, 09:15 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 19 grudnia 2018, 12:43
Posty: 42
Pojazd: tarpan 237
witam!
koledzy podpowiedzcie jak sprawdzić czy prąd dochodzi do rozdzielacza?
brakuje mi iskry na świecach. na cewce mam prąd ale nie wiem gdzie dalej "zginął"
silnik 1.6 CB

nie jestem elektrykiem i nie wiem za bardzo jak sie do tematu zabrać ;)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2019, 13:32 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Elektroniczny zapłon czy stykowy?

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2019, 20:39 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
1.6 cb miał tylko elektronik

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2019, 12:01 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 19 grudnia 2018, 12:43
Posty: 42
Pojazd: tarpan 237
chyba elektroniczny ;)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net