No nic. Bedzie co ma byc. Narazie nie ruszam tematu, zaczne przerejestrowywac to bede oplacal. Trudno, trzeba bedzie wyskocze z kasiorki.
Ubezpieczenia nie ma za caly 2008 r i teraz za 2009. Za pojazd specjalny, wiec skladka nie bedzie powalajaca.
W chwili obecnej, wiele wiecej informacji na temat Nyski nie ma. W przyszlym tygodniu planujemy transport laweta z obecnego miejsca postoju do garazu gdzie bedzie reanimowana.
Wstepnie Nyska zostala wyciagnieta z pod jablonki na korbie, napompowalem kolka kompresorkiem, podlaczylem akumulator i po odpieciu kabli (co by nie zaskoczyla
), pokrecilem silnikiem zeby sie oleum wymerdalo. Stan na szabelce jakis tam jest, ale trzeba to zlac wszystko i swiezym zalac bo niewiadomo co to jest za gnoj.
Do zbiorniczka hamulcy, zalalem starego R3, zeby zobaczyc czy wogole hamulec sie pojawi i czy uklad jest choc deko szczelny. Po kilku pompnieciach, cos tam sie pojawilo pod pedalem, a wyciekow nie widac, wiec jestem dobrej mysli. O dziwo jest reczny i to calkiem niezly
Narazie tyle z newsow, jak bedzie juz pod garazem zrobie wiecej fot i wystawie.