Dzisiaj jest 28 marca 2024, 10:50


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 307 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 21  Następna
Autor Wiadomość
Post: 06 lutego 2018, 22:26 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Po dwóch m-cach stania odpalił na mrozie elegancko. W drugiej połowie lutego kurs na sprawdzający na Śląsk.
P.S.
Zbiegusek, będę kimał u kumpla pod Bełchatowem ;)

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 08:26 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 listopada 2015, 09:31
Posty: 317
Pojazd: DMP Lublin 3324 Groszek
Kiedy?

_________________
pozdrrrawiam! :)
zbYszek http://www.zbychewka.pl


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 lutego 2018, 11:41 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Jazda próbna przełożona na początek kwietnia. Zbieramy się w Podlesicach na wspólne szkolenie i to będzie okazja do bliższego spotkania Wrubla z ekipą.
https://www.youtube.com/watch?v=3kxVET3blZM

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 02 kwietnia 2018, 13:50 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Koledzy pod domem.

Obrazek

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 02 kwietnia 2018, 22:01 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Paaaanieee, tu nie forum folk_s_wagena :mrgreen:
:wink:
Tego żółtego zza krzaków Pan pokaż!

A serio - jak podwyższyłeś Golfa? Bo całkiem sprytnie to wygląda. :)

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 04 kwietnia 2018, 07:27 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 listopada 2015, 09:31
Posty: 317
Pojazd: DMP Lublin 3324 Groszek
Na blogu Elwoodowym jest powieść w odcinkach jak rychtował Golfa na wyrypę.

_________________
pozdrrrawiam! :)
zbYszek http://www.zbychewka.pl


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2018, 18:35 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
No to trochę aktualności wrublinowych.

Nie udało się Wrublina puścić w trasę planowaną, bo kumpel, który miał go odebrać spóźnił spóźnił się był na zaplanowane szkolenie w Podlesicach. Za to szkolenie to był mile spędzony czas wspólnie z kolegami w ramach przypomnienia jednym, nauczenia drugich podstaw poruszania się po lodowcu.

Tym niemniej testuję Wrublina od dwóch tygodni i co...?
Przy 75/80/km nasz autobus wpada w wibracje. Kminię w cziom dzieło, konsultuję z kumplami i w końcu pada na wały. Podejrzanym wał łączący skrzynię z reduktorem. Powstał z przycięcia oryginalnego wału Lublina.
Zdarzyło mi się w nim wymienić na gwarancji krzyżak w warsztacie, który tym tematem się zajmował i w ferworze walki z reduktorem (też trzeba było wymienić) zapomniałem go wyważyć.
Cień padał na opony też, bo Lublin sporo stał chwilami ale wykluczyłem z powodu częstotliwości tych wibracji.

Wał zdemontowałem na podwórku i pojechałem do firmy, która funkcjonuje w ogólnopolskiej sieci zajmującej się naprawą rzeczonych. Wystarczyły tylko pobieżne oględziny:
- Kto wyważał ten wał?
Nie wiem. To domena warsztatu była. Nie wiem, komu to zlecili.
- Więc tak. Przypomina to kowalską robotę (skrócenie wału) a ten krzyżak (reklamowany) jest źle osadzony. To widać na dzień dobry. Nie pan obejrzy wał zrobiony przez nas. Mierzył pan czujnikiem zegarowym flansze skrzyni, reduktora i tylnego mostu...?

Okazało się, że właściciel przygotował (pod kątem napędów) Żuka gdyńskich złombolowców - wesołej ekipy.
- Tam to była rzeźba proszę pana...

Jaki finał...?
Zabrałem wał z powrotem i mam przyjechać z całym dobrodziejstwem inwentarza. Flansze się pomierzy w serwisie, wały dorobi w cenie 1500zł brutto oba. Lublinowe pójdą na złom.
Przekonała mnie rozmowa na temat oryginalnych krzyżaków i ich zamienników.

Korzystając wziąłem się dzisiaj za montaż wału powrotny, bo w środę rano odstawiam gagatka do Crystan`a w Gdyni. Dokupiłem suchy lód w ilości 12kg i dokończyłem "czyszczenie" podłogi ze starych bitumów, czyli jakie 2/3 całości. Z nadzieją niemałą przeszlifowania i pokrycia epoksydem (EPIRUST ALU-STEEL PRIMER 2002) ale coś mi dzisiaj ta robota nie szła... Do tego zapomniałem o benzynie, bo trochę dziwnych resztek roztopionych bitumów ostało się i wypadałoby to do cna umyć najpierw.

Obrazek
***** przed montażem.

Obrazek
W trakcie rzeczonego. Blaszki zasadniczo się zgrzewa (jak mnie poinstruowano) a nie "hefta".

Obrazek
No...

Obrazek
Widok kanapy ogólny przód. Ale wydaje się, że z nami w Pamir nie pojedzie, bo miejsc potrzebujemy 9 (na miejscu nawet 10) a w rzeczonym układzie możliwy jest montaż jednego rzędu foteli (oryginalnych np.) i jednego za plecami pasażera (poprzecznie), co daje maks miejsc 8.

No, ale to już będzie rozkminiał kumpel mający dojście do foteli busowych z autobusowego szrotu (przy okazji mam i nie będę użytkował: fotel kierowcy oryginalny i podwójną kanapę pasażerów kierowcy - dla braci z forum gratis).
A może pójdziemy w oryginalne "plastiki"...?:) Trza być twardym, nie miętkim. To tylko 14500km, z czego 4500km po pięknych wyjebach:)

Jak się dałem zrobić w wała:
https://youtu.be/450ud1ErVW0

Tu aktualny przegląd wnętrza:)
https://youtu.be/kpGH9RWo1ac

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 kwietnia 2018, 05:53 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Dziwny Mag pisze:
...
A serio - jak podwyższyłeś Golfa? Bo całkiem sprytnie to wygląda. :)


Tylne zawieszenie jest prostą sprawą. Dystans (z profilu kwadratowego) 6cm między belką i podłużnicą plus adekwatne przeniesienie (dospawanie profilu) mocowania amora do wahacza belki. Zachowujemy przy tym oryginalny amortyzator i sprężynę (sprężynę wymieniłem na nową - Sachsa, amor Sachsa był ok.). Ciekawostka. Dołożyłem pomocnicze sprężyny (progresywne) Mad Springs, ponieważ zdarza mi się Wieśkiem ciągać przyczepę i to był naprawdę dobry pomysł.
Okazało się, że podłużnica jest w miejscu mocowania belki solidnie trawiona korozją, więc ten obszar został wzmocniony. Belkę wymieniłem, wypiaskowałem, pomalowałem Epirustem alu steel promer 2002 i zamknąłem dedykowanym poliuretanem.
Musiałem podciąć z tyłu błotniki, bo belka delikatnie "uciekła" do tyłu.

Zawieszenie przód to ciekawsza bajka.
Najpierw musiałem zdobyć mcphersony starszego typu - z wymiennym wkładem amortyzatora. Bo ponieważ, te można przedłużyć. Następnie doświadczony w materii kumpel przeciął je między mocowaniem do zwrotnicy a kielichem podparcia sprężyny, wstawił tuleję i zespawał. Zyskałem zabiegiem 40mm. Na więcej się nie decydowałem ze względu na zmianę kąta pracy półosi. Wymieniłem sprężyny na nowe Sachsa i te są o 9mm dłuższe od dedykowanych, bo nie dostałem w szukanym rozmiarze. Sądziłem, że cięższy nieco silnik 1,6TD (większa chłodnica itp.) skompensuje różnicę.

Przy okazji wymieniłem silnik z 1,6 na 1,6TD (ten słabszy) ze skrzynią V-tką i tu miałem sporo zabawy z elementami konstrukcyjnymi. Ponowne wzmacnianie podłużnic, wymiana wózka z wahaczami (piaskowanie i malowanie - tym razem w zakładzie, technologią statkową), bo ten - wcześniej też już wymieniany, był przeżarty do cna. Razem z nim wypiaskowałem i pomalowałem pas dolny, belkę mocowania zderzaka, wymieniłem pas górny na nowy (k... matowienie go zajęło mi pół dnia!).

Miałem zamówiony na "zaprzyjaźnionym" szrocie silnik 1,9D ze skrzynią V-tką. Na tyle k... zaprzyjaźnionym, że koleś ten silnik opchnął na boku (kasując wcześniej mnie za całość) i potem zwodził z odbiorem. Kiedy przyszedł termin montażu i grunt palił się pod nogami udał głupa, że mu go pracownicy puścili na części... Dlatego rychło znalazłem akurat tego 1,6TD.

Tak, że ten... Marzę o własnym kawałku garażu z kanałem:)

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2018, 10:04 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
No więc tak. Najpierw ze Strażnikiem Domowym udaliśmy się do teatru na sztukę "Okno na parlament".
To był strzał w dychę.

Potem siadłem do stołu przy świeczce w czarze z piaskiem pustyni Kyzył i...

Obrazek
...przejrzałem sobie oryginalne mapy wyrypy z końca XIXw nigdzie dotąd niepublikowane a przesłane mi w ubiegłym roku przez:

Obrazek
:)

... i podjąłem ostateczną decyzję. JEDZIEMY!

Obrazek
Powoli zbieramy ekipę.

Raniutko maszerując po mleko do kawy, ustrzeliłem piękne złomowisko pod chatą:)

Obrazek

Tak, że ten... coś tam przed wyjazdem jeszcze wrzucę a teraz do roboty!

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2018, 10:35 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Ano dość istotna zmiana.
Coby tak psychicznie odciąć się od "wrublinowej" przeszłości mój Autobus zyskał nowe imię.
Lublin. Bronisław Lublin mu będzie. A zdrobniale El Bronco.

Pytanie.
Jak "łagodnie" wymienić szpilki tylnego koła? Bo zmuszony jestem a temat dość pilny jest w kontekście wycieczki planowanej niebawem.

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2018, 11:52 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Obawiam się, że nie obejdzie się bez wyciągania półosi i praski lub naparzania młotem. Mi się to udało w Nysie przy użyciu wd-40 i wcale niedużego młotka. Wyszły dość sprawnie, nabicie nowych wymagało większej siły zdecydowanie.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2018, 12:59 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
Klasyka więc... Fizycznie - młotkiem wybić, po namoczeniu. Nowych nie będę nabijał, tylko spróbuję "wkręcić/wtłoczyć", podkładając jakąś większą nakrętkę jako podkładkę i wkręcając dedykowaną nakrętkę.

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2018, 20:30 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 listopada 2015, 09:31
Posty: 317
Pojazd: DMP Lublin 3324 Groszek
Czyli zastąpić prasę "praską". Albo nawet "wpraską". :) Ciekawe, czy istnieje taki materiał, który pozwoli na wykonanie śruby o tak drobnym gwincie i tak odpornej na rozerwanie, by zapewnić odpowiednią siłę wciskania...

_________________
pozdrrrawiam! :)
zbYszek http://www.zbychewka.pl


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2018, 07:08 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
W zeszły weekend miałem "sprawdzający" wypad do Łodzi. We dwóch i ponad 400kg na pace. Cele sprawdzenia (poza oczywistym - szczęśliwym powrotem:) ) - zużycie paliwa.
Maks. prędkość na trasie 80km/h (ze względu na delikatnie wibracje - podejrzanym łożysko na wyjściu przy flanszy skrzyni), połowa po autobanie, ze 100km łącznie śmigania miejskiego. Licznik km co prawda nie chodzi (przełamana linka) ale odtworzyłem trasę w góglach i wyszło... 7,9l/100km.
Oczywista, cały czas magiczna stopa kierowcy w użyciu.

Bronisława czeka teraz poważny przegląd fantów (na razie służy w robocie).
Zrzucona zostanie skrzynia do regulacji, podobnie reduktor.
Jest delikatny wyciek płynu chłodniczego - prawdopodobnie przez korek (wymienię niebawem), zszedł był sobie trochę płyn wspomagania, jakiś wyciek drobny oleju ze skrzyni.
Rozrusznik nie łapie często z rana ale sprawdzę mocowania masy itp, do niego.
Napiąć trza dwa paski alternatora (jest na dwa paski, bo to altek od lexusa).
Kontrola całej elektryki tak poza tem.
Montaż drugiego zbiornika paliwa.
Przeniesienie filtra powietrza i dodanie snorkela.
Kompleksowe prace blacharskie.
Montaż dedykowanych, montowanych do niego ławek "autobusowych" (kanapę z multiwana T4 tymczasem zdemontowałem).

Zakup opon (na 4 szt. mamy sponsora, zakupimy 6).

Wsio gdzieś w połowie czerwca. Możliwy sponsoring na przegląd, ewentualną naprawę układu przeniesienia napędu i montaż zbiornika.

Czekamy na zaproszenia ruskie, uzupełniamy powoli szpej wyprawowy. Załoga (łącznie 10 osób) wpłaciła już "zaliczki wyprawowe" więc, że tak powiem - nie ma odwrotu.

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2018, 23:36 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Czyli "normalnie" ale na dobrej drodze :D Cały czas Wam kibicuję!

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 307 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 21  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net