Dzisiaj jest 28 marca 2024, 22:21


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 253 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następna
Autor Wiadomość
Post: 08 maja 2016, 10:23 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 01 września 2015, 12:00
Posty: 609
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Pojazd: Żuk A07B 1994
Przeniesienie wężyka i odpowietrzenia nic nie da, bo dalej zacisk będzie walił w belkę.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 10:36 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
No to na zacisk już pomysłu nie mam :? Jedyny, jaki widzę, to ograniczenie skoku zawieszenia na wahaczach i sprężynach, ale to chyba nie o to chodzi? :roll: W takim razie, jak koledzy ze Złombola porobili tyle kilometrów na tych zaciskach? Diesel po Afryce jeździł, zawieszenie wykończył, a wężyków nie ścięło? Żeby tak belkę zawieszenie od lublina dało się skrócić te parę centymetrów i pospawać, to by było po problemie.Tzn. da się , ale który diagnosta się później podłoży? No chyba, że jak to mówią fachowcy, "pójdzie kit i będzie git" to jak by ładnie zaszpachlował i pomalował, to ni czort się nie połapie :mrgreen:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 10:57 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 01 września 2015, 12:00
Posty: 609
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Pojazd: Żuk A07B 1994
Przecież nikomu nie zabraniam, a fakt, że nic się nie wydażyło nie zwalnia z obowiązku poinformowania, że istnieje takie niebezpieczeństwo. Ponieważ kopiuje patenty między innymi grzmiącego, czuję się zobowiązany o tym poinformować, kto co z tym zrobi nie wiem, ale uważam, że w każdym temacie traktującym o tym swapie to info powinno się pojawić.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 11:20 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Znaczy, temat ścinania wężyków wyszedł już na etapie, kiedy to pierwsi ludzie tutaj zaczęli to robić.Pojawiały się tutaj zdjęcia czyjeś nysy z tymi hamulcami i była już chyba nawet wtedy o tym informacja, a na pewno kahn13 o tym pisał, jak u siebie robił przymiarki.Wszystko jest fajnie do momentu, kiedy nie wjedzie się na skręconych kołach w jakiś porządny dołek.Jak mówię, trzeba by było ograniczyć ugięcie się sprężyn zawieszenia, bo ograniczanie skrętu kół, to chyba jeszcze gorsza opcja, chyba tam sporo trzeba by było skręcić na ogranicznikach.zawieszenie, gdyby mu ograniczyć ugięcie, to też pewnie tylko symbolicznie będzie pracowało.Tak źle, tak niedobrze.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 11:29 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
to byla taka jaso-zielona nysa 521 M , ze Szczecina ( za 25 tys.zl) , to auto bylo tuningowane od podstaw , tam nawet tylne dzwi zastapila klapa która sie do góry podnosi , chyba nawet z wycieraczka , jak ktos mial moze przy domu szrot to mógl z róznych aut uklady hamulcowe porównywac , i wszczepil cos do tej nysy.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 11:34 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 01 września 2015, 12:00
Posty: 609
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Pojazd: Żuk A07B 1994
Obejrzyjcie dokładnie fotki ze strony wcześniej. Ograniczanie skrętu i skoku odpada.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 11:51 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
To wszystko prawda i ja też o tym pisałem. My podcięliśmy belkę na aucie i sporo to pomogło. Ale nie w 100%. Też mi się baardzo nie podoba ta opcja uderzania zacisku, aczkolwiek ryzyko ścięcia wężyka można wyeliminować przez wężyki na oczkach. To jeszcze jestem w stanie przeboleć, choć słaba sprawa i będę próbował to ogarnąć. Bardziej słaba sprawa jest związana z zanikaniem hamulca (pedał w podłogę) przy cofaniu i skręcaniu pod górkę/z górki. NIE OGARNIAM, jak zamknięty układ hydrauliczny może reagować na kierunek jazdy czy poziom auta/skręt kół. To nie może być związane z zapowietrzaniem, nawet chwilowym, bo wtedy problem by się nasilał, a po chwili hamulce wracają do pierwotnego stanu i działają bez zarzutu.
Moim zdaniem problem leży, albo w położeniu pompy względem zacisków lub poprowadzenia wężyków (nie wiem, jak?) albo.. po wciśnięciu pedału płyn zamiast być wtłaczany do obiegu jest wtłaczany np. z powrotem do zbiorniczka... znów - nie mam pojęcia, jakim cudem. Ale tak się dzieje i jakoś muszę ogarnąć to, co jes przyczyną i ją wyeliminować. Bo nawet, jesli to się zdarza rzadko, to jest to sytuacja niedopuszczalna.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 12:02 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
A to nie zmieniałeś w końcu tej pompy na lublinowską? Bo już nie pamiętam.Żeby taki problem był z tymi hamulcami, to ja nie wiem.Sam to muszę kiedyś założyć, ale ja nie wiem, co ja wykombinuję z tym.Przecież pół belki nie wytniemy, żeby luz był.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 12:08 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
a nieidzie zastosowac adaptera tak zeby zacisk zmienil miejsce ?

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Ostatnio zmieniony 08 maja 2016, 12:12 przez nysanek, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 12:10 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Z pompą Lublinowską problem jest mniejszy, ale wciąż jest. My mamy pompę z Lublina, tarcze, tył szczęki samoregulacyjne. Ogólnie układ identyczny, jak w Lublinie, jedynie bez regulatora siły hamowania. Czyli kropka w kropkę tak, jak w Lublinie do pełna załadowanym. I bądź tu człowieku mądry... Sekcje nie zamienione.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 12:23 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
No to strasznie dziwne.Ciekawe, czy u innych problem zniknął po zmianie pompy hamulcowej?
nysanek płyty kotwiczne można dorobić, jakie się chce, ale jak te zaciski zamontować?U góry nie da rady, na dole też nie :mrgreen: muszą być tak, jak są, co najwyżej, to można je troszkę do dołu opuścić, ale zależy też, o ile tam chodzi.Nie widziałem tego na oczy i nie wiem, jak dużo ta belka tam koliduje.Jeśli nie więcej, jak 4-5 cm, to może by szło tyle te zaciski opuścić po dorobieniu nowych płyt kotwicznych.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 12:31 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 01 września 2015, 12:00
Posty: 609
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Pojazd: Żuk A07B 1994
Strona wcześniej w tym temacie dodałem dokładne foty i co chodzi i ile trzeba wyciąć.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 12:52 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Wydaje się dosyć sporo.Po takiej operacji poprawa jest tylko względem obcinania wężyków, a zacisk dalej uderza, czy już jednak wszystko się mieści?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 13:00 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Na dobrą sprawę trzeba by podcinać i testować. My podcięliśmy sporo, ale na tyle, że dalej uderza. Fakt, faktem - tarcze uratowały nam dupę na zjazdach w Andach, bo bębny by się dawno zgrzały, a nie zawsze było gdzie zjechać. Oczywiście cały czas było hamowanie silnikiem, ale niestety przy tak stromych i długich zjazdach niewiele to dawało i trzeba było co chwila deptać na hamulec...

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 13:33 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 01 września 2015, 12:00
Posty: 609
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Pojazd: Żuk A07B 1994
Mieści się wszystko, sprawdzałem na maksymalnym kącie skrętu, położonej na mimośrodzie zwrotnicy i rozsuniętym zacisku (symulacja zużytych klocków). Jest jeszcze sporo luzu na wężyk. Zrobie filmik jak wytargam zawias na jakieś kobyłki.


Ostatnio zmieniony 08 maja 2016, 14:33 przez kubamytab, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 253 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net