Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://forum.polskiedostawczaki.pl/

Zapomniane ;(
https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=15&t=42
Strona 5 z 6

Autor:  Sati [ 23 września 2010, 07:21 ]
Tytuł: 

Może to śmiesznie za brzmi ale takie Żuki lub inne auta stare , zardzewiałe obrośnięte krzakami itp. mi się podobają , oczywiście auto zrobione i wyremontowane nie ma co porównać do takiego , ale jednak takie "zapomniane" mają swój urok :twisted:


Obrazek

Obrazek

Obrazek
(Znalezione w sieci)

Autor:  monterr07 [ 23 września 2010, 13:11 ]
Tytuł: 

Jak zobaczyłem tego smutka to sie prawie poplakałem

Autor:  Sati [ 03 października 2010, 21:35 ]
Tytuł: 

Obrazek

Autor:  Sati [ 16 grudnia 2010, 16:43 ]
Tytuł: 

Obrazek

Autor:  vinivini [ 04 stycznia 2011, 08:28 ]
Tytuł: 

Jasne, że takie złomy mają swój urok, bardzo swoisty. Myślę, że przypomina nam się wiek ( tak mniej więcej 7 - 12 lat), kiedy dobrze wiedzieliśmy jak taki obiekt zagospodarować. Natychmiast stawał się czołgiem, albo okrętem podwodnym, w naszym głębokim przekonaniu. Paru podobnych i załoga gotowa, a matka wściekła, bo wracaliśmy z takiego obiektu zawsze uświnieni i poobijani po różnych walkach. Myśmy mieli w takim "wozie bojowym" działo ze starej szyny, z drzwiczkami od piecyka z tyłu ( zamek działa ), a naboje z butelek po winie nazbieranych w okolicy. Bardzo wygodnie miał ładowniczy, bo to całkiem fajnie działało. Ponieważ na wojnach czołgi czasem obrywają, więc i my postanowiliśmy, że nam się to przytrafi. Pół litra benzyny, zakoszonej ojcu kumpla z kanistra i pożar gotowy. Trochę tylko większy, niż planowaliśmy, a trupy i ranni, mało co nie pojawiliby się na serio. Dobrze, że widzieliśmy na jakimś filmie nie tylko jak walczą, ale jak się gasi płonącego człowieka. Na ziemię i przykryć kurtką. Całkiem na serio się ta wiedza przydała. Innym razem, kolega dostał w walce wręcz kolbą w głowę. Miał prawdziwy hełmofon, więc sprawca nie obawiał się go sieknąć w dynię, problem w tym, że trafił.... między grzebienie tego hełmofonu. Bardzo malowniczo się kolega na ziemię osunął i całkiem prawdziwie krew mu wyciekała spod tego hełmofonu. Do dzisiaj widoki zdezelowanych nadwozi budzą więc sentyment.

Autor:  Dziwny Mag [ 10 stycznia 2011, 02:13 ]
Tytuł: 

A dzisiaj niektórzy dziecka na rower bez kasku i ochraniaczy na kolana i łokcie nie wypuszczą... :) Gdyby rodzice wiedzieli, co każdy - czasem przecież niechcący - nawyprawiał za dzieciaka... :devil:

Autor:  lbs5 [ 06 lutego 2011, 17:34 ]
Tytuł: 

Stoi tak już chyba ze dwadzieścia lat. Dzisiaj w ramach niedzielnego spaceru z rodziną , poszedłem mu strzelić fotkę.

Obrazek

Obrazek

Autor:  Tomix_2.1 [ 07 lutego 2011, 17:41 ]
Tytuł: 

Nie posiada on żadnego właściciela?

Autor:  lbs5 [ 07 lutego 2011, 17:45 ]
Tytuł: 

...posiada.... :cry:

Autor:  Tomix_2.1 [ 07 lutego 2011, 21:09 ]
Tytuł: 

szkoda że tak kończy zwłaszcza że to smutek :(

Autor:  michal1045 [ 24 lutego 2011, 21:03 ]
Tytuł: 

Żuk z mojego osiedla stanowczo należy do tych zapomnianych...

Obrazek

Autor:  Marian [ 24 lutego 2011, 21:33 ]
Tytuł: 

Oj rzeczywiście zapomniany, szkoda żuczka...
A co to za samochód płaszczy sie przed Żukiem z należytym szacunkiem?

Autor:  michal1045 [ 24 lutego 2011, 21:42 ]
Tytuł: 

Zapomniałem napisać, że foto oczywiście klikalne.
A cóż to może być za auto? Oczywiście 126p :lol:

Autor:  nysanek [ 24 lutego 2011, 22:16 ]
Tytuł: 

ten zuk niewygladal na takiego zajechanego jak go tam wstawili kiedys :?

Autor:  michal1045 [ 25 lutego 2011, 21:12 ]
Tytuł: 

< nysa - service > pisze:
ten zuk niewygladal na takiego zajechanego jak go tam wstawili kiedys :?

Czyżby kolega wiedział coś na temat tego Żuka?

Strona 5 z 6 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/