no wiem ze wkurwiajacymi sa kierowcy autobusow , i zawsze kierowca ciezarowki bedzie przeklinac na kierowce autobusu , bo to juz wiele razy sie sam natym przekonalem jak zaladowanym sie jedzie z przyczepa i jakas baba siedzi w autobusie lub dupek w krawacie
za kierownica zamiast zwolnic i troche na prawo zjechac to nie dziadostwo zacisnie zeby i jedzie cholera
ale na drugi raz zmusilem ja do zjechania wiecej na prawo i od tamtej pory zjezdza jak mnie widzi , to taki regionalny autobus
z tym trzeba sie zawsze liczyc a w dzisiejszych czasach gdzie czas jest cenny i wogole wszystko na szybko to juz maksimum koncentracji wymaga jazda , w tym co ja wykonuje znaczy jazda dzienna i na noc spie w swoim lozku w domu ,to wiekszosc moich kursow odbywa sie przez ciasne drogi , tez na autostrade wjezdzam jak po piach jade , ale wiekszosc to przez wiochy , i jak sie umie na takich drogach jezdzic to jest sie innym kierowca ktory umie zachowac sie w stresowych sytuacjach to przychodzi z czasem i z doswiadczeniem bo na autostradzie jest latwiej jezdzic , ci kierowcy tirow co caly czas na autostradzie jezdza oni nieumieja dobrze jezdzic po kretych ciasnych drogach sa nauczeni szerokich autostrad i tylko prosta droga przed siebie , to niejest praca dlamnie ja potrzebuje akcji
na poczatku jezdzilem 4 osiowcem to tylko po samych budowach w blocie trzeba bylo uwazac jak sie stoi przy wysypywaniu , zeby nie za krzywo stac bo to grozi przewroceniem na bok , i na wywrotce zawsze ma sie pewna akcje , z takim doswiadczeniem mozna zawsze zdobyc prace w innej firmie , ale poczatki byly trudne na budowie jezdzic w upale bez klimatyzacji szmata na glowie zeby pot nielal sie do oczu korz dochodzil do tego , i 70 razy sie wysypywalo w jedno miejsce przez caly dzien
rok niewystarczy do nauczenia sie jazdy po budowie 4 osiowcem w ciezkich warunkach to sam sie otym przekonalem , ale jak ma sie juz ta pewnosc i zna sie samochod na tyle jak sie zachowa przy wywrocie kipra to dodaje pewnej sily czlowiekowi , a byl to dobry stary MAN z 1989 roku 5 cylindrowy silnik model F90 360 koni mechanicznych ,skrzynia biegow ZF , rura wydechowa do gory jak sie wywietrznik w dachu otworzylo i zaladowany pod gore to byl warkot RYK LWA
taki ze w CB radiu inni to slyszeli jak w kolonie jechalismy
ponizej na foto sprzedany juz moj przyjaciel 4 osiowy:(
to taki A111 praktycznie lepiej rozwiazany 
