Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 07:11


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Autor Wiadomość
Post: 16 stycznia 2016, 17:57 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
150W-tyle same światła pobierają.mało zdecydowanie.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2016, 20:48 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 września 2012, 19:52
Posty: 67
Lokalizacja: Koszalin
Pojazd: 522 '90
Cytuj:
Ciekaw jestem jak to się ma do wyliczeń bilansu poboru prądu...
500W na tyle wystarczające? Wątpię...


Wszystko rozbija się o współczynnik równoczesności;)
Światła to około 150W,
wycieraczki 36W,
klakson 50W,
elektrowentylator u mnie pobiera 200W,
przewotornica Pmax=700W,
3 silniki nagrzewnic (po 50W) 150W,
Webasto przy max obciążeniu 44W (z pompką cerkulacyjną),
sprężarka 360W.
Jak to zsumujemy to wychodzi 1690W czyli 140A!
Wiadomo, że światła włączone są cały czas ale jeśli jedziemy z załączonym elektrowentylatorem to raczej nie używamy nagrzewnic (chyba, że chcemy włączyć dodatkowe chłodzenie;) ). Na odpalonym silniku Webasto też nie używamy. Sprężarka tylko na postoju i na włączonym silniku bez świateł. Jeśli chodzi o przetwornicę to pomijam ładowarki od telefonów ale np zasilacz od standardowego laptopa ~70W. Klaksonu też nie używamy stale:)
Jakby nie liczyć trzeba się trochę nakombinować, żeby przekroczyć 500W podczas jazdy.

_________________
Nysa sposobem na życie:)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2016, 21:38 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Dokładnie. My na fabrycznym alternatorze objechaliśmy 10tys km z dwoma akumulatorami 60Ah (wpięte równolegle, przełączane na zmianę osobnymi włącznikami) i potwornym zużyciem prądu:
-przetwornica nonstop, dzień i noc - kilka ładowarek telefonów, czołówek, baterii do aparatów, w dzień zestaw audio creative 5.1 też idiotycznie podpięty do przetwornicy (teraz już go nie ma na szczęście ;)), do tego czasem laptop, gps, światła non stop + czasem oświetlenie wnętrza, głównie na postoju przy zgaszonym silniku, a tam jest 6 x 5W, do tego reflektory boczne, co prawda LEDowe, ale jakieś 50W ciągną, a świecą się pół nocy, zanim pójdziemy w kimę. Do tego wentylator elektryczny czasem załączany w upały itd..
I nigdy nie mieliśmy problemu z prądem. I mam nadzieję, że mieć nie będziemy, choć ostatnio altek coś dawał o sobie znać w postaci braku ładowania na wolnych, ale naprawię to chyba dopiero w Buenos Aires :D
Także nie ma co się cykać, sprawny, oryginalny alternator przy mądrym zarządzaniu da radę. Serdecznie polecam patent z drugim aku. Moim zdaniem jest to lepsze rozwiązanie niż jeden dwa razy większy. Tym bardziej, że w Żuku nie trzeba zbyt kombinować, żeby dwa się zmieściły. Dołożenie drugiego włącznika też nie problem, należy tylko pamiętać, żeby w czasie jazdy zawsze najpierw włączać drugi, a potem wyłączać ten pierwszy, żeby nie były ryzyka spalenia diód wzbudzenia przy jeździe bez wpiętego żadnego aku. Co prawda tak krótkotrwały brak akumulatora nie powinien zaszkodzić, ale lepiej dmuchać na zimne ;)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2016, 21:05 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 września 2012, 19:52
Posty: 67
Lokalizacja: Koszalin
Pojazd: 522 '90
Podpisuję się pod patentem przełączanych aku. Stosuję i jestem zadowolony z tego rozwiązania.

_________________
Nysa sposobem na życie:)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2016, 22:44 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Sluchajcie. Chyba spalily mi sie diody wzbudzenia. Mam slabe lądowanie. Znaczy straciłem. Jakieś możliwości?

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2016, 23:04 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Odłączałeś aku w czasie pracy silnika?

Jak odepniesz diody wzbudzenia to ładowanie powinno wrócić. Tak było u nas, tyle, że tracisz obwód do kontrolki.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2016, 23:11 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 czerwca 2015, 23:30
Posty: 647
Lokalizacja: Wrocław
Pojazd: Żuk A07J 2.4TD
zokolic pisze:
Odłączyłem akumulator i cisnę na alternatorze. Daje radę.



Marian pisze:
Nie odłączaj akumulatora w trakcie pracy silnika, bo spalą się diody wzbudzenia w alternatorze..



zokolic pisze:
Sluchajcie. Chyba spalily mi sie diody wzbudzenia. Mam slabe lądowanie. Znaczy straciłem. Jakieś możliwości?



Hmmmm :D

_________________
Żuk Kazik:
http://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ ... =16&t=2875
https://www.facebook.com/Zuk.Kazik


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 10:40 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Diody wzbudzenia, nie jest tak łatwo uszkodzić. Nie wiem jaki dystans trzeba byłoby przejechać, by te cholerne diody wykończyć. Nie zgadza mi się objaw uszkodzonych diod, względem ładowania. Po pierwsze primo kontrolka dawałby znać (sprawdziłem nie daje impulsu) zmierzyłem. Poza tym, przy wyższych obrotach alternator powinien się wzbudzić, nawet na uszkodzonych diodach. - o ile mnie pamięć nie myli. Chociaż głowy nie dam. Tak czy siak, uszkodzone diody - to obwód kontrolki.
Jeśli nie mamy walnięte diody, kontrolka powinna się jarzyć.
Uszkodzone diody powodują reguły brak ładowania, albo taki że i tak aku się rozładuje.

Spalił mi się pasek. Za słabo naciągnięty. Dwa, regulator napięcia się spierniczył.

Zdaniem elektromechanika z 50 letnim stażem pracy, możliwość uszkodzenia diod jest dosyć trudną sprawą, a na pewno w alternatorze w żuku. Który wbrew obiegowej opinii jest jedwabiście trwałą konstrukcją.

Stawiam na uszkodzony regulator napięcia. Alternator jest wzbudzony.

Kontrolka by się jarzyła. Marian, uważam że to nie diody, bo naciągnięty pasek i wymieniony regulator zaowocował powrotem ładowania. Zobaczymy czy to prawda.

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 10:47 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Przy wyższych obrotach alternator się wzbudzi, jeśli odłączysz układ diód wzbudzenia. Przynajmniej tak miałem u nas w Żuku.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 10:54 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Marian pisze:
Przy wyższych obrotach alternator się wzbudzi, jeśli odłączysz układ diód wzbudzenia. Przynajmniej tak miałem u nas w Żuku.


Dobra, czyli jestem pewien że mój alkus jest w najlepszym porządku. Regulator napięcia ma ze 3000 km. I padł, wymnieniony (stary) działa jak powinien,
Pytani czy przypadkiem nie zabiłem regulatora tym - zaczepieniem nogawką przełącznika? Jest to możliwe?

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 11:11 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
A jaki Ty masz regulator? Ten mały, mocowany bezpośrednio na altku, tak?

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 11:40 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2016, 14:35
Posty: 47
Lokalizacja: Częstochowa
Pojazd: Żuk A07 '96
Jest to możliwe. Nie można odłączać akumulatora w czasie pracy silnika ponieważ to akumulator jest swego rodzaju ogranicznikiem napięcia w instalacji. Przy wzroście napięcia staje się on "największym odbiornikiem". To ze względu na nielinową charakterystykę napięciowo-prądową. Nie wchodząc w fizykochemię, nawet w pełni naładowany akumulator będzie ograniczał napięcie do około 15-16V pobierając tyle prądu, ile wydoli alternator (aż do zagotowania elektrolitu). Gdy nie ma akumulatora napięcie będzie sobie rosło, gdyż suma odbiorników podłączonych w danym momencie jest mniejsza od możliwości alternatora. Zadaniem regulatora napięcia jest sterowanie prądem wirnika (wzbudzenia) alternatora tak, aby napięcie nie rosło powyżej 14.2V. Jednak nawet przy zerowym prądzie wirnika daje o sobie jego magnetyzm szczątkowy (namagnesowanie żelastwa z którego jest zbudowany). Jest to korzystne zjawisko, gdyż dzięki temu niewielkiemu polu magnetycznemu zaczyna się ładowanie - alternator zasila sam siebie, czyli prąd wzbudzenia pochodzi na początku właśnie z tego (przez diody wzbudzenia) i z lampki ładowania. Ale przy wysokich obrotach magnetyzm szczątkowy może wytworzyć na tyle dużo prądu w uzwojeniu stojana, że przy niedostatecznej ilości odbiorników niebezpiecznie wzrośnie napięcie. Wtedy na pierwszy ogień idą diody (są przystosowane do dużych prądów, ale napięcie wsteczne przebicia to nie jest ich mocna strona - około 30V). Może też paść elektronika regulatora.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 12:06 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Azajcew - może będziesz miał sugetię dotyczącą naszego altka. Nie mogłem się nim zająć, bo nie było czasu, a Żuk musiał wypłynąć - zajmę się nim w Buenos Aires, ale chcę się przygotować i wziąć odpowiednie klamoty.
Objawy są takie, że na wolnych obrotach praktycznie nie ma ładowania (ale kontrolka się nie świeci), potem na wyższych jest, ale i tak za małe - przy obciążeniu światłami ok. 13V. Regulator na szybko podmieniłem przed wypływem, ale to nie to - nic się nie zmieniło. Diody wzbudzenia raczej ok - kontrolka się nie pali, a były wymieniane na nowe.
Obstawiam szczotkotrzymacz. czy coś jeszcze może powodować takie objawy? Mamy w zapasie drugi alternator, ale wolałbym, żeby pozostał w zapasie i zreanimować na szybko ten. Wcześniej zresztą nie było z nim żadnych problemów.
Liczę na sugestie, jakie części ewentualnie zabrać, żeby to na miejscu naprawić :) Zawsze mogę o czymś zapomnieć.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 12:15 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
spróbuj wstawić mocniejszą żarówkę kontrolki-4-5W zamiast 2W. będzie szybciej się wzbudzał

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 12:26 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Czyli tak, z pomiarów padł jednak regulator napięcia. Ciekawe.

Tak kontrolka, to na serio?

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net