Dzisiaj jest 28 marca 2024, 15:35


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 09 września 2010, 20:18 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 09 września 2010, 20:15
Posty: 2
Lokalizacja: Warszawa
Witam. Jak wygląda sytuacja ze wsadzenia polonezowskiego silnika do nysy? Czy to się w ogóle zmieści? Co z łapami silnika i wałem? Pasuje do skrzyni poloneza? Czy ktoś ma może zdjęcia bądź jakieś info na temat takiego swapu?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 września 2010, 21:58 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Zanim napiszę cokolwiek więcej, chciałbym wiedzieć:
1) Czy pytasz serio :?:
2) Jaki efekt miałby dać taki silnik w Nysie... :?:
8)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 września 2010, 22:12 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2009, 10:18
Posty: 437
Lokalizacja: Skąd Inąd
Pasuje idealnie silnik od Poloneza, który wcześniej miał zeswapowany S-21 od Żuka ewentualnie od Warszawy.

Natomiast oryginalne silniki Poloneza nie mają szans się zmieścić w Nysie gdyż są zbyt potężne i nikomu jeszcze nie starczyło odwagi na by próbować uzbroić Nysę w tak nieokiełznaną moc. :mrgreen:

A tak na serio to nie wiem czy znasz Tarpana z silnikiem Fiata 125p niby się dało ale po co to diabli tego nawet nie wiedzą ;)

_________________
www.facebook.com/blachoterapia


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 września 2010, 22:14 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 09 września 2010, 20:15
Posty: 2
Lokalizacja: Warszawa
1)Tak, pytam serio.
2)Efektem miałoby być to że Nysa poruszała by się o własnych siłach a nie przy pomocy linki i Fiata Uno 1.0 Fire :) Z oryginalnym silnikiem coś się stało(ale to inna historia) i najłatwiej byłoby mi zamienić ten silnik na polonezowski ponieważ mam o tym silniku jakieś pojęcie. Silnik nysy jest dla mnie czarną magią.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 września 2010, 22:36 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2009, 10:18
Posty: 437
Lokalizacja: Skąd Inąd
Silnik Nysy jest prostym silnikiem analogicznym do silnika poloneza. A gdzie tam czarna magia :roll:

_________________
www.facebook.com/blachoterapia


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 września 2010, 23:20 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
OK :)
Silnik polonezowski - zmieścić się zmieści - i na tym koniec plusów :drunken:
Wszelkie punkty mocowania silnika wymagałyby jakichś przejściówek lub pzreróbek mocowań na aucie... Wał napędowy w Nysie może czasem mieć taką samą flanszę, jak w Polonezie (ale to tylko moje "wydawanie mi się" jest, nie wiedza), ale już na pewno silnik i skrzynia z poloneza są dłuższe niż silnik i skrzynia z Nysy - i tu może być kolejny problem.
Przyznam, że trochę mnie zaskoczyło to zdanie, gdzie piszesz, że na silniku poloneza się znasz, a na S21 nie. Silnik jest silnik - zwłaszcza te dwa akurat - są praktycznie takie same w obsłudze... :wink: Ot, w polonezie masz łańcuszek rozrządu, a w S21 2 koła zębate... ale to sa kosmetyczne róznice... Jesli się znasz na silniku od Poloneza i umiesz go wyregulować / naprawić, to umiesz też zrobić to samo z silnikiem od Nysy... Może co najwyzej potzreba Ci informacji, danych regulacyjnych?
Ogólnie, to co napisałes brzmi dla mnie trochę, jak "umiem jeździć polonezem i nysą, a nie umiem uazem i maluchem" :wink: :roll:

Nysa jest ok 700 kg cięższa od Poloneza i ma wolniejsze przełożenie w moście - gdyby jej taki silnik naprawde założyć, to strasznie "zmuli" samochód, a silnik będzie "nadwyrężony". Temat zresztą sprawdzony w Tarpanach - było jako tako, ale dobrze wcale :devil: i w Honkerach z pierwszej partii - tam ten silnik to była totalna porażka. Żeby było jasne - nie mówie o silniku jako takim, tylko o tym silniku w zbyt ciezkim dla niego pojeździe.

Pozdrawiam! :D :peace:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2011, 14:17 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Witam wszystkich.Jestem tu nowy,więc podczepię się do tego tematu.Mianowicie czy silnik 1,6 z poldka współpracujący z orginalną skrzynią i mostem z żuka dałby radę go napędzać?Wiem że były takie patenty w tarpanach i nie były to cuda,ale nie wiem czy współpracowały ze skrzyniami żukowskimi,czy 4-ro biegowymi z fiatów/polonezów,bo np. silniki Perkins w tarpanach miały skrzynie z żuka.Proszę o rozwianie moich wątpliwości.Pozdrawiam. :wink:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2011, 17:09 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Silniki Fiata/Poldka w Tarpanach były tam ładowane wraz z fiatowsko-poldkową skrzynią biegów. To, czy 1.5 czy 1.6 tu nie zrobi żadnej różnicy. Patrz - mój poprzedni post :wink:

Nie mma pojecia, jak zachowywałby się silnik poloneza ze skrzynia Żuka... ale technicznie połaczenie tego wydaje mi sie karkołomne i bezsensowne w pzrełożeniu na możłiwe do uzyskania efekty... 8)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2011, 17:50 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Dzięki za odpowiedź.Pytałem raczej tak teoretycznie,chociaż gdyby mi się kiedyś nudziło i miałbym za dużo pieniędzy(co raczej nie nastąpi) to bym się z czymś takim pobawił.Skoro w tarpanach ładowali skrzynie poldka,to nie ma się co dziwić że nie dawały rady,pomimo zmniejszonego przełożenia mostu.Na żukowskiej skrzyni myślę że takiego problemu by nie było,ponieważ nie ma nadbiegu a jak wiemy przełożenia są tak dopasowane,że silnik o mało z ramy nie wyskoczy,a prędkości nie ma.Jedyny problem,to dopasowanie skrzyni i sprzęgła do silnika,bo z mocowaniami można sobie poradzić.Co do możliwych do uzyskania efektów to nie ma co się oszukiwać.Spalania chyba raczej nie zmniejszymy,ponieważ pomimo mniejszej pojemności skokowej silnika dojdzie nam większa masa nadwozia,a także opory toczenia więc pewnie wyjdzie na jedno,a może i gorzej :roll: Jedyna namacalna korzyść jaka mi przychodzi do głowy,to zmniejszenie gabarytów silnika,a co za tym idzie więcej miejsca w kabinie poprzez zredukowanie wielkości maski.Silnik jest cichszy więc hałas powinien się zmniejszyć :wink:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2011, 18:08 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
jak to halas zmniejszyc ? Silnik S 21 to benzyniak tak samo jak silnik fiata , i jak silnik fiata jest w zlym stanie technicznym to bedzie robic halas i tak samo z silnikiem S 21 jest. I silnik fiata nieporadzi sobie z masa jaka ma nysa , bedziesz caly czas na wysokich obrotach ten silnik katowac , konstruktorzy tak to zastosowali ze S21 jest tym odpowiednim silnikiem do aut dostawczych polskiej produkcji , tarpany z silnikiem fiata to byl niewypal.Zabawa taka w przkladanie silnikow to wielka improwizacja i strata czasu.Ci ktorzy za komuny czy to teraz mowia ze silnik s21 to badziewie niemaja zadnego pojecia o mechanice , bo te silniki w komunie niedostawaly nawet dobrych olejow , wiec Ci co tak psuja tylko opinie silnika s21 , niemaja pojecia.Wlej so S21 olej castrol high mileage i jezdzisz jak mercem 8)

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2011, 18:23 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
< nysa - service > pisze:
jak to halas zmniejszyc ? Silnik S 21 to benzyniak tak samo jak silnik fiata , i jak silnik fiata jest w zlym stanie technicznym to bedzie robic halas i tak samo z silnikiem S 21 jest. I silnik fiata nieporadzi sobie z masa jaka ma nysa , bedziesz caly czas na wysokich obrotach ten silnik katowac , konstruktorzy tak to zastosowali ze S21 jest tym odpowiednim silnikiem do aut dostawczych polskiej produkcji , tarpany z silnikiem fiata to byl niewypal.Zabawa taka w przkladanie silnikow to wielka improwizacja i strata czasu.

Dobra.Palnąłem głupotę z tym hałasem. :oops: Po prostu mi się wydawało że jest jednak trochę cichszy.Nie będę już dłużej wałkował tego tematu.Czyli jedyna rada to zrobić porządny remoncik s-21 i jeździć.Dzięki za uwagi :wink:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2011, 18:38 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
tak jest :D

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lutego 2012, 21:14 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lutego 2012, 12:58
Posty: 23
Lokalizacja: Janów Lubelski
moi drodzy odnośnie silników 1,5 jak i 1,6 FSO Polonez powiem tak ja mam honkera właśnie z pierwszej serii z silnikiem 1.6 na gaźniku i jest tak , że owszem na trasie rewelacji nie ma ale i tu konstruktorzy pomyśleli robiąc takie a nie inne przełożenia w skrzyni rozdzielczej , że te silniki dawały rade i na trasie może jedzie sie nim maksymalnie tak do ok 80-85 km/h ale za to w terenie jak sie odpowiednio dobierze przełożenie to idzie jak burza i spalanie gazu też nie jest tak ogromne bo mieści sie w 12l/h jazdy po terenie a na trasie na 100 spala ok 13-14 l więc nie jest tak źle choć troszek mocy brakuje ale ja nie narzekam bo porobiłem w nim kilka swoich patentów i jest gicior :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2014, 17:41 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2014, 00:00
Posty: 106
Lokalizacja: Kraków
Panowie a jaki silnik diesla polecacie polonezowski 1.9 czy andoria czy może jeszcze jakis inny, chodzi o niskie koszt eksploatacji i zakupu zespołu napędowego.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2014, 21:39 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Andoria to typowy silnik z Żuka i zamontowanie go w Nysie nie stanowi żadnego problemu,do tego można od razu spiąć go ze skrzynią Tczew 5-cio biegową i już mamy fajny sprzęt.Diesel XUD z Poloneza/Citroena jest troszkę słabszy,nie wiadomo,jak zachowywał by się w Nysie,choć w Honkerach je ludzie czasem ponoć montowali.Nie wiadomo,czy nie wzrosło by spalanie,bo w końcu to cięższe auto.Jedyny plus tego silnika jest taki,że jest o wiele mniejszy i lżejszy,łatwiej go wpakować i miejsca zaoszczędzimy,ale trzeba znowuż dorabiać odpowiednie mocowania.Byłby pewnie cichszy,niż Andoria,ale chyba z większym hałasem się liczysz,chcąc montować diesla.Andoria oferuje "szeroką" gamę silników:4C90/70KM, 4CT90/90KM, 4CTi90/102KM, no i jak byś koniecznie chciał,to możesz się wybrać do Andrychowa po silnik ADCR,czyli najnowszą odmianę poczciwego 4C90 o mocy 150KM (wcześniej 115KM) ale tego by chyba buda nie wytrzymała,choć pewnie na drodze Nysa robiła by pogrom. 8)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net