| Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
| Mikrobus 522 1991r - "obraz nędzy i rozpaczy" https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=1&t=2360 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | Maciek522 [ 06 stycznia 2014, 12:02 ] |
| Tytuł: | Mikrobus 522 1991r - "obraz nędzy i rozpaczy" |
Przedstawiam dzisiejszy nabytek. Karoseria mikrobus w stanie totalnego rozkładu, za to silnik, skrzynia IV, napęd i elektryka - perfekt! Hamulce, amortyzatory, resory i zawieszenie zakładane nowe, rok temu przed przeglądem. Nowy akumulator. Śmiga na benzynie i na gazie. Dodatkowo cała paka nowych części mechanicznych, elektrycznych, szyb i oświetlenia, nadkola. Niestety nie ma nic z blacharki. 
Teraz będę męczył drugą, z dobrą karoserią, zwłaszcza podłogą, bokami i kratownicą. |
|
| Autor: | POLO [ 07 stycznia 2014, 11:08 ] |
| Tytuł: | |
Nyska tapicera ma nowego właściciela po tylu latach, nieźle. Jakiś czas temu była jednym z najbardziej rozpoznawalnych aut w Kielcach według jakiejś tam sondy  Powodzenia w pracach renowacyjnych
|
|
| Autor: | Maciek522 [ 07 stycznia 2014, 12:59 ] |
| Tytuł: | |
Nawet był o niej artykuł w "Echu Dnia" jako jeden z najbardziej charakterystycznych punktów Kielc. Jeszcze można ją znaleźć na Street View wpisując Kielce Seminaryjska 3A https://maps.google.pl/maps?ie=UTF-8&la ... CCsQxB0wAA i obrót w prawo. |
|
| Autor: | Maciek522 [ 07 stycznia 2014, 13:08 ] |
| Tytuł: | |
O Nysce, która ma być dawcą karoserii, wbrew pozorom zdrowej nigdy nie dłubanej budy można przeczytać tutaj: http://www.oldtimery.com/index.php?opti ... =76&t=4802 |
|
| Autor: | nysanek [ 07 stycznia 2014, 13:48 ] |
| Tytuł: | |
Czesc , e tam zaraz nedza  normalny stan uzywanej dzien w dzien nyski , i napewno z niej zrobisz perelke na 4 kolach !!!! bude towosa z ´89 roku chcesz nasadzic na ta rame mikrobusa tak ?
|
|
| Autor: | Marian [ 07 stycznia 2014, 13:55 ] |
| Tytuł: | |
Wrzuć jakieś większe zdjęcia tej Twojej Nyski I może więcej
|
|
| Autor: | Maciek522 [ 07 stycznia 2014, 13:58 ] |
| Tytuł: | |
< nysa - service > pisze: bude towosa z ´89 roku chcesz nasadzic na ta rame mikrobusa tak ?
Jakoś tak. Będzie trzeba wyciąć otwory na ostatnie okna. Operacja wydaje się prosta. Jak będzie, się zobaczy. W razie trudności będę szukał pomocy na forum. |
|
| Autor: | Maciek522 [ 07 stycznia 2014, 14:03 ] |
| Tytuł: | |
Marian15 pisze: Wrzuć jakieś większe zdjęcia tej Twojej Nyski
I może więcej Witaj Marian! Nyska stoi na wsi. Jutro albo w czwartek pojadę zrobić przegląd części, które dostałem "w pakiecie" i zrobię zdjęcia. Oczywiście "lans" po wsi obowiązkowy! |
|
| Autor: | Dziwny Mag [ 07 stycznia 2014, 23:34 ] |
| Tytuł: | |
Witaj
Zanim zaczniesz ciąć cokolwiek, wrzuć szczegółowe zdjęcia obydwóch nadwozi. Ten towos nie wygląda na jakiegoś mega-lepszego blacharsko... Mam na myśli to, że na pewno siedzi mu w zakamarkach już mnóstwo rdzy i na dłuższą metę też jest przy nim solidna robota do zrobienia, jeśli za 2-3 lata nie ma wyłazić spod dobrego lakieru świeża-stara rdza. 
|
|
| Autor: | Nysska [ 07 stycznia 2014, 23:39 ] |
| Tytuł: | |
przede wszystkim potrzebujemy większe zdjęcia Białej Damy 
|
|
| Autor: | Maciek522 [ 13 stycznia 2014, 18:32 ] | ||||||||
| Tytuł: | Re: | ||||||||
Nysska pisze: przede wszystkim potrzebujemy większe zdjęcia Białej Damy "Biała Dama" to zbyt wielkie słowa. Powiedział bym "stara, biała zmęczona życiem wszetecznica". Kilka fotek.
|
|||||||||
| Autor: | Marian [ 13 stycznia 2014, 18:40 ] |
| Tytuł: | Re: Mikrobus 522 1991r - "obraz nędzy i rozpaczy" |
No wreszcie fotki! Faktycznie blacharsko nie powala - najgorszy chyba lewa strona i tył. Chociaż ogólnie to standard, jak na Nysę + trochę szpachli i domalowań. Części trochę masz przy okazji Ale zaczynaj zbierać tak czy owak. Zrób dużo miejsca w garażu i kupuj okazyjnie - nigdy nie wiesz, co może się przydać. A w czasie remontu - wszystko się może przydać. Bo nawet to, że nowe, to nie oznacza, że dobre
|
|
| Autor: | Maciek522 [ 13 stycznia 2014, 18:54 ] | |||||
| Tytuł: | Re: Mikrobus 522 1991r - "obraz nędzy i rozpaczy" | |||||
Jest jaka jest! Przynajmniej niczego nie udaje. Za to jeździ wprost proporcjonalnie do tego jak wygląda. Lans po wsi oczywiście był. Byłem też pomęczyć pana Józefa o tą drugą zielona nyskę i jest sukces. Cena złomu razy waga. odbiór na wiosnę. Przyjrzałem się dokładnie jeszcze raz i jestem pewien, rama, kratownica i cała konstrukcja nadwozia jest zdrowa, bez pęknięć i zaawansowanej korozji. A oto jeszcze raz ona:
|
||||||
| Autor: | nysanek [ 14 stycznia 2014, 09:25 ] |
| Tytuł: | Re: Mikrobus 522 1991r - "obraz nędzy i rozpaczy" |
a rama w tej bialej przegnita juz czy tylko przyrdzewiala ? bo z reguly rama nysy wytrzymuje 3 nadwozia , kratownice wyspawac nowa z 2mm blachy i masz spokój na wieki , wiadomo potrzebny ktos kto ma doswiadczenie na gietarce , to sa proste profile do giecia karatownicy podlogi. Ta zielona dostala juz dawke rdzy tak samo. Po zdjeiu desek podlogi wyjdzie prawda 
|
|
| Autor: | Maciek522 [ 14 stycznia 2014, 10:37 ] |
| Tytuł: | Re: Mikrobus 522 1991r - "obraz nędzy i rozpaczy" |
Cytuj: a rama w tej bialej przegnita juz czy tylko przyrdzewiala Pęknięta w dwóch miejscach. Cytuj: Ta zielona dostala juz dawke rdzy tak samo. Po zdjeiu desek podlogi wyjdzie prawda Czołgałem się wczoraj pod nią ze dwa kwadranse i nie wygląda tak źle jak na zewnątrz. Ona praktycznie od 10 lat nie jeździła, wcześniej sporadycznie. Nie ma nawet 30kkm. Do sadu została wystawiona ze stodoły jakieś 3 lata temu. Ale jak jest okaże się dopiero po rozbiórce. Największym problemem jest tzw rdza podwieszona. |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|