Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=8&t=1922
Strona 19 z 20

Autor:  buźka [ 24 marca 2018, 19:42 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

Dlatego pisałem, że szybciej by było zrobić nowy element łączący silnik z dzwonem skrzyni lublinowskiej.Nie mam niestety silnika na wierzchu, bo by sobie przymierzył skrzynię z żuka andoria wraz z obudową sprzęgła i bym zobaczył, jak to wygląda i co by trzeba było zrobić.Robiąc taki element, od razu by można było zrobić odpowiedni otwór, żeby zastosować sobie rozrusznik z reduktorem.

Autor:  Strucelsw [ 24 marca 2018, 20:32 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

łozysko chyba musi mieć mniejsze fi wewn, bo wałek na foto coś za luźno tam ma ze 2mm

Autor:  Matiz [ 24 marca 2018, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

wielkie dzieki panowie za foty w tym temacie, potem opisze w moim, ale w skrócie- pierwszy tczew którego wypruliśmy ma luz na wałku sprzęgłowym, chetnie bym wymienił samemu same łożyska-bez ruszania biegów, bo skrzynia wyglada na prostą. Właśnie takich fot szukałem!

Apropo- skrzynia na bank sie nie różni,ale czy była różnica w sprzęgłach między andorią a turboandorią?

Autor:  piotr1eo [ 24 marca 2018, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

Łożysko jest 17 i wałek 17. Na końcu jest faska, dla tego tak wygląda, nowe wchodzi ciasno.

Odnośnie wymiany łożysk w skrzyni to raczej bez problemu.
Łożysko na wałku napędowym zdejmowałem spawarką bo nie miałem takiego ściągacza. Nowe podgrzać do 150 stopni i wpada na miejsce bez problemu, tylko trzeba to zrobić pewnie.
Łożysko na wałku głównym to małe ściągaczem bez problemu. Zakładanie jw a nawet łatwiejsze.
Załącznik:
Komentarz: Trzeba dobrze zabezpieczyć. Spawałem kilka razy + młotek, jak już pękło było z górki
IMG_20180321_105149.jpg
IMG_20180321_105149.jpg [ 918.33 KiB | Przeglądany 15860 razy ]

Załącznik:
IMG_20180320_202231.jpg
IMG_20180320_202231.jpg [ 996.4 KiB | Przeglądany 15860 razy ]


Jest jeszcze opcja, że łożyska są dobre tylko trzeba luz wyregulować. Załączam skany instrukcji, klik, mi się bardzo przydały

Jeśli chodzi o foty to sam wcześniej sporo szukałem i staram się dodawać co zrobiłem

Autor:  piotr1eo [ 14 kwietnia 2018, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

Mały update.
Wczoraj dostałem płytę z poprawkami.
Załącznik:
IMG_20180413_191716.jpg
IMG_20180413_191716.jpg [ 805.47 KiB | Przeglądany 15710 razy ]

Zamiast m12x1.25 które miały być pierwotnie do skręcenia skrzyni z dzwonem użyje tulejek do naprawy gwintów i zredukuje do m10.
Wydaje mi się że gwint stalowy będzie dużo mocniejszy. Pozwoliło to zmniejszyć jeszcze grubość płyty do 9mm.
Otwory w dzwonie rozwiercone.
Załącznik:
IMG_20180413_191749.jpg
IMG_20180413_191749.jpg [ 1.01 MiB | Przeglądany 15710 razy ]

Załącznik:
dzwon.jpg
dzwon.jpg [ 980.57 KiB | Przeglądany 15710 razy ]

Łożysko wałka wymienione na 17*40*16, nie wbite do końca. Wałek wchodzi 8mm w łożysko.
Sprzęgło bez problemu skręcone z nową tarcza. Jako tulejka do prowadzenia łożyska wyciskowego użyje starego "lejka" od skrzyni 3 biegowej. Po założeniu skrzynia siada bez problemu. Sprzęgło pasuje, łapa też. Pozostaje rozkręcić, pomierzyć, zaktualizować projekt i skręcić na gotowo.

Więcej zdjęć wstawię jutro.

Autor:  piotr1eo [ 18 kwietnia 2018, 11:34 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

Skrzynia gotowa, zalana olejem, przykręcona do silnika.
Sprężyna wysprzęglika do skrócenia.

Z grubszych kombinacji jeszcze wał i dopasowanie lewarka. Reszta powoli może trafiać do budy.
Załącznik:
lewa.jpg
lewa.jpg [ 904.27 KiB | Przeglądany 15664 razy ]

Załącznik:
prawa.jpg
prawa.jpg [ 950.42 KiB | Przeglądany 15664 razy ]

Załącznik:
środek.jpg
środek.jpg [ 1.13 MiB | Przeglądany 15664 razy ]

Autor:  piotr1eo [ 26 kwietnia 2018, 14:15 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

Pierwsza przejażdżka zaliczona...
Załącznik:
licznik.jpg
licznik.jpg [ 1017.18 KiB | Przeglądany 15589 razy ]


Sprzęgło trochę trzyma. Zauważyłem, że sierżant sprzęgła jest z trzema wąsami. Dodatkowo wąs popychający łapę sprzęgła był skracany. Wydłużenie nie pomogło. Jak za mocno wcisnę sprzęgło trudniej wrzucić bieg. Jak sprzęgło jest wyregulowane książkowo biegi daje się wrzucić ale nie jest idealnie.
Prędkość podczas robienia zdjęcia to około 85kmh. Licznik 625.

Autor:  buźka [ 26 kwietnia 2018, 18:28 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

Poszukaj sobie 1000:1 to będzie trochę bardziej prawdę pokazywał.Oczywiście, zostanie różnica ze względu na rozmiar opon.

Autor:  piotr1eo [ 14 maja 2018, 22:48 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

Witam po dłuższej przerwie

Po 2 tygodniach jazdy mogę stwierdzić, że projekt się udał.
Charakterystyka skrzyni idealnie pasuje do silnika S21.
Jeździ się bardzo fajnie. Do tej pory tylko raz jechałem z obciążeniem 600kg. Na 5 biegu dało się jeszcze przyśpieszać. Silnik pomimo, że niewiele wolniej się kręci to jest zauważalnie cichszy.
5 wbijam przy 60 km/h. 3 bieg który jest dużo krótszy od 4, wymaga lekkiego przeciągnięcia ale w przypadku silnika benzynowego jest to nieodczuwalne, wręcz bym powiedział, że jest wygodne. Jazda 80km/h jest komfortowa pomimo braku jakiegokolwiek wyciszenia. Przyspieszenie z 80 do 90 jest możliwe bez redukowania i nie sprawia problemów (przynajmniej na prostej drodze) . Ruszanie z 2.

Nie jestem pewien jaki mam most. Licznik od poloneza (1:1000) sprawdzony na gps pokazuje prędkość bardzo podobną, na oko idealną. Licznika od żuka jeszcze nie zdobyłem. Wyście linki ze skrzyni pasuje bez przeróbki ręcznego.

Rzeczy do poprawy:
Lewarek do lekkiego przegięcia - za blisko fotela
Sprężyna lewarka która pracuje podczas ciągnięcia do do siebie (biegi R i I) jest za delikatna. Wg katalogu lewa i prawa są inne. Zmiana na taką jak w ta z biegów IV i V poprawi komfort wrzucania biegów i ułatwi znalezienie II i III. Teraz jest jakby za delikatnie. Ciężko będzie innym używać.
Jak wciśnie się za głęboko sprzęgło to pierścień docisku zabiera tarczę sprzęgłową. Musze odwrócić tarczę, powinno rozwiązać problem. Przy okazji sprawdzę jak bardzo upierdliwy jest demontaż skrzyni na samochodzie. Wydaje mi się, że będzie podobnie jak ze starą skrzynią.
Podpora skrzyni niestety brudna w starym oleju, dla przymiarki założyłem taką i tak została. Można trochę przy okazji ja pod szlifować bo wydaje mi się, że czasem dotyka do skrzyni. Nie chcę, żeby przenosiła drgania. (6 zdjęcie)



Podsumowanie kosztów:

Płyta aluminiowa 120zł (będzie tańsza bo udało się użyć cieńszej)
Obróbka płyty 150zł
łożysko 17x40x16 15zł
Tacza 200zł (drugi raz chyba jej nie kupię, są tez połowę tańsze)
Skrzynia + remont + oleje 150
Śruby m12x1.25, śruby ampulowe m10x1.25, śruby stożkowe m8 30zł
tulejki do naprawy gwintów 30zł
Wał ze złomu piwo
skrócenie wału o 120mm 100zł (pozostaje jeszcze wyważenie, krzyżaki i osłona)

Czy operacja się opłacała? Jeszcze nie wiem. Na razie mina ludzi słyszących, że mam skrzynię V sporo wynagradza. Może będą oszczędności w paliwie, na razie nie mierzyłem spalania.

Gdyby ktoś miał ochotę na adapter do skrzyni to pisać.

Załączniki:
IMG_20180506_100431.jpg
IMG_20180506_100431.jpg [ 798.7 KiB | Przeglądany 15455 razy ]
IMG_20180506_100359.jpg
IMG_20180506_100359.jpg [ 878.07 KiB | Przeglądany 15455 razy ]
IMG_20180506_100146.jpg
IMG_20180506_100146.jpg [ 839.32 KiB | Przeglądany 15455 razy ]
IMG_20180506_100118.jpg
IMG_20180506_100118.jpg [ 844.53 KiB | Przeglądany 15455 razy ]
IMG_20180506_100009.jpg
IMG_20180506_100009.jpg [ 898.82 KiB | Przeglądany 15455 razy ]
IMG_20180506_095949.jpg
IMG_20180506_095949.jpg [ 946.16 KiB | Przeglądany 15455 razy ]
IMG_20180506_095944.jpg
IMG_20180506_095944.jpg [ 1012.33 KiB | Przeglądany 15455 razy ]

Autor:  zolwik [ 15 maja 2018, 06:45 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

Bardzo ciekawe, gratulacje.
Cena skrzyni coś mała hmm

Autor:  piotr1eo [ 15 maja 2018, 06:48 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

Sama skrzynia kosztowała 80złociszy...

Autor:  Matiz [ 26 maja 2018, 04:54 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

noo gratulacje! benzynowcy Cie za to polubią :)

Ja wziałem sie w końcu za rozbiórke naszej skrzyni. Stanąłem po okręceniu klapy wałka sprzegłowego.

widze to:

http://forum.polskiedostawczaki.pl/download/file.php?id=8105&mode=view

jestem przyzwyczajony do łożysk maszynowych w rowerach, gdzie łozysko ma kołnierz w obudowie o który sie oprze.

Tutaj jak widze za ten kołnierz robi obudowa wałka sprżegłowego, co umożliwia kasowanie luzu itp.

ale tutaj "gupi jestem", bo wide że te łożysko bez klapy nie ma podparcia = wychodzi z obudowy "do zewnątrz":

1. Mam targać ten wałek aż wyjdzie razem z bieżnią? czy rozebrać całą skrzynie i wg sztuki wybić bieżnie od tyłu?
2. czy bieznie łożysk w obudowie są normalnie nabijane/prasowane czy znowu jest jakiś proces z grzaniem itp?
3. czy "pod spodem" za wałkiem sprzegłowym, wałek główny ma swoje łozysko? czy czasem bieżnią tego łożyska nie jest otwór we wałku sprzęgłowym, bo cos takiego wydedukowałem z foty (a z przekrojów "gupi jestem")
4. Kończąc pytania, dochodząc do wniosku że trzeba rozebrać całą skrzynie, powiedzcie mi czy zespół biegowy wychodzi w miare w całości, czy coś sie moze posypać? przesuwki i wałki wyjdą razem, trzyma sie to? czy wyjąć osobno? No i kierunek rozbierania- skrzynia ma patrzeć "sprżegłem w dół?

bede wdzięczny, pozdrowienia!

Autor:  piotr1eo [ 26 maja 2018, 05:34 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

1 Jak poruszasz wałkiem sprzęgłem na boki i ciągnąć "do siebie" to bieżnia wypadnie, tak mocno siedzi, co prawda nie da Ci to nic bo reszta walka ma większą średnicę. Trzeba rozebrać skrzynie.
2 Wbijasz najmniejszym młotkiem jaki masz w warsztacie. Ja w czasie składania wstępnie nabiłem połowę bieżni resztę po złożeniu. Jan się dobrze trafi to palcami wskoczy.
3 Były dwie wersje wałka sprzęgłowego, dzielona i jednolita. Ja miałem jednolitą, czyli zintegrowaną z bieżnią zewnętrzna wałka głównego. Wymieniłem tylko łożysko.
4 Bierzesz paletę, na nią dektura, robisz dziurę w dekturze tak żeby wałek wyjściowy się zmieścił i skrzynie stawiasz pionowo wałkiem sprzęgłowym do góry. Moja rada jest, żeby rozkręcić skrzynie w drobny mak ( chodzi o obudowę, nie o wałek główny), jest na tyle prosta że może być łatwiej, można wtedy ją w ropie umyć do czysta . Z obu stron masz śrube z dużym łbem, trzyma mechanizm od 4/5, po odkręceniu pierwsza połowa do góry,.
Nie pamiętam dokładnie ale chyba możesz już brać wałek sprzęgłowy.
Instrukcja którą wrzuciłem omawia chyba sposób montażu i kasowania luzów, a nawet chyba sposób demontażu.
Teraz żałuję że nie nagrałem filmu ale nie było komu operować kamerą
Miłej zabawy

Autor:  Matiz [ 26 maja 2018, 21:18 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

tak, wszystko jest podane, choć dla mnie jest za mało rzutów izometrycznych. Niby "przeczytam" przekrój ,ale jednak nie czuje sie wystarczająco pewnie.
I tak dalej mam respekt przed skrzyniami, nawet tak prostymi jak ta ;)

Dzięki za pomoc Piotrze, szkoda że nie ma pomuków/plusów, bo sie należy

Autor:  asasyn [ 23 sierpnia 2018, 20:01 ]
Tytuł:  Re: Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

Szukam osłony do Lublina. Ktoś coś podpowie jaką kupić?
Byłbym wdzięczny za jakiegoś linka do sklepu.
Są dwie osłony jedna gumowa, a druga to mieszek. I za bardzo nie wiem jak to ma być, tak zeby to jakoś wyglądało.

Załączniki:
img_20180823_164440.jpg
img_20180823_164440.jpg [ 1.01 MiB | Przeglądany 14774 razy ]
img_20180823_164422.jpg
img_20180823_164422.jpg [ 1.12 MiB | Przeglądany 14774 razy ]
img_20180823_164408.jpg
img_20180823_164408.jpg [ 1.02 MiB | Przeglądany 14774 razy ]

Strona 19 z 20 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/