Witam. Mam taki mały projekcik w głowie i w związku z tym parę pytań do Was. Mianowicie posiadam audi 80 z 89r. anglika ( z kierownicą po prawej stronie) żal mi jest się go pozbywać ponieważ jest sprawne i na chodzie a przekładka kierownicy na naszą lewą stronę ze względów finansowych nie wchodzi w rachubę. Pomyślałem sobie o zaadoptowaniu silnika i większości części do jakiegoś innego pojazdu. Mój wybór padł na Żuka ponieważ jest to auto które znam ( mój Ojciec miał kiedyś Żuka) jest prostej konstrukcji łatwy do modyfikacji przy wykorzystania podstawowych narzędzi. Z audi mógłbym przełożyć : silnik i osprzęt do niego , chłodnicę, wiszące pedały, pompę hamulcową, siedzenia, bak i układ paliwowy, część instalacji elektrycznej, wspomaganie kierownicy itp.
Całą sprawa ma aspekt finansowy wiadomo w dzisiejszych czasach każdy liczy każdy grosz. Audi mam i nie muszę go kupować…. Żuka z papierem niekoniecznie na chodzie można kupić za mniej niż 2000 zł. Dalej to już tylko własna inicjatywa i chęci do pracy plus wydatki na dodatkowe części i np. na lakiernika które można rozłożyć czasie.
Martwię się jednak silnikiem, w audi mam silnik 1,6 TD Turbo diesel silnik ten ma ponad 75KM wiem, że silnik jest mały powiedzmy, że za mały choć mocowo jest porównywalny z silnikami Żuk-oskimi. Ja planuję zbudować Żuka bardziej do wolnej jazdy rekreacyjnej niż do transportu ciężkich towarów. Bardzo podoba mi się typowy pick-up drewnianą skrzynią ( którą i tak planowałbym skrócić aby zmniejszyć ciężar) bez plandeki. Sam silnik w sobie jest lekki do tego lekka chłodnica itp. plus odchudzenie samochodu ile się da aby odciążyć silnik.
Co Wy na to?? Czy taki projekt jest możliwy do wykonania??
Nie zależy mi na zbudowaniu auta w 100% zgodnego z oryginałem, bardziej myślę o oryginalnym wyglądzie z zewnątrz a pod maską to już to co mam akurat od „dawcy” albo na półkach w garażu. W myśl zamiaru sam buduje i wiem co mam.
Pozdrawiam.

Witaj
Zacznij może od sprawdzenia charakterystyki tego silnika i przełożeń skrzyni biegów... Odchudzanie auta nie ma tu nic do rzeczy, jeśli wszystko szlag trafi na przełożeniach silnik / skrzynia / most...
Jeśli chcesz się po prostu tak pobawic i spędzic nad projektem full czasu - to się baw A jeśli to miałby byc sposób na zbudowanie rekereacyjnego auta tanim kosztem - to zalezy, czy bardziej Ci się opłaca zużyc swój czas, czy pieniądze
Pozdrawiam!

Bardziej mi się opłaca zużyć czas niż pieniądze nie planuje tego wszystkiego zbudować w miesiąc ale w dużo dłuższym czasie i głównie zimą. zresztą mam kupę części od wielu samochodów w domu w tym także od żuka.
Co do silnika to masz rację sprawdzę jego charakterystyki , ze skrzynią będzie problem bo oryginalna jest do napędu na przód i trzeba dopasować przez kryzę coś innego …… oryginalną Żukoską lub coś innego.
Mam na oku też fajną nysę z podwójną kabiną i krótką skrzynią … chodzi ona w mojej starej firmie i od kilku lat jeżdżona przez jednego kierowcę … firma jest transportowa tak więc wszystkie części były wymieniane na nowe i na czas. No i niedługo ma być przetarg.
Co do Żuka to będę informował Was sukcesywnie i czekam na podpowiedzi do projektu.
Pozdrawiam.

A wiesz może, czy ta Nysa skrzyniowa to taka oryginalna wersja rolnicza, czy to przeróbka? Możęsz zrobić jakieś zdjęcia i wstawić tu na forum?

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Przyłaczam sie do prośby o fotki tej Nyski A jeśłi byś nie kupował jej dla siebie - to moze dasz info o pzretargu? A dla siebie chesz ja jako Nyse, czy na częsci?

Jeszcze w kwestii Twojego projektu - w przypadku pzrekłądek silników (fakt, ż ebardzije przy zmianie na wysokoobrotowe) głównym spowalniaczem w Żuku jest most o wolnym przełożeniu (w końcu dla dostawczaka który ma ruszyc z prawie toną ładunku ) Jeśli autko jexdizłoby prawie puste, to można "poczarowac" głównie w tym miejscu.
Pozdrawiam!

Nysa o ile mi wiadomo to oryginał. Mieli ją u nas w zaopatrzeniu, o ile się nie mylę była kupiona jako nówka sztuka, jeden kierowca nią jeździ przez cały czas…. na moje oko jest mało zniszczona. O przetargu wspominają coś, że będzie pod koniec roku. Zdjęcia jak tylko uda mi się pstryknąć zamieszczę jak najszybciej.
Pozdrawiam