Łojoj... to już taniej wyjdzie niech to w cholerę zardzewieje i kupić czasem nowe

Juzef, ale po co kupować nowe co jakiś czas i sie męczyć z zakładaniem jak można zakonserwować i jeżdzić dłużej

_________________
ŻUK SERVICE

Niby tak, ale jaki koszt wedle tego co na poprzedniej stronie podano... chociaż co ja tam narzekam, bieżący złom bez żadnych konserwacji dał radę chyba z 15lat. Nowego się czymś posmaruje...

Można próbować oksydacji... Czyli nagrzać i do ciepłego oleju... potem powstaje warstewka twardych czarnych tleków, które zabezpieczają przed korozją... koszt = szufla węgla + litr kujawskiego...

właśnie dziś kupiłem farbę żaroodporną do 650 stopni i wydech pomalowałem. Mała puszeczka 0.3 l kosztowała 20 zł. Radzę to samo.

_________________
nysomani wszystkich krajów-łączcie się!!!!!

Może zamiast walczyć i tak z przepalonym wydechem może warto zainwestować 80,- za tłumik aluminiowy ? U mnie już wydech był słaby wiec malowanie go byłoby bez sensu .
Kolektor i rurę zaś faktycznie po przeczyszczeniu pomalowałem żaroodporną farbą .

Kolektor, nie wiem, czy jest sens malowac, ale tak wogole, to jak czyściłeś kolektor?? Szczerze mówiąc to nie wiem czy wogóle jest sens malowac wydech, bo on rdzewieje od wewnatrz, a od wewnatrz i tak sie nie pomaluje - jak samochod stoi, to w rurze i tlumiku skrapla sie woda, ktora nie ma jak wyparowac, bo srednica rury przeceiz nie pozwoli jej wyparowac i powoli postepuje korozja od wewnątrz.... Ja co prawda swoje rury tez psiknalem taka farba odporna na wysokie temperatury i trzyma, jest ok, ale to dlatego, ze jedna byla jakos badziewnie pomalowana minią, a druga chyba tylko udawala, ze czymkolwiek byla pomalowana . Tlumika nie ruszalem, bo byl ocynkowany, wiec pożyje chyba dluzej, niz gdybym dal na niego nawet najlepsza farbe. Oczywisce caly wydech nowiuśki...

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

malowanie na zewnatrz w tym chodzi tez o estetyke/wyglad , i zabezpieczenie zewnetrzne , wiadomo woda kondensujaca od wewnatrz zawsze bedzie z tym tez rdza , ale miec chociaz ta zewnetrzna strone zabezpieczona, i ladny uklad wydechowy kolektor mozna by ale musial by to byc nowka sztuka bez rdzy albo wypiaskowany stary i dobra farbe nato wtedy jest szansa ze bedzie sie trzymac farba.

ostatnio kupilem taka termoutwardzalna, czy cos, w sensie, ze ona otrzymuje swoje wlasciwosci po godzinnym nagrzewaniu, po wymalowaniu, zamierzam nia pomalowac pokrywe zaworow, pokrywe kanalu wodnego, ta na glowicy od strony wewnetrznej maski silnika i pokrywe popychaczy, tylko nie wiem czy ona jest drozna, znaczy ten zbiorniczek, jak to ma dzialac, bo jak dmucham to nigdzie nie "wylatuje", tak jakby zatkane bylo, tak ma być?

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

w zasadzie to ma dzialanie takie ze zaciaga gaznik przez puszke filtra te opary z silnika a to grubsze znaczy sie olej splywa do miski olejowej , jezeli do tej pory bylo wszystko w porzadku to jest ok , mozesz jedynie przedmuchac powietrzem sprzezonym i tyle.

tylko tego sie nie da przedmuchac, bo to wyglada jakby bylo zatkane, czy coś..., jak dmucham w ta rurke wychodzaca z gory to powietrze nie wylatuje, jakby bylo gdzies zatkane... a po "pukaniu" o podloge wypadaja jakies farfocle...

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Czy myślicie, że taki tłumik będzie pasował?: http://www.allegro.pl/item1009163892.html Czy trzeba go jeszcze malować farbą, żeby miał dłuższą trwałość?

Chyba nie, jak on był faktycznie galwanicznie pokrywany to moze troche potrzymać. Każy tłumik prędzej czy później i tak zgnije od wewnatrz Najlepiej sam zdecyduj, jak kupisz

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!