Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://forum.polskiedostawczaki.pl/

cel i powod istnienia urządzenia po stron lewej od pedałów..
https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=15&t=1050
Strona 1 z 1

Autor:  misieks [ 07 maja 2010, 21:20 ]
Tytuł:  cel i powod istnienia urządzenia po stron lewej od pedałów..

witam! mam pytanie, do czego służy owe wskazane urządzenie?.. hmm u mnie gdy to wciskalem to wycieraczki sie włączały, lecz nie tak ze wcisnę i zrobią jedno machnięcie jak to to jest w przypadku korzystania z wajhy, tylko należy trzymać mocno caly czas aby one sie wogle ruszały, a gdy pusze to pozostana w losowym miejscu.. hm co za technika, prosze o sprecyzowanie, cel istnienia tego? (wybaczcie moje ewentualne niedouczenie...)


Obrazek

Autor:  patron [ 07 maja 2010, 21:37 ]
Tytuł: 

pompka spryskiwacza.

Autor:  misieks [ 07 maja 2010, 22:19 ]
Tytuł: 

hmm, dzieki wielkie, widocznie cos u mnie jest wybrakowane, bo żadnego zbiorniczka nie mogłem sie dopatrzec ani razu,
gdzie dokładnie on powinien sie znajdowac pod maską?..

Autor:  Leśnowóz [ 07 maja 2010, 22:46 ]
Tytuł: 

powinien wisieć taki fiatowski worek na bocznej ściance tuż nad tym "urządzonkiem"

Autor:  Marian [ 08 maja 2010, 08:54 ]
Tytuł: 

nie, powinien byc pod maska przednia mocowany pod przednia nagrzewnicą :)
W tej pompce spryskiwacza jest tez wlacnzik wycieraczek, dlatego sie włączają :)

Autor:  Leśnowóz [ 08 maja 2010, 20:51 ]
Tytuł: 

w żuku są 2 nagrzewnice i obie są przednie :D
a worek przynajmniej w moim modelu wisiał w kabinie

Autor:  misieks [ 08 maja 2010, 21:03 ]
Tytuł: 

majówka, jak tu nie odwiedzić żuczka :)
dziś mialem okazje posiedziec troche przy nim i nic takiego nie znalazlem, ktoś kiedys zapewne sie tego pozbył, nawet przewodów żadnych nie ma, ale mniejsza z tym,
przepraszam moze to nie ten dział, ale już zapoczątkowalem nowy temat to skorzystam :)
panowie...1x mi sie tak zdarzyło, po okresie zimowym nie dalem rady odpalic żuka..wszystko raczej sprawne, jedynie nie dawał iskry, w aparacie wszystko w porządku, chyba z 10x sprawdzalem przerwe na tym aparacie, wszelkie elementy na swoim miejscu, kable równiez wydają sie całe, prąd dochodzi do cewki, a potem do swiec przez aparat juz nic, przypuszczam ze wadż moze być ta cewka..wykręciłem i zabrałem do miasta na warsztacie sprawdzimy..
co o tym sądzicie?

Autor:  Marian [ 10 maja 2010, 19:55 ]
Tytuł: 

Leśnowóz pisze:
w żuku są 2 nagrzewnice i obie są przednie :D
a worek przynajmniej w moim modelu wisiał w kabinie

Sorry, zapomniałem, żę to działo Żukach, to co napisalem dotyczylo Nys :oops:

A z tą iskrą, sprawdź przewód niskiego napiecie idący od aparatu zapłonowego do cewki. U mnie przewodzil co prawda prad, nie stykal sie z masa, ale mial tak cholernie duzy opor, ze na cewce po zalozeniu kabla bylo 0,8 V, kiedy ze sciagnietym kablem bylo 12,8 V :)
Tez nie mialem iskry, ale podlaczylem chalupniczo prowizowyczny jkabel, zeby sprawdzic iskre, okazalo sie ze jest iskra, wkrecilem swiece i zagadała od razu :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/