Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=8&t=666
Strona 5 z 13

Autor:  nysanek [ 18 sierpnia 2014, 20:57 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

dobra robota :wink:

Autor:  Diesel [ 19 sierpnia 2014, 19:09 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

Dzisiaj odbyły się testy drogowe. Wskazówka temperatury silnika stoi na baczność i ani drgnie w lewo. Twardo układ ma 80 st. ile bym nie stał na wolnych obrotach. Do chodnicy kiedy przyłoży się rękę (wiatrak chodzi na stałe) czuć wyraźnie ssanie na całej powierzchni. Folia od papierosów trzyma się chłodnicy w dowolnym miejscu. Uważam że tunel okazał się strzałem w dziesiątkę.

Autor:  nysanek [ 19 sierpnia 2014, 19:57 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

takie testy ja tez przerabialem z moim tunelem , i odkad go mam tak samo jak u ciebie wskazówka trzyma 80C , w upaly tak samo :wink: bez tunelu to ten wiatrak jest niewydajny, tez niepotrzebne zadne wiatraki z 6 lopatami , bo to tylko chalasuje :mrgreen:

Autor:  Diesel [ 19 sierpnia 2014, 20:01 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

Jak robiłem pierwsze pomiary to wychodziło mi że wiatrak jest jakieś 4,5 cm od chłodnicy. Do tego nie jest centralnie na niej, tylko lekko z boku. To nie ma prawa chłodzić na wolnych obrotach, bo ssie powietrze bokami. Większość aut zachodnich ma tego typu tunele, więc dorobienie do Żuka takowej jest po prostu obowiązkiem jeśli chce się mieć spokój z temperaturą.

Autor:  nysanek [ 19 sierpnia 2014, 21:02 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

teraz wiatrak z tunelem jest zmuszony zeby wieksza powierzchnie chlodnicy chlodzil , i tak ma byc :wink: jak na zewnatrz jest 25 stopni + to zaluzje chlodnicy 1/4 musze zaciagac przed chlodnice inaczej zejdzie do 75C :) niektóre patenty trzeba w tych autach zamontowac tu niechodzi wcale o jakis tuning poprostu dla spokoju wlasnego ze silnik ma odpowiednia temp. :wink:

Autor:  Diesel [ 19 sierpnia 2014, 21:06 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

To są auta które przez lata "tuningowali" użytkownicy, bo fabryka miała to gdzieś. I w tym duchu należy z tymi autami postepować;-) Poprawiać fabrykę;-)

Autor:  TomekP [ 20 sierpnia 2014, 09:38 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

Myślę, że problemy ze zbytnim chłodzeniem rozwiązałoby sprzęgło wiskotyczne. Montaż wymaga na pewno dużej rzeźby, ale nie ma rzeczy niemożliwych :D

Autor:  Diesel [ 21 sierpnia 2014, 20:37 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

Sprzęgło wiskotyczne da się bez problemu założyć do Andorii z tego co wiem. Trzeba zmienić pompę wody na tą z Lublina i wówczas zapodać Lublinową wiskozę. Koszt niemały, bo pompa i wiskoza kosztuje.

Taniej wychodzi tunel do chłodnicy z kawałka blachy lub laminatu;-) Mój tunel dzisiaj spory kawałek trasy w korkach zrobił i zero problemu. Wskazóweczka jak zaczarowana na baczność stoi...

Autor:  TomekP [ 22 sierpnia 2014, 11:00 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

Nie wiedziałem, że Lubliny miały ten patent.
Zastanawia mnie jedynie zima. Jeśli zasłonisz chłodnicę to stworzy się tam ładne podciśnienie, prawie jak pompa próżniowa :D Dlatego wyskoczyłem ze sprzęgłem. Nie wiem, może tworzę niepotrzebne problemy...

Autor:  Robo [ 24 sierpnia 2014, 20:35 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

W zimę to ocieplacz najlepie założyć i regulować tylko te dwa otworki z przodu przesłonić odpowiednio, to nie tylko silnik będzie miał ciepło, ale i we wnętrzu lepiej będzie.

Autor:  Strucelsw [ 14 grudnia 2014, 18:07 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

Witam,
jestem tu nowy, ale w mojej nysce zastosowałem wiatrak z astry II 1.7td(ten za chłodnicą), idealnie pasuje na ori chłodnicę i jest b.cichy. Włącznik termiczny wziąłem ze skody felicji, ma temperaturę pracy 85-80C, dorobiłem kawałek rurki fi38mm z nakrętką z gwintem M22x1.5 i rozciąłem dolny wąż chłodnicy aby zestaw zamontować. Dodatkowo mam bocznik- włącznik manualny na desce. Po wywaleniu starego wentylatora jest dużo ciszej w aucie, trzeba tylko pamietać o skróceniu śrubek które go mocowały- bo zablokują nam koło pasowe pompy wody. Auto trzyma stałe nieco ponad 80C(termostat mam o otwarciu przy 74C), jest cicho i co najważniejsze
duużo szybciej się nagrzewa...Masy wirujące tez się zmniejszają, odpada część traconej mocy na stały napęd wiatraka, zwiększa sie trwałość motoru i spada spalanie-jestem bardzo zadowolony, fotki spróbuje wrzucić jeśli ktoś bedzie ciekaw

Autor:  Marian [ 14 grudnia 2014, 18:41 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

My w Żuku podróżniku zastosowaliśmy elektryczny wentylator z przodu chłodnicy z Mercedesa W-124. Jest naprawdę potężny, obejmuje całą chłodnicę i nieźle dmucha :) Oczywiście bierze też trochę prądu, więc została zrobiona osobna instalacja pod niego w czasie robienia nowej wiązki. Podpięty w sumie analogicznie, jak światła - bezpieczniki, przekaźnik, kontrolka za przekaźnikiem - na 99% pokazuje, czy faktycznie wiatrak się kreci, a nie tylko, czy włącznik podał prąd do przekaźnika - alarmuje od razu o ewentualnym uszkodzeniu przekaźnika, co się zdarza...
Przejechaliśmy z tym wentylatorem bez problemu pół Europy i Maroko. Najbardziej był potrzebny w sumie w Pirenejach, w Maroko włączyliśmy może parę razy, ale raczej prewencyjnie, nie grzał się jakoś zbyt mocno. Ale fabryczny 4 łopatkowy na pompie też był, myślę, że aż tak nie obciąża silnika, żeby go demontować, co innego 6 łopatkowy - tutaj łożysko pompy na pewno dostaje po tyłku i to nieźle przy takiej masie wirującej, niekoniecznie wyważonej...

Załączniki:
10659226_938948859454877_4605884812013220518_n.jpg
10659226_938948859454877_4605884812013220518_n.jpg [ 104.11 KiB | Przeglądany 13361 razy ]
10441011_938948896121540_7531328658308690100_n.jpg
10441011_938948896121540_7531328658308690100_n.jpg [ 110.37 KiB | Przeglądany 13361 razy ]

Autor:  Strucelsw [ 14 grudnia 2014, 19:20 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

obciąża, obciaża:) w 125p powoduje spadek mocy o niemal 2% kiedy go elektromagnes sprzęgnie. a jest mniejszy, plastikowy i lepiej opływowy. W upał fabryczny może pomagać, ale zimą tragedia-wydluża czas nagrzewania drastycznie a za tym spalanie i zuzycie cześci . ja mam puszczone przewodem 2,5mm2 bez przekaźnika i bezpiecznika- w wielu autach ten obwód nie ma bezpiecznika. Jak sprawdzałem ciągnie 5A więc przekaźnik zbędny, za to kontrolka fajna rzecz:)
Zresztą od przeszło 30 lat juz prawie nikt nie montuje wiatraków na sztywno, szkoda paliwa. ja nie mam i nie opłakuję go. Teraz myślę nad zastosowaniem elektrycznej pompy wody o takiej:
http://tk.istore.pl/pl/pompa-wody-u4814 ... ennik.html

stosują je w rajdach terenowych, gdy chłodnice ląduja z tylu auta.
załączana ma być termikiem przy 60C-auto uzyskuje ta temp po 200m dosłownie, poza tym pobiera 104W-fabryczna pompa nyskowa pobiera 1,3KW a polonezowska 1KW- to jest nawet 0,9l paliwa mniej na 100Km a przy krótkich trasach po mieście jeszcze więcej, bo szybko sie motor nagrzewa.

Autor:  Marian [ 14 grudnia 2014, 19:30 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

Osobiście uważam, że obłożenie całego silnika elektrycznym osprzętem jest sporą ingerencją w oryginał. Nigdy raczej nie będę próbował z silnika S-21 zrobić nowoczesny, ekonomiczny silnik, bo to zwyczajnie nie ma sensu. Już lepiej zrobić swap.
Co do wentylatora - bez bezpiecznika to moim zdaniem dość lekkomyślne. U nas bezpiecznik 8A nie wystarczał - prąd rozruchowy jest większy, potem oczywiście spada, ale fabryczny włącznik jest na max 8A, czyli prosta kalkulacja - jeśli bezpiecznik 8A potrafi się czasem spalić przy włączeniu (nie zawsze, czyli na rozruch pobiera pi razy oko te 8A trochę mniej lub trochę więcej, miernika nie przykładałem..) to oznacza, że włącznik odporny na 8A może już nieco dostawać po tyłku i co z tego, że przewód dasz 2,5, jeśli z czasem może się zjarać włącznik. Można oczywiście zastosować włącznik 16A, ale myślę, że zabezpieczenie obwodu nie szkodzi, a pozwala uniknąć pewnych błędów i problemów później.

Autor:  Robert_S [ 14 grudnia 2014, 20:51 ]
Tytuł:  Re: Wentylator lub tunel do chłodnicy, czyli sposób na upały

w moim żuku poprzednik odwrotnie założył plastikowe "śmigła" obu wentylatorów nagrzewnic, w lecie włączał wentylator który wciągał chłodniejsze powietrze z kabiny, na dodatek ściągał papierowe rury z nagrzewnic i prowadził je w okolice reflektorów aby przez kratki atrapy wpadało na szyby i do kabiny chłodne powietrze z zewnątrz.

Strona 5 z 13 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/