Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Alternator typ A124F2
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=7&t=45
Strona 1 z 2

Autor:  nysanek [ 10 sierpnia 2007, 10:46 ]
Tytuł:  Alternator typ A124F2

Obecnie stosowany alternator jest trojfazowa pradnica pradu przemiennego z napieciem roboczym 14 V. Calkowicie sprawny alternator zaczyna ladowac akumulator przy predkosci obrotowej 1000 + 50 obr/min ,ktora odpowiada predkosci obrotowej biegu jalowego silnika , kontrolka ladowania (czerwona) na tablicy wskaznikow nie powinna sie swiecic . Jezeli zwiekszy sie obroty silnika , a kontrolka nie zgasnie i bedzie swiecic w sposob ciagly , wskazuje to na wewnetrzne uszkodzenie alternatora lub przerwe obwodu. Obrazek

Autor:  zbychu77 [ 11 stycznia 2008, 16:13 ]
Tytuł: 

Podepnę się pod ten temat, bo chyba najbardziej pasuje :wink: .
Mianowicie - kiedy w Nysach i Żukach nastąpiła zmiana biegunowości instalacji elektrycznej :?: Czy pojawienie się "minusa" na masie jest wyłącznie wynikiem wprowadzenia alternatora, czy też może istniała jakaś seria pojazdów z "minusem" na masie, ale wyposażonych w pradnicę :?:

Autor:  nysanek [ 11 stycznia 2008, 21:17 ]
Tytuł: 

tak naprawde to sanitarki 521 juz mialy alternatory o mocy 840W i do tego 120Ah akumulator w 70 latach , tak oficjalnie dla wszystkich odmian nys weszla zmiana w 1980 r wtedy alternator zastapil pradnice :wink:

Autor:  Dziwny Mag [ 11 stycznia 2008, 21:40 ]
Tytuł: 

Prądnica: + na masie. Alternator: - na masie.

Autor:  Marian [ 09 marca 2008, 09:13 ]
Tytuł: 

Ile diod prostowniczych mialy te alternatory? 6 czy 9?

Autor:  nysanek [ 09 marca 2008, 09:44 ]
Tytuł: 

9 diod mial

Autor:  Tadek [ 30 czerwca 2008, 00:49 ]
Tytuł: 

>Ile diod prostowniczych mialy te alternatory? 6 czy 9?<
W Nysach Wypadowych te duże alternatory były obcowzbudne i były z plusem na masie. Miały tylko 6 diod prądowych a zamiast diod wzbudzenia i wyjscia z nich na regulator to regulator fiatowski tam stosowany był zasilany ze stacyjki.
Alternatory były takie same jak w starach WT, tylko tam od razu stosowano minus na masę. Odwrotnie miały zaciśnięte diody.
Dopiero jak zaczęto montować w Nysach alternatory fiatowskie z szerokim kółkiem pasowym to zamieniono biegunowość. Zaczęło się to w nysach z nową tablicą wskaźników, chociaż w ostatnich egzemplarzach poprzedniej seri też już był minus na masie.
Wtedy trzeba było przy napprawie elektryki mocno uważać ze względu na tą biegunowość.
Wcześniej podobny cyrk z biegunowością zrobili rosjanie w Gazikach bo w ostatnich wprowadzili prądnice z minusem na masie.
Zajmowałem się elektryką w warsztacie ówczesnego ZOMO i na brak zajęcia nie narzekałem.

Autor:  nysanek [ 30 czerwca 2008, 18:01 ]
Tytuł: 

witam kolege :D

swietnie tadeusz ze donas dolaczyles 8) twoja wiedza na ten temat jest super , wkoncu pracowales przy tych autach :wink:

Autor:  Chłopak z Niedźwiedzia [ 13 marca 2014, 20:34 ]
Tytuł:  Re: Alternator typ A124F2

Odnośnie tej biegunowości....
Mam pytanie, czy można podłączyć prądnicę z "+" na masie, która kiedyś występowała w Żukach/Nysach (bodajże P20b jak dobrze pamiętam) do instalacji z "-" na masie w taki sposób, aby nie zmieniać biegunowości w samochodzie?

Autor:  zokolic [ 16 marca 2015, 14:57 ]
Tytuł:  Re: Alternator typ A124F2

Nie ma jakiegoś zamiennika alternatora z innych aut? Mam od Fiata Brava 1.6 16v, ale podejrzewam że nie osiągnie takich obrotów jak diesel.
Może od mercedesa beczki 2,4?
Nie da się go zamienić? Mój strasznie trzeszczy. Nie ładuje. Ogólnie nie daje rady.

Autor:  Groszek [ 16 marca 2015, 19:57 ]
Tytuł:  Re: Alternator typ A124F2

Do 4CT90 po małych modach wstawiłem alternator z poloneza plusa 70A

Autor:  Marian [ 16 marca 2015, 23:51 ]
Tytuł:  Re: Alternator typ A124F2

Alternator można zregenerować, regeneracja kosztuje ok. 100zł, kupowanie używek z innych aut i dopasowywanie moim zdaniem jest bez sensu... co innego, gdyby ktoś potrzebował większego ładowania, to można adaptować alternator z innego wozu, ale w innym wypadku to bez sensu..

Autor:  zokolic [ 17 marca 2015, 08:30 ]
Tytuł:  Re: Alternator typ A124F2

Widzisz, może się źle wyraziłem. Chciałem wstawić mocniejszy alternator z racji zastosowania przetwornicy. Myślałem o zmianie, posiadam od golfa II alter. Komutator ok szczotki są z zapasem. Mocowanie na fasolkach z inszego wozu.

Autor:  Strucelsw [ 22 marca 2015, 17:55 ]
Tytuł:  Re: Alternator typ A124F2

W golfach 2 notorycznie padały regulatory w nich, zwłaszcza nieoryginalne, poza tym jakiejś dużo większej mocy nie mają-chyba, że z diesla. Lepiej zadaptować jakiś nowszy(kompaktowy) altek Valeo czy Boscha, np 90A, tylko trzeba sprawę kółka pasowego rozwiazać.

Autor:  zokolic [ 22 marca 2015, 19:33 ]
Tytuł:  Re: Alternator typ A124F2

Docelowo myślałem o 1.6TD, może masz rację, że warto trochę wyżej sięgnąć.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/