Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 06:47


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Autor Wiadomość
Post: 21 stycznia 2016, 13:10 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2016, 14:35
Posty: 47
Lokalizacja: Częstochowa
Pojazd: Żuk A07 '96
Większa żarówka nieco poprawi sytuację jeśli padły diody wzbudzenia (te małe). Ale to nie jest rozwiązanie. Trzeba sprawdzić wszystkie diody bo jeśli to nie regulator, to właśnie je bym obstawiał. Diody muszą mieć przejście tylko w jedną stronę i ważna uwaga: pomiary są bez sensu dopóki nie odłączymy od mostka uzwojeń stojanu. Szczotki powinny dobrze dolegać do pierścieni ślizgowych wirnika. Ale to ogólna wiedza "alternatorowa" bo akurat żukowego nigdy nie rozbierałem.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 13:12 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Zainspirowałeś mnie i chyba wyciągnę go z auta i rozbiorę w ramach piątkowego "odpoczynku"

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 17:32 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 września 2012, 19:52
Posty: 67
Lokalizacja: Koszalin
Pojazd: 522 '90
Żarówka o większej mocy ma mniejszą rezystancję włókna czyli większy prąd płynący przez żarówkę to większy prąd wzbudzenia w wirniku co daje większy strumień magnetyczny. Na chłopski rozum żarówka o większej mocy spowoduje załączanie ładowania przy niższej prędkości obrotowej.

Co do regulatora to można go w bardzo prosty sposób sprawdzić:
wyciągasz go z auta. Masę podpinasz pod masę, + do zasilacza regulowanego (regulacja 10-15V powinna wystarczyć). Do trzeciej końcówki podpinasz żarówkę a drugą końcówkę do masy (plusa w zależności od typu regulatora Maluchy Polonezy itp). Jeśli napięcie podawane na wejście jest mniejsze od 14.4V żarówka powinna się świecić. Jeśli zwiększysz napięcie powinna zgasnąć (jest to symulacja pracy układu w samochodzie. Żarówka zastępuje nam wirnik). Napięcie to można regulować w pewnych granicach potencjometrem znajdującym się w środku regulatora.

Co do diod wzbudzenia ja podczas remontu alternatora wymieniłem je na 1N4007 (1000V napięcia wstecznego 1A prąd maksymalny) i jeżdżę na ty kilka lat (inna sprawa, że nie dopuszczam do syt w których mogą się spalić:) )

_________________
Nysa sposobem na życie:)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 19:26 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2016, 14:35
Posty: 47
Lokalizacja: Częstochowa
Pojazd: Żuk A07 '96
Tak jest, ale tylko jeśli uszkodzone są diody wzbudzenia. Normalnie, regulator napięcia i wirnik zasilane są poprzez diody wzbudzenia bezpośrednio z tego, co alternator wytwarza w stojanie (przez diody wzbudzenia). Jest to tak zwany zacisk D+. Lampka ładowania jest jest podłączona pomiędzy ten zacisk, a plus po zapłonie (zacisk 15). Gdy wszystko działa, żarówka ma "podany plus z dwóch stron" i dlatego nie świeci. Jeśli alternator nie wytwarza prądu, na zacisku D+ jest napięcie bliskie masie - wtedy kontrolka ładowania świeci. Osobne diody są dlatego, aby gdy silnik stoi, regulator nie czerpał prądu z akumulatora przez zacisk B+ (ten duży). To, że alternator zasila się sam objawia się w ten sposób, że w niektórych autach trzeba lekkiej przygazówki, że ładowanie zgasło. Gdy zgaśnie, już się nie zapala, nawet gdy obroty spadną.

W skrócie: alternator zasila się sam przez "małe" diody wzbudzenia, nie przez żarówkę ładowania.

Zwiększanie żarówki to tak jak w reklamach: Bolą cię stawy? Weź mocniejsze prochy przeciwbólowe! Będzie git!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 19:44 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
Nie do końca-przepalenie zarówki-czyli przerwanie obwodu wzbudzenia powoduje brak ładowania przy alternatorach 9-diodowych(obcowzbudnych). przy 6 diodowych(samowzbudnych) zarówki może wcale nie być.
Zgadza się,ze wstawienie mocniejszej żarówki powoduje wcześniejsze wzbudzenie.
tu 9 diodowy:
http://automatyka.ndl.pl/opel/podzespol ... natory.htm

a tu 6diodowy
http://www.elektroda.pl/rtvforum/files- ... 5d1d83.jpg

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 20:01 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2016, 14:35
Posty: 47
Lokalizacja: Częstochowa
Pojazd: Żuk A07 '96
Bo jest jeszcze magnetyzm szczątkowy wirnika i to on zapoczątkuje ładowanie przy braku żarówki. Ale wtedy przygazówka na start musi być dużo mocniejsza. 6-diodowe mają często doprowadzony dodatkowy plus po stacyjce. Wierz mi lub nie ale paręnaście lat zajmuję projektowaniem instalacji samochodowych i ten temat wałkowałem. Nowoczesne deski wskaźników (takie bez żarówek tylko z LEDami) mają na płycie spore rezystory symulujące żarówkę. Ale prąd przez te rezystory płynie tylko kilkanaście sekund po odpaleniu silnika. To ze względu na warunki cieplne wewnątrz obudowy. Piszę soft na takie deski i stąd mogę powiedzieć, że coś tam na ten temat wiem.

Jeszcze raz powtarzam: można zwiększać żarówkę w nieskończoność i udawać, że ma się sprawny alternator. A nie jest sprawny jeśli zwiększenie żarówki w czymś pomaga lub jest niezbędne do ładowania.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 20:09 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2049
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
bardziej miałem na myśli, sprawdzenie czy zarówka jest właściwa(fabryczna), zawsze ktos mógł wstawić mniejszą.
Magnetyzm szczątkowy zależy też od materiału wirnika.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 20:19 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2016, 14:35
Posty: 47
Lokalizacja: Częstochowa
Pojazd: Żuk A07 '96
Nawet bez żarówki przy pewnych obrotach zaskoczy. A jak zaskoczy to przez żarówkę już nie płynie żaden prąd. Wirnik jest materiału magnetycznie twardego. Ale po tysiącach godzin obracania się polu magnetycznym w jakimś stopniu ulegnie namagnesowaniu.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 21:28 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 września 2012, 19:52
Posty: 67
Lokalizacja: Koszalin
Pojazd: 522 '90
Azajcew a co decyduje o wartości rezystancji na płycie (tej zamiast żarówki)? Pytam z czystej ciekawości.

Gdy zwiększyłem moc żaróweczki kontrolki ładowania widocznie poprawił się próg załączenia ładowania przy niskich obrotach w Nysce. Alternator mam sprawny. Regulator też.
Nadal obstaję przy moim poprzednim poście, że jest to poprawienie fabryki. Naprostujcie mnie jeśli jestem w błędzie.

Cytuj:
Osobne diody są dlatego, aby gdy silnik stoi, regulator nie czerpał prądu z akumulatora przez zacisk B+ (ten duży).

A nie pełnią one tu roli prostownika zasilającego wzbudzenie?

_________________
Nysa sposobem na życie:)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2016, 21:56 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2016, 14:35
Posty: 47
Lokalizacja: Częstochowa
Pojazd: Żuk A07 '96
SQ1SGB pisze:
Azajcew a co decyduje o wartości rezystancji na płycie (tej zamiast żarówki)? Pytam z czystej ciekawości.


To jest właśnie kompromis pomiędzy niskim progiem obrotów potrzebnych do zainicjowania ładowania, a mocą żarówki. W instalacjach 12V jest to zwykle 40-50 Ohm (odpowiednik żarówki 3-5W). Rezystancja jest tak dobrana, że wystarczą obroty biegu jałowego. W dalszej kolejności decyduje budowa alternatora: szczelina powietrzna wirnik-stojan, itp. Jednak zbyt mała rezystancja powodowałaby niepotrzebny pobór prądu przy włączonej stacyjce i nieuruchomionym silniku.

Cytuj:
Gdy zwiększyłem moc żaróweczki kontrolki ładowania widocznie poprawił się próg załączenia ładowania przy niskich obrotach w Nysce. Alternator mam sprawny. Regulator też.
Nadal obstaję przy moim poprzednim poście, że jest to poprawienie fabryki. Naprostujcie mnie jeśli jestem w błędzie.


Dokładnie tak jest. Nie próbuję tego negować. Chcę tylko aby przypadkiem ktoś nie zrozumiał, że zwiększenie mocy żarówki to jakiś sposób na zwiększenie mocy alternatora. To tylko sposób na ładowanie przy niższych obrotach.

Cytuj:
A nie pełnią one tu roli prostownika zasilającego wzbudzenie?


To też. Ale właśnie z tego powodu są dodatkowe trzy diody (na B+ też prąd też jest przeca wyprostowany) żeby nie wzbudzało wirnika, gdy alternator stoi (a na B+ jest stałe napięcie z aku). W sześciodiodowych jak tylko włączymy stacyjkę - płynie prąd przez wirnik. Bo jest "obce" zasilanie.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2016, 16:09 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 września 2012, 19:52
Posty: 67
Lokalizacja: Koszalin
Pojazd: 522 '90
Azajcew dzięki za obszerne wyjaśnienie.

Cytuj:
Jednak zbyt mała rezystancja powodowałaby niepotrzebny pobór prądu przy włączonej stacyjce i nieuruchomionym silniku.

Rozumiem, że w przypadku nowszych pojazdów jest to dość ważne, ale w pojazdach z epoki PRL z zapłonem "analogowym" na załączonym zapłonie bez odpalonego silnika można ugotować cewkę zapłonową przy odpowiednim ułożeniu aparatu.
A przy zbyt wysokiej mocy żarówki kontrolki ładowania możemy wytopić deskę rozdzielczą:P

_________________
Nysa sposobem na życie:)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2016, 10:28 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2016, 14:35
Posty: 47
Lokalizacja: Częstochowa
Pojazd: Żuk A07 '96
Cewka przy zatrzymanym silniku w pozycji zwartych platyn wybuchnie pewnie pierwsza. Widziałem kiedyś taką akcję u kumpla w Maluchu. Ładna mgła w promieniu kilku metrów była.

Trzeba tylko brać pod uwagę, że na zgaszonym silniku ten prąd żarówki płynie przez regulator i wirnik. Możliwe, że troszeczkę ciepła się w tych elementach wydzieli. A jednak "śmigło" przy pasku jakiś tam ruch powietrza i chłodzenie ma zapewniać gdy się kręci.

Myślę, że temat jest już dogłębnie omówiony.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2016, 10:48 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 czerwca 2015, 23:30
Posty: 647
Lokalizacja: Wrocław
Pojazd: Żuk A07J 2.4TD
Mój Żuk już gotowy na przymiarki alternatora...
Mierzę w 100-120A :P

Obrazek

_________________
Żuk Kazik:
http://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ ... =16&t=2875
https://www.facebook.com/Zuk.Kazik


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2016, 11:46 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Wracając do mojego pytania:

Cytuj:
Objawy są takie, że na wolnych obrotach praktycznie nie ma ładowania (ale kontrolka się nie świeci), potem na wyższych jest, ale i tak za małe - przy obciążeniu światłami ok. 13V. Regulator na szybko podmieniłem przed wypływem, ale to nie to - nic się nie zmieniło. Diody wzbudzenia raczej ok - kontrolka się nie pali, a były wymieniane na nowe.
Obstawiam szczotkotrzymacz. czy coś jeszcze może powodować takie objawy? Mamy w zapasie drugi alternator, ale wolałbym, żeby pozostał w zapasie i zreanimować na szybko ten. Wcześniej zresztą nie było z nim żadnych problemów.
Liczę na sugestie, jakie części ewentualnie zabrać, żeby to na miejscu naprawić :) Zawsze mogę o czymś zapomnieć.


Co powinienem sprawdzić na miejscu i ewentualnie zabrać teraz ze sobą, żeby naprawić usterkę? Wydaje mi się, że to może być pierdoła, bo raczej jakby padło uzwojenie to pewnie nie byłoby ladowania w ogóle, czy się mylę?
Jakie są objawy uszkodzonych diód prostowniczych? Czy można je łatwo wymienić, jakie jest ich oznaczenie?

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2016, 19:01 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 września 2012, 19:52
Posty: 67
Lokalizacja: Koszalin
Pojazd: 522 '90
Co do dokładnych objawów to niech się wypowie Azajcew bo ma jako takie doświadczenie;)

Jeśli chodzi o diody prostownicze to mogę Ci podpowiedzieć:
3x BYP60A6
3x BYP60K6
Jedne mają czerwone napisy a drugie czarne. Różnią się polaryzacją (anoda bądź katoda na obudowie).
Ja zawsze wożę ze sobą komplet + diody wzbudzenia (1N4007).

_________________
Nysa sposobem na życie:)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net